W Homs broni się ostatnich 150 powstańców

Jak wiecie, miasto Homs w Syrii gdzie zaczęło się powstanie przeciwko reżimowi Al-Assad'a, została niemal całkowicie opanowane przez wojska Al-Assad'a. Na Starym Mieście broni się ostatnich 150 powstańców. W Aleppo - największym mieście Syrii - walczy jeszcze 5 tysięcy powstańców, którym grozi otoczenie i odcięcie od szlaków zaopatrzeniowych z Turcji. Lotnictwo Al-Assada, aby złamać opór ludności, bombarduje szkoły podstawowe aby zabić jak najwięcej dzieci. Z Europy, również Polski, wyjeżdża coraz więcej ochotników aby wesprzeć powstańców Wolnej Armii Syrii walczących w Aleppo. Jadą jako turyści do Turcji, skąd szlakami przemytniczymi kontrolowanymi przez służby wywiadowcze NATO przedostają się do Aleppo (to tylko 30 km od granicy z Turcją). Renomą w boju cieszą się polscy bezrobotni.

Syryjscy rebelianci wspominają nijakiego "Stacha", który walczył na północnych rubieżach Aleppo. Ponoć w pojedynkę zaatakował czołg typu T-72AV. Zginął zastrzelony przez załogę czołgu, ale zdołał wrzucić do lufy armaty granat ręczny. Wybuch granatu zdetonował załadowany do działa pocisk, i czołg rozerwało.

"Stach" jest moim sexualnym mentorem,lubie takich ostrych chłopaków

Jego potężna pała przeorała nie jeden arabski o***t,podobno swoja moszną owijał czołg i w ten sposób dusił załogę

Bohaterski Stanisław zasłynął również jako hipster i mosznowładca na zakaukaziu

W Damaszku postawiono pomnik bohaterskiego polaka,cechą charakterystyczną jest zwisająca moszna i uwypuklony członek

My polacy powinniśmy brać udział w walkach innych naródów o wolnośc i demokrację,powinniśmy świecić przykładem jako w pełni wolny i demokratyczny naród

Mam was w d***e, zarzucam mosznę na plecy i idę do domu.

Haha, bardzo śmieszny podszyw. Ale ja piszę na poważnie. Z Europy do Syrii wyjeżdża najwięcej Francuzów i Belgów. Oczywiście dostają skromne wynagrodzenie - za zniszczenie czołgu sił Al-Assad'a dostaje się równowartość kilkuset dolarów amerykańskich.

czy wiesz ze dzis jest miedzynarodowy dzien RAPu?

Największy problem polega na tym, że za bardzo nie ma już w czym się bronić, bo dzielnice w których bronią się powstańcy zostały wyburzone bombardowaniami i ostrzałem artyleryjskim niemal do poziomu piwnicy. Siły powstańcze bronią się w jednym wielkim gruzowisku. Przeciętny powstaniec sam musi zadbać o osłonę dla siebie. Robi ją układając z kawałków cegieł i pustaków murek o wysokości metra, za którym się kryje. Murek musi być zrobiony z: - 2 warstw cegieł żeby wytrzymać trafienia pocisków karabinowych kal. 7,62 mm; - 5 warstw cegieł żeby wytrzymać trafienie pocisku z RPG-7; - 10 warstw cegieł żeby wytrzymać uderzenie pocisku odłamkowo-burzącego kal. 125 mm z armaty czołgu; - 20 warstw cegieł żeby wytrzymać trafienie pocisku przeciwpancernego kal. 125 mm z armaty czołgu.

tych "powstańców" lojalna Assadowi armia syryjska powinna powywieszać i zakopać w rowie ze zdechłymi świniami

C***owstańcy walczą o demokratyczną Syrię, gdzie lud ma coś do powiedzenia.