Czy wierzycie, że SŁOWA mają MOC?

Słuchajcie, nie wiem czy to naprawdę działa czy to zbieg okoliczności, ale jak ktoś mnie mocno wk..., ale naprawdę musi być coś poważnego i szlag mnie wtedy trafi i życzę temu komuś czegoś złego, to w przeciągu miesiącu jemu albo komuś z jego bliskiej rodziny coś się staje. Kiedyś koleżanka mnie wk..., nagadałą na mnie głupoty, dwa dni potem spalił się jej w nocy magazyn, szefowej córka zachorowała na dosyć poważną chorobę, ale można ją leczyć, druga koleżanka wrobiła mnie w coś czego nie zrobiłam i całą swoją winę zwaliła na mnie, ale wyszło szydło z worka i dowiedział się o tym szef. Wk... byłam niemiłosiernie, a teraz szef ukarał ją zmniejszeniem godzin za to, a jak skończy się umowa jej w kwietniu, to kazał nie przedłużać jej tej umowy. Szef też mnie wk.... w grudniu i przeklinałam go, bo kawał chama, przeszkadzało mu to, że nie obchodzę świąt i 3 tygodnie temu dowiedział się, że jego żona ma raka z przerzutami. Mam wyrzuty sumienia co do niego. Wierzycie w to, że słowa mają moc?

No to ja sprawdzę na tobie moc moich słów: - Wypad stąd! Co? Jeszcze siedzisz? No to nie działa, sorry...

Wiesz, to tak ie działa. Wiele lat interesowałam się ezoteryką, OOBE, LD itp. Może to ma z tym jakiś związek. Czasem mnie to przeraża.

Współczuję, zalecam racjonalizm i rachunek prawdobodobieństwa.

Wydaje mi się dziwne, że zawsze dzieje się to w ciągu miesiąca. Czy to przypadek? Wątpię.

Może masz urojenia? W paranoi widzi się nieistniejące związki przyczynowo-skutkowe.

Urojeń nie mam, dziwi mnie tylko to, że zawsze dzieje się coś złego tym osobom lub komuś z ich najbliższej rodziny i to w tak krótkim czasie. Kiedyś miałam też dosyć mojej współlokatorki, a akurat jechała ze znajomymi odwiedzić swoją koleżankę w Niemczech. Wk... mnie niemiłosiernie, dzień w dzień imprezy urządzała i chlali do rana w pokoju. Pomyślałam sobie wtedy przed jej wyjazdem bardzo źle. Pod Szczecinem zatrzymali się pod lasem wiadomo po co, a ona spadła z górki i połamała sobie rękę, że musieli ją operacyjnie nastawiać w tym Szczecinie. Drugiej współlokatorki facet nocował u nas kilka razy w tygodniu w akademiku, co wk... mnie, bo do 2-4 słuchali muzyki i lizali się na jej łóżku i wiadomo skrępowany się człowiek czuje przy obcym. Też pomyślałam zeby szlag go trafił. Na treningu upadł nagle i stracił wzrok, dwa dni nie widział. POdobno jakaś silna migrena oczna, a drugi raz, też po wizycie u nas trafił do szpitala z bardzo silnym bólem brzucha. Podejrzenie wyrostka, ale jakoś antybiotykami go wyleczyli.

Myślę, że to zabawy ezoteryczne miały na to wpływ. Swego czasu wylądowałam aż na wizycie u egzorcysty i przestałam się w to bawić, ale teraz znowu mnie ciągnie.

A powinnaś wylądować u psychiatry. Przerażający tak naprawdę, to jest powrót średniowiecznych zabobonów w XXI wieku.

Mało wiesz.

Skąd ty wiesz, co ja wiem, jasnowidzenie? ;-) Ludziom zdarzają się wypadki, a z mojego rachunku prawdopodobieństwa wynika, że autorka dość często życzy ludziom źle i stąd zbieżność, żadnej magii.

masz racje to od ezoterykihttp://www.youtube.com/watch?v=MueWVfa-en4 poczytaj o przeklenstwach i klatwach bo jak trafisz na osobe ktura jest bez grzechu czyli po spowiedzi to klatwa trafi do ciebie z powrotem

Nie życzę często źle. Przez całe moje życie, raptem 6 osób.

Podobno słowa mogą zabić, podobno... Chcesz to może sprawdzić?

Kolejny ciężki przypadek

Nie wierzę w odpuszczanie winy przez księdza, to zwykły człowiek sam przeważnie żyjący w grzechu, więc...

No to zabijam cię słowem i co, żyjesz? Zemścisz się, już się boję! :-P

Nie, śmieszysz mnie :P

No to 6 osób statystyki nie czyni, musiałoby być kilka tysięcy przypadków, żeby wyciągać tak daleko idące wnioski...

Nie wierzę w odpuszczanie winy przez księdza, to zwykły człowiek sam przeważnie żyjący w grzechu to nie oznacza ze nie moga tego robic apostołowie terz zdradzili jezusa i co po zmartwychstaniu przekazał im ze maja chrzcic dzieci i odpuszczac grzechy i nie krzyszczał po zmartwychstaniu ze sa zdrajcami ze judasz piotr tomasz zdradzili a pod krzyzem był tylko jan a mimo to kazał odpuszczac grzechy

Moc przekleństwa i sposoby obronyhttp://www.youtube.com/watch?v=4_qViTQLIqs ale jak nie wierzysz swiadectwo marcina boczkahttp://www.youtube.com/watch?v=dYaGYFNKeE4

ale polecam swiadectwo marcina boczka bez o brazu ale dlusze trwa prawie z 2 godzinyhttp://www.youtube.com/watch?v=L5m4zyBgW2k

Dzięki za linki obejrze, jak zjem. Co do przykazania chrztu dziec****owiedz mi gdzie w Biblii jest to napisane. W czasach Jezusa chrzciło się dorosłe osoby świadome swojej wiary, a ie dzieci.

Pan Jezus ustanowił Sakrament chrztu świetego po swoim zmartwychwstaniu kiedy wszyscy uczniowie zamknięci byli w wieczerniku a On wszedł do nich i wysłal ich do wszystkich norodów aby szli i głosili ewangelie i nawracali wszystkie narody udzielajac i chrztu w Imię Ojca i Syna i Ducha Św. Z tąd też wzieła się formulka chrztu."Idźcie i nauczajcie wszystkie narody chrzcząc je w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego" (Mt 28,19). a jezus został ochszczony przezjana i dla tego to jest chrzest janowy

Tak, ale powtarzam, chrzczone były osoby dorosłe, a nie bezwolne dzieci.

wierze ze maja moc a ty autorko cos bardzo nerwowa jestes, szybko sie denerwujesz a do tego zle zyczysz a to nie dobrze, bo wszystko wraca do nas z podwójna silą. Ja tez sie denerwuje na ludzi ale nie zycze im zle, pomysle sobie ale wstertna malpa itd ale nie mysle zeby miala za swoje.

LUDZIE NIE WYOBRAZACIE SOBIE ZE KAZDA NAWET MYSL JEST POTEZNA ENERGIA,A CO DOPIERO SLOWA.JEST CIEKAWA KSIAZKA O POZYTYWNYM MYSLENIU.Zle mysli,uczynki wracaja spowrotem do ich nadawcy.Zyczylam mezowi zle za jakas p*****le,i to co zyczylam prawie dotknelo mnie.Mialam kolezanke dawno temu,dokuczala mi z taka druga.Obie wtedy mlode piekne,cieszace sie duzym poodzeniem./CZYLAJ PIRDZIELILY SIE Z KIM POPADLO PO PIJOKU NIE ZWAZAJAC ZE ZONACI/ Spotykam je po kilku latach,sa wrakami czlowieka.Jedna wyglada gorzej na twarzy od swojej matki/Zmarszki,druga podobnie.Spotkala je identyczna sytuacja do tej jak sie smialy ze mnie.I powiem ze wcale mi ich nie zal ABSOLUTNIE

Nic w przyrodzie nie ginie zadna czasteczka,wszystko wraca do nas niczym bumerang z sila razenie 10 ,albo 100 razy wieksza,PRZEZ EZOTERYKOW OKRESLANE PRAWEM ENERGII

Nie wiem co o t ym myslec

Czeslaw Niemen spiewal cos takiego ze Zabic mozna slowem zlym