Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieWiemJuzNic

Samotna w 18 urodziny

Polecane posty

Gość NieWiemJuzNic

Niedługo będę obchodziła 18 urodziny. Niby spędzę je z rodziną, ale trochę mnie to dołuje, bo wiadomo, że chciałabym je spędzić także z przyjaciółmi. Niestety nie mam nikogo. Dobija mnie oglądanie zdjęć z imprez moich dawnych znajomych- widać, że się wspaniale bawili. Jakoś tak się porobiło, że wszyscy mnie opuścili dlatego, że jako jedyna chciałam szczerości, Od 2 lat jestem sama. Już nie pamiętam jak to jest na imprezach, jak to jest się bawić. To frustrujące, bo kiedyś ludzie zabiegali o znajomość ze mną. ehh.. wiem, że muszę wziąć się w garść, ale ta samotność mnie już przytłacza. Nie wiem co robić w te urodziny.. pewnie pójdę i się upiję, Przepraszam, musiałam gdzieś to napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za co nas przepraszasz? kto chciał to przeczytał. spoko, upij się tylko głupstw nie narób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się,ja też nie mam przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jakieś zainteresowania? Jak tak to zapisz się na jakieś kółko i może tam poznasz nowych znajomych? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedlugo skoncYsz szkole zaczniesx pewnie studia I poznasz nowych ludzi. Nie ma co plakac za starymi skoro Cie olali. Olej ich I baw sie dobrze, najwazniejsze to sie nie przejmowac:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
Właśnie w te urodziny chciałam przestać już zamulać i zacząć się cieszyć z życia, mieć w******* na tych, którzy odeszli. Te 2 lata już nie wrócą.. straciłam zbyt wiele czasu. Zainteresowania? Nie wiem. Kiedyś miałam ich wiele, ale ta cała sytuacja zabrała mi motywację do działania i rzuciłam wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 17- cie lat i chciala bys sie bawic ? - dziecko do szkoly idz, a nie na balety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
Co w tym złego, że chcę chodzić na imprezy? Jak nie teraz to kiedy? Właśnie od szkoły chcę się chociaż trochę oderwać, bo od dluższego czasu nic innego nie robię, tylko się uczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co zrob? w weekend najblizszy twoim urodzinom idz na jakas impreze na poziomie, moze byc fajny klub, ale nie taki typowy dance s**t. daj sie zauwazyc jakims chlopakom w twoim wieku i powiedz ze masz urodziny i nie mialas ochoty na impreze w domu. ktorys na pewno krzyknie glosne 'zdrowie solenizantki!' w obecnosci wszystkich :) a potem zobaczysz jak sie rozkreci. chrzan swoich znajomych, szczerych ludzi jest malo, dlatego musimy sobie radzic inaczej :) nie lam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknij się już idiotko bo zdechniesz na raka jeśli mnie wkurzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
Z tego striptizu raczej nie skożystam haha. Staram się nie łamać. Może to i dobry pomysł z tym klubem, przynajmniej pare osób poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietaj, nowe osoby to nowe zycie. jesli jestes zmeczona starymi znajomymi albo sie od ciebie odwrocili, zacznij od nowych ludzi. napisz jak sie bawilas w 18tke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
skorzystam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobna sytuację :/ skąd pochodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze propozycje, to zapisać się na kółko zainteresowań, drugie to iść na imprezę, sama... na pewno lepiej się poczujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
To zabawne, bo z Warszawy. Na nudę nie powinnam narzekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę daleko szkoda :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co w tym zlego pytasz - jestem od ciebie dwa razy starsza i wiem jak konczyly moje kolezanki ktore imprezowaly w twoim wieku, najczesciej bylo tak ze znalazly sobie tez "imprezowicza" pozniej zaszly w ciaze a na koncu zostaly samotnymi mamusiami bez ukonczonej szkoly i bez przyszlosci i perspektyw na normalne zycie- i nie mow mi ze ty jestes inna - haa ha ha ! - poprostu masz chec na rozrywkowe zycie na facetow alkohol i zabawa do rana - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co w tym zlego pytasz - jestem od ciebie dwa razy starsza i wiem jak konczyly moje kolezanki ktore imprezowaly w twoim wieku, najczesciej bylo tak ze znalazly sobie tez "imprezowicza" pozniej zaszly w ciaze a na koncu zostaly samotnymi mamusiami bez ukonczonej szkoly i bez przyszlosci i perspektyw na normalne zycie- i nie mow mi ze ty jestes inna - haa ha ha ! - poprostu masz chec na rozrywkowe zycie na facetow alkohol i zabawe do rana - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
hehe ktoś tu lubi ceniać ludzi wcale ich nie znając :) Ale mniejsza- masz prawo mieć swoje zdanie, ja mam prawio mieć je w d***e. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też byłem sam w 18. No i od 18 ciągle jestem sam. Nie mam się do kogo odezwać. Nie wychodzę. Nic nie robię. Ciesz się, przynajmniej masz szkołę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak spędzałam moje 18 urodziny - tzn. też w samotności. Właściwie to w całkowitej, bo w pustym mieszkaniu. Kupiłam sobie kremówkę, zamiast tortu i to było tyle świętowania. Ale kilka lat później znalazłam znajomych i moje życie się zmieniło, więc nie ma się czym dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
Ciesz się.. hmm raczej nie mam czym, ponieważ chodzę do szkoły zaocznej, więc zjazdy mam co 2 tygodnie, sama się uczę w domu. Więc nie wygląda to zbyt ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej masz co robić. Ja nie mam zbytnio, można kota dostać od tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty chcesz pogadać chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojj tam. Ludzie przychodzą i odchodzą - smutne trochę, bo utarło się ze 18 wyjatkowa i wgl. A tak naprawdę jest przereklamowana wiec się nie przejmuj. Zaraz okragła 20, potem 25. Będziesz miała jeszcze okazje do swietowania!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemJuzNic
No ja chcę pogadać. Co jak co, ale 18 to jednak jest taka trochę wyjątkowa liczba. Może nie bolałoby mnie to tak gdyby nie to, że wiem jak się dobrze bawili 'tamci', których nigdy nie chciałabym poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podać maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×