Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Radosna mimo wszystko

Zaprzyjaźniłam się z kochanką męża.

Polecane posty

Gość Radosna mimo wszystko

Eks męża i już byłą kochanką, bo gdy się dowiedział, że ona do mnie napisała zostawił ją. D**ek. Zmarnowałam 8lat małżeństwa a ten cham nawet wyrzekł się swoich córeczek. Kochanka była jest wspaniałą dziewczyną. Cierpiała po tym jak ją zostawił ale pomogłam jej przez to przejść i pokazałam kim był naprawdę. Czy są tu jakieś żony czy kochanki co przyjaźń nawiązały? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam takich doświadczeń, ale bardzo mi się twoje podejście podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japanmai
ale czad. ja sobie tego nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, po prostu widac ze jestes otwarta. Polaczyl was ten d**ek, obie Maxie go z głowy, a zyskalyscie fajna przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę że kobieta może zaprzyjaźnić się z kochanką meża !!!!! nigdy w to nie uwierzę bo baby są złośliwe zazdrosna i podłe tzn baba dla baby takowa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna mimo wszystko
Wiesz, chciałam by były był szcześliwy by w końcu wpłynęła jakoś kobieta na niego ale nawet kochanka nie dała rady, jego kobietą życia jest mamusia. Odeszłam bo i on i jego matka wyzywali itp. gdy córki się urodziły on z matką na pielgrzymki wolał-kochankę mamił od początku trudno było jej uwierzyć ale taka prawda, gdy matka jego dowiedziała się że i ja i ona mamy kontakt- zadzwoniła do mnie zwyzywała zadzwoniła do niej to samo. Cieszę się tym, że mogłam jej pomóc emocjonalnie bo kiepsko z nią było a teraz lepiej. Zgodziła się być świadkiem w sprawie- chce z 200 na 400 alimenty podwyższyć na córeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japanmai
masakra. kiedyś stalam twarza w twarz w kobieta facete w którym się zakochałam. myslalm ze mi serce przez nos wyskoczy a ta się wziela i zaprzyjaźniła. rispekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalam, sa takie przypadki gdzie eks zona i eks kochanka fajnie sie rozumieja a facet jest sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż w tym dziwnego? Dwie ofiary tej samej niedorajdy, trudno się dziwić, że się wspierają... I prawidłowo, nie dać się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hihi, ale co warta jest taka "przyjaźń, skoro łatwo maczał w jednej jak i drugiej? Patologia. Co wart jest taki mężczyzna, który moczy w kilku, tylko po to, żeby zamoczyć i znikać? I na koniec: dla jakiej idei pielęgnować "przyjaźń" z nimi wszystkimi? W celach propagandowych, rehabilitacji, zemsty, rozrachunku z własnym sumieniem, terapii własnego ego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×