Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak powiedziec przyjaciolce zeby uzywala dezodorantu bo od niej troche smierdzi.

Polecane posty

Gość gość

przyjechala do mnie na 2 tygodnie kolezanka, lubie ja ale ona ma problem chyba z poceniem sie, nie wiem... jest troche gruba, młoda ale smierdzi od niej jak od starej baby.. nie wiem czy ona uzywa dezodorantu i on nie dziala czy co, nie mam pojecia, ale troche sie wstydze wychodzic z nia do innych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej powiedzieć wprost, na osoby nie dbające o higienę aluzje nie działają. Miałam taką syfiarę na roku, śmierdziało od nie niemiłosiernie mieszanką wszelakich wydzielin ciała :o aż się rzygać chciało stojąc koło niej, generalnie nie dbała o siebie nic a nic. Różnymi aluzjami próbowałyśmy jej zasugerować większą higienę ale nic nie docierało. Niestety, nikt nie był na tyle odważny by powiedzieć jej wprost, że je.bie od niej :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz jej kupić fajny zestaw (mydełko + antyperspirant) i dać jej z jakiejś okazji. Niektóre dziewczęta dojrzewając mają ten właśnie problem. Hormony. Przejdzie jej,ale musi też dbac o higienę i najlepiej jeśli zgłosi się do lekarza. Zawsze coś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem lepiej zmienić dietę a nie dezodorant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zapytaj jaki ma dezodorant i wyraź opinię ,że jest słaby :),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie ze zepsuje troche nasza przyjazn, to bardzo mila dziewczyna, ale faktycznie z higieną u niej czesto na bakier. czesto ma przetłuszczone wlosy rowniez, no ale ten zapach mi przeszkadza, juz czuje ze kazdy zakątek mojego mieszkania wypełnił sie jej nieprzyjemnym zapachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekscentryczna
Przyjaźń opiera się na szczerych relacjach, chyba, że się mylę : ) Ja wolałabym, żeby przyjaciółka powiedziała mi, ze wali ode mnie potem niż zaciskała zęby i uważała, że wszystko jest okej. : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest moja dobra koleżanka, i naprawdę nie wiem jak zacząć rozmowę z nią na ten temat... byłam z nią dziś na zakupach i widziałam jak co niektórzy ludzie reagowali na jej zapach. Czuć od niej taki kwaśny, skiśnięty zapach potu, nie wiem, tak jakby nie prała sobie ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może zaplanować wspólne zakupy w drogeri i użyć podstępu. Przy okazji innych zakupów Ty powiesz, że ostatnio słyszałas o nowym antyperspirancie w reklamie i koniecznie musicie go przetestować razem. Kupisz Ty kupi ona i nie będzie w tym nic złego. Potem wymienicię się recenzjami na temat kosmetyku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekscentryczna
Zapytaj delikatnie, albo spróbuj patentem " Słuchaj czujesz? ale mi bluzka śmierdzi, źle wyschnęła, muszę zrobić jeszcze raz pranie, Twoje pewnie też śmierdzi bo razem schnęły, daj wrzucimy do pralki" Ewentualnie powiedz, żeby się nie gniewała, że nie robisz tego złośliwie ale czy nie ma problemów z potem bo jest dość intensywny, możesz też idąc z nią przez drogerie zasugerować że ten antyperspirant jest dobry bo go stosujesz i że widzisz, że jest w dobrej cenie, bo jest droższy, że polecasz, bądź możesz jej sprezentować na spróbowanie bo sama nie będzie chciała i niech wtedy zdecyduje czy jej pasuje. Lub też, może cierpieć na nadpotliwość więc tutaj jedynie lekarz.: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej żeby sie poszla umyc albo uzyła jakiegos antyperspirantu co capi od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam z nią w drogerii dzisiaj i nawet moj chłopak pozniej dołączył, oboje sobie kupilismy dezodorany (heh niepotrzebnie bo oczywiscie mamy) i myslelismy ze moze ona sie skusi, ale zupełnie się tym nie zainteresowała... w ogóle, kompletnie nic a nic, a wszystko inne na połkach oglądała, kremy, maseczki, k***a nawet ****** olejki zapachowe, ale dezorantu nawet nie wzięła do ręki.... nie wiem o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×