Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy jak wyglada wasz dzien

Polecane posty

Gość gość

Kiedy macie czas dla siebie, kiedy przygotowujecie np obiad, kiedy sprzatacie, co robi wowczas dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko wstaje o 6 je sobie, bawimy się, przewijanie itd i idzie spać koło 8 jak kładę się razem z nią. Później wstaje po 9 bawimy się, ja robię śniadanie, dla córki kaszkę albo coś innego zależy, później znowu przewijanie zabawa ja idę sprzątać po śniadaniu ścielę łóżka pranie itd mała się bawi w leżaku albo na podłodze albo jeździ w wózku ze mną wszędzie po mieszkaniu i w nim się bawi. Póxniej idzie spać, ja idę się ogarniać tz. lekki prysznic itd. mała wstaje i zbieramy się na dwór. Jak wracamy to zakupy i obiad jak pójdzie spać, gotuję też jej wtedy jedzonko. Jak wstanie to znowu to samo przewijanie, zabawa, obiadek. Mąż wraca o 16 z pracy i wtedy już czas wspólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje o 6 maluje się i szykuje do pracy, w tym czasie dzieckiem zajmuje się mąż,o 6:30 przychodzi moja mama i ona przejmuje malucha a my z męzem jemy sniadanie, potem on podwozi mnie do pracy,zaczynam o 7 kończe o 15.Po pracy robie jakies drobne zakupy,jestem w domu ok 15:30,mąż o 16 wtedy odgrzewam zupe.Nastepnie mąż bawi się z dzieckiem a ja robie drugie danie,po obiedzie ja przejmuje opieke nad maluchem a mąz ogarnia po posiłku.Nastepnie spedzamy razem jakieś 2 godziny,o 19:30 mąż kapie dziecko,ja troche ogarniam dom,wstawiam pranie,albo zupe, jakies drobne prace.Od 20:30 mamy wolne zajujemy się sobą.Tak wyglada nasz dzień w zimie gdy nigdzie nie wychodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inez_83
Wstaje o 5:30 ok 6:45 wychodze do pracy (mam na 7) koncze o 15. Kiedy wychodze mąz i córka (3,5 roku) jeszcze spią. Mąz odwozi corke do przedszkola na 8- 8:30 i sam idize na 9 do pracy. 15:15 odbieram corke i jedziemy albo odrazu do domu albo po szybkie zakupy. W domu jak przychodze to daje corce jakis owoc, glownie banan i jabłko. Ona sie bawi w sowim pokoju a ja ogarniam temat obiadu, czesto corka mi "pomaga". Maz wraca ok 17:30 to wszyscy jemy obiad. Po obiedzie to roznie. Czasami (co tydzien albo co 2 tyg. ja lece do kosmetyczki) to mąz zostaje z corka. Ale tak na co dzien do spedzamy czas rezem we trojke. Latem to jestemy z corka do 20 na podworku zimą tez wychodzimy ale nie na tak dlugo. Przed 20 kolacja corki (my rzadko jemy kolacje) i ok 20 albo mąz albo ja kąpiemy corke (na zminę) i ok 20:30 młoda spi. Wtedy ja mam czas na cwiczenia - cwicze 5 dni w tyg. po 45 minut. Potem prysznic, itp. i od ok 21:30 zazwyczaj lezymy w salonie i cos oglądamy, czytamy, gadamy przy winku, roznie. Ja ide spac ok 23 mąz siedzi dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek ma 11 miesiecy. Wstajemy kolo 8, synek sie bawi a ja sciele lozko,myje sie,ubieram maluje. Potem wlaczam mu bajke i szykuje jemu sniadanie(albo mleko ,albo gotuje jajko,albo robie kanapke,lub wyciagam z lodowki i doprowadzam do temp.pokojowej serek).potem go karmie i on znow sie bawi a ja sama zjadam cos. Pozniej bawimy sie razem,czasami wstawiamy razem pranie albo odkurzamy. kolo 12 szykuje malemu drugie sniadanie,jeszcze chwile sie bawimy i jak jest zmeczony to idziespac. Zazwyczaj do 13 juz spi. Wtedy mam ok.2h wolnego. Zbieram szybko zabawki,rozwieszam pranie,wstawiam jakis obiad jak nie mam,czasami,jak teraz siedze na necie i pije sobie w spokoju herbate. Roznie. Zdarza mi sie polozyc zdrzemnac. W okolicach 14-15 synek wstaje i wraca maz z pracy. Jemy obiad,bawimy sie,sprzatam po obiedzie a maz bawi sie z malym. Wychodzimy na spacer albo do sklepu,czasami jedziemy do babci. Czasami jak np.nie ma pogody to maz zostaje z malym a ja wychodze sama na zakupy.pozniej trzeba wymyslec dla synka i dac jakis podwieczorek,owoce albo jogrt z owocami. Znow sie bawimy. Ok 18-19 maz kapie synka a ja gotuje mu kasze na kolacje. Jeszcze zalezy od stopnia zmeczenia i jak sie ulozyly pory posilkow. Jak synek ma duzo sily to zjada gesta kaszke przed kapiela a jak pada to butla rpzed spaniem. Potem ja czekam przy lozeczku az maly zasnie a w tym czasie maz sprzata zabawki,zmywa butelki,przygotowuje wode na noc do picia dla dziecka,wstawia zmywarke i ogolnie ogarnia co jest do zrobienia. Potem idzie sie myc a ja robie nam jakas kolacje,czasami on mi pomaga.potem ja sie myje,siadamy sobie i albo pijemy drinka,ogladamy tv,siedzimy na necie albo cos czytamy. Roznie. Na co mamy chec to robimy:P generalnie odpoczywamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie zdarzaja sie dni zupelnie inne,tylko pory posilkow i drzemki dziecka sa stale. A tak to np.sprzatamy po poludniu a wychodzimy rano. Albo ja kapie synka a maz mu gotuje kasze. Czasami w ogole jedziemy do dziadkow na caly dzien albo odwiedza nas znajomi z dzieckiem.albo ktos wpadnie wieczorem jak dziecko spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×