Myslalam sobie dzisiaj po kazaniu o Swiadkach Jehowy

Bo mysla ze beda zbawieni a po smierci czeka ich taki szok :( Podobnie wyznawcy innych falszywych doktryn. Dlatego trzeba sie modlic o przebudzenie.

Do mnie kiedyś przyszły takie dwie, nauczały mnie, że po śmierci nas wszystkich zgładzi a ich rydwanem zabiorą do nieba, w dzień końca świata mają się wybrać na Jasną górę i stamtąd pójdą do nieba- autentycznie, byłam na takim kacu, że zaczęłam się im śmiać prosto w twarz i powiedziałam, żeby więcej do mnie nie przychodziły bo ich nachodzenie mnie w moim prywatnym domu nie zmieni poglądów na pewne kwestie, więc niech nie marnują czasu, od tamtej pory mam spokój. W sobote chodziły znowu, -15 a Ci z małymi dziećmi pare godzin na mrozie- dajcie spokój. :D

Tak, Swiadkowie wierza ze beda zbawieni, ze ich nauki sa jedyne sluszne, ale niestety tkwia w okropnym bledzie... Ale chyba zaczynaja sie przebudzac, bo juz nie przybywa ich tak jak dawniej. Wielu odchodzi.

W okropnym błędzie tkwi każdy, kto wierzy w jakiegokolwiek boga. Wiara w boga to urojenie i choroba psychiczna.

Cóż... To twoja opinia. Ale moje slowa jeszcze kiedys sobie przypomnisz :) Albo gdy poznasz Jezusa i nawrocisz sie, albo gdy go odrzucisz i zostaniesz potepiona.

jedni fanatycy potępiają drugich, dobre

Alez smiej sie dalej, wysmienity humor niech cie nie opuszcza, bo po smierci, w piekle juz tak ci dopisywac nie bedzie :)

Piekło to jest tu na ziemi, a ludzie są tegoż Piekła Aniołami

Na ziemi pieklo maja ci ktorzy je sobie zafundowali :) Ale zawsze to mozna zmienic, po smierci juz zmienic nie da rady.

Świadkowie nie uznają Jezusa.A przecież TYLKO Jezus jest drogą do Boga.I TYLKO w Jezusie jest Zbawienie

Mylisz się. Oczywiście, że świadkowie Jezusa uznają jako drogę do zbawienia. Co wy ludzie za bzdury wypisujecie. Czemu na temat świadków najczęściej wypowiadają się ci co najmniej wiedzą?