co ona sobie o mnie mysli?

zagadalem kiedys do dziewczyny na fb, pisalem z nia troche ale ona miala na mnie wylane.. jakies dwa tyg tem widzialem ja na zywo, jestem pewien ze byla to ona bo widzialem ja wczesniej na zdjeciach. problem w tym ze po tym jak do niej napisalem ona tez nie bardzo chciala ze mna "rozmawiac" bo zapytalem czy moglibysmy sie spotkac ale to ze jestem niesmialy to napisalem to w glupim stylu, i uzylem "zboczonego" tekstu ze wejde na nia... jak myslicie co moze o mnie pomyslec? przeprosilem za to..

dobre jak taki niesmiały to raczej by nie uzył zboczonego stylu troche przekombinowałes mysle ze ona widzi w tobie rasowego podrywacza który wie jak zagadc omotac załatwic sprawe i szybko sie zmyć jakimi kartami zaczółeś grać takimi cie rozpoznają

czyli nie ma juz szansy zeby chciala sie spotkac? jak myslicie co musialbym zrobic?

że jesteś nachalnym desperatem. Nie kompromituj się i znajdz inna..

nie ma piękniejszej miłości gdy człowiek oddaje swoje życie za drugą osobe

a kto dziś takich poświęceń oczekuje? NIKT