Jak zagęścić włosy.

Moje są cieniutkie, farbuje je i z tego nie zrezygnuje. Dbam jakoś o nie, odżywki, maski, olejki ale co zrobić aby ograniczyć wypadnie i pobudzić włosy do wzrostu. Wzmocnić cebulki i takie tam. Macie jakieś sprawdzone preparaty bądź domowe sposoby?

ale co ci da, że je zagęścisz skoro je niszczysz. Też mam cieniutkie włosy, też farbowałam i niestety, dla takich włosów farba to masakra, włosy szybko się łamią, kruszą, olejki nie pomogą. Jeśli możesz to zrezygnuj z farbowania albo przerzuć się na naturalną hennę. Ja z farbowania zrezygnowałam, chodzę z odrostami, które o dziwo podobają mi się, mają piękny kolor. A co do zagęszczania, jest cała masa sposobów. Wewnętrznie: siemię lniane, skrzypokrzywa, drożdże. Zewnętrznie: wcierki, masaże skóry głowy.

Proponuję kupić czarną rzepę i zrobić domową maskę na włosy, lub żółtka jajka z oliwą

Po pierwsze nie mam zamiaru rezygnować z farbowania. A skoro tak lepiej chyba dbać o włosy które już są i pobudzać nowe do wzrostu przy okazji zapobiegając ich wypadaniu niż olać sprawę nie? Chcę mieć jedno i drugie dlatego oczekuje konkretnych rad a co z tego wyjdzie się okaże. To, ze twój naturalny kolor ci się podoba - fajnie, cieszy mnie to. Mój mi się nie podoba i nigdy nie spodoba. Farbuję i tak raz na 3 miesiące także odrost nawet na 2 cm jest mi nie straszny. Moje włosy się nie łamią i nie kruszą nawet nie rozdwajają. Dziękuję za radę.

no to farbuj tylko odrosty, reszty nie męcz.

Ale ja farbuje tylko odrosty. To chyba dosyć logiczne. 10 minut na całości jest jedynie dla wyrównania koloru.

Nie, nielogiczne. Widać nie warto pisać tu sprawdzonych rad skoro autorka złośliwie odpisuje.

Może w twoim odczuciu jest to złośliwe. Złośliwie ja mogę odbierać również twoje doczepianie się do mojego farbowania a nie zapytałam czy farbować czy nie.

Kobito trochę pokory. Miałam ci napisać jakieś porady, ale mam w d***e twój problem skoro nie potrafisz być milsza.

farbuj henną a co do pielęgncji to wszsystko znajdziesz np. na blogu Anwen

Farbuj naturalna ziołową henną, włosy są po niej piękne i gęściejsze, sama tak robię od kilku lat i ludzie podziwiają moje włosy.

Kup piankę do włosow Revialash

Nie wiem jak to jest ale zawsze na forach tematycznych musi znaleźć się pani WSZECHWIEDZĄCA co łaskę komuś robi i tworzy z topiku pyskówkę. ;/ Co do henny miałam z nią już do czynienia i nie bardzo mi podeszła. Nie pokryła mi w całości dosyć mocnego koloru i dlatego użyłam farby i od tej pory się jej trzymam. Jak pisałam wyżej nie używam jej często i na odrost tak jak jest w ulotce.

Kup sobie Asystor Hair, działa.

Jesst całe mnóstwo porad w internecie, wpisz w wyszukiwarkę tytuł swojego tematu a wyskoczy ci wiele ciekawych stron z poradami, głównie patrz na blogi bo są najbardziej wiarygodne. Naprawdę nietrudno jest to znaleźć, żadna filozofia.

Tak może od dziś skasujmy wszystkie fora. Po co one są skoro wszystko już jest w necie - żadna filozofia znaleźć? Po co więc tu siedzisz?

Tak może od dziś skasujmy wszystkie fora. Po co one są skoro wszystko już jest w necie - żadna filozofia znaleźć? Po co więc tu siedzisz? Aha stosuje od 2 tygodni olejki ze skrzypu polnego. Używam szamponu z czarnej rzepy i olejku argonowego. Na razie jestem w fazie eksperymentów. Efekty to niestety mniej wypadających włosów, bez wszystkich zabiegów, które stosowałam do tej pory wyglądają źle.

matkoo dziewczyno uspokoj sie, nie musisz z taka zloscia wyskakiwac do ludzi. To, że ktoś ci farbę odradzil nie oznacza, ze musisz sie burzyc. To fakt, farba szczegolnie jest niszczaca dla cienkich wlosow wiec wiadomo, ze musisz solidnie o te wlosiska dbac. To akurat wie kazdy, nie zadne wszechwiedzace. akurat dziewczyna bardzo dobrze ci doradzila. Jesli masz problem z wypadaniem wlosow to moze brakuje ci jakichs witamin i mineralow. Ja polecam cala serie Seboradin, Jantar, ampułki z placentą, ogolnie wcierki na bazie ziol (w zielarskim popytaj), z domowych sposobw maski drozdzowe, maski z zoltek i olejek rycynowy. Dobra jest tez maska wax. O olejach to juz wiesz. No i systematycznosc- wlosy na pewno odzyja.

Wydaje mi się że jakiś tam rozum posiadam. A że go mam doskonale wiem jak działa farba do włosów. W sensie szkodliwości. Wiem też jak należy jej używać. Wyraźnie też napisałam, ze z tego nie zrezygnuję nie rozumiem więc czemu to ma służyć? Może ty wiesz? Strasznie mnie osobiście irytuje jak dyskusja zmienia się w pyskówkę nie na temat. A do wszechwiedzy chodziło mi o to, że ponieważ ów pani odczytała gdzieś jakąś złośliwość bo żarliwie nie dziękowałam jej za oświecenie w sprawie szkodliwości farby do włosów i za karę nie podzieliła się ze mną złotymi radami. ;/ Tak czy inaczej dziękuje za wszystkie rady nawet te które za karę nie zostały w tym wątku zawarte.

Zagęszczające właściwości mają niektóre olejki do włosów, na przykład olejek z czarnuszką i olejkiem rycynowym. Kosmetyki naturalne do włosów - Bioneti http://ww.bioneti.pl

Zagęszczające właściwości mają niektóre olejki do włosów, na przykład olejek z czarnuszką i olejkiem rycynowym. Kosmetyki naturalne do włosów - Bioneti http://www.bioneti.pl

Napary z kozieradki. Mnie uratowały włosy po farbie. Miałam polowę na głowie, leciały strasznie, juz po 2 wcierkach przestały, a teraz odrastają na potęgę. Super sprawa, tanie i skuteczne. Tylko na noc, rano trzeba umyc głowę, bo kozieradka śmierdzi.

Nowy szampon Elvive Fibrology.

ja korzystam z preparatów dostępnych na stronie http://luciano.com.pl/ i zawsze za ich pomocą udaje mi się uzyskać pożądany efekt bujnych włosów dlatego mogę śmiało wszystkim polecić produkty dostępne w tym sklepie :)

ja z kolei ostatnio zamówiłam sobie serum dokładnie to http://trena.pl/795-serioxyl i powiem szczerze ze jak narazie z efektów jestem zadowolona, mam nadzieje tylko ze po całej kuracji efekt się utrzyma.

też słyszałam o dobrych efektach po serioxilu, ale znalazłam te serum o którym mówisz tańsze o 16zł.. https://www.gobli.pl/loreal-serioxyl-c4118.html jakie jeszcze polecacie produkty z tej serii oprócz serum? albo może coś podobnego?

Ja używam zagęszczacz do włosów DrHair, dokładnie ten http://drhair.pl/produkty/ W minutę moje włosy stają się gęste i mam ich optycznie dużo więcej, a to wszystko dzięki nanocząsteczką znajdujacym się w zagęszczaczu. Jedna buteleczka u mnie starcza na ponad miesiąc codziennego używania.

wydaje mi sie, ze dobra opcja jest zageszczanie wlosow u fryzjera- czyli profesjonalny zabieg :) ja coś takiego zrobilam sobie w Hair Atelier&Spa, Piotr Sierpiński w Poznaniu i polecam! w końcu mam gęste włosy, o jakich zawsze marzyłam. najważniejsze to znaleźć odpowiedni salon, gdzie zabieg zostanie starannie wykonany :)