facetowi opadl podczas seksu

załamałam się, bo jestem bardzo atrakcyjną kobietą, mężczyźni rozbierają mnie wzrokiem a mojemu partnerowi podczas szybkiego numerku w aucie po prostu opadł :-o i zero seksu :(

pewnie woniałaś flądrą

czy wam też się to kiedyś przytrafiło? :(

woń flądry? nie. my się myjemy

nieee :( on mnie nie lizał, chwilę mu possałam a później wszedł we mnie, kilka ruchów i flak :(

ja mam odwrotny problem- moj za dlugo dochodzi;-)

fajnie przynajmniej możesz się długo bzykać

no nie wiem, bo sie jeszcze nie bzykalismy. Nie wiem jak bedzie wtedy, ale podczas pieszczot to i 2 godziny mu stoi..

ale mnie to tez wkurza, bo bym wolala widziec jego orgazm a tutaj nic. A twoj raz dojdzie a potem nic? Nie staje mu ponownie?

Niekiedy jest tak jak poczuje się zapach który nie pasuje facetowi i opada.Też może być jakiś mały szczegół co powoduje nagłe osłabienie erekcji.Jest wiele różnych powodów kiedy przestaje stać.Ja mam dużo lat i stoi kiedy tylko zechcę.

Co do Twojej atrakcyjności :( to nic nie ma do rzeczy.Masz prześwit między nogami,chude nogi i inne ułomności opadnie zaraz. Wszystkie jesteście atrakcyjne itd. bez kitu.Mi by opadł jak bym zobaczył ogoloną cypę to wszystko :)

a podobno wy nawet nie widzicie cellulitu i innych niedoskonałości? a tu nagle ma opaść, bo mam ogoloną c**pę??? albo chude nogi??? bez sensu :(

Mi potrafi opaść bez żadnego powodu, czasem nawet (szczególnie przykre) w czasie seksu oralnego :( Przyczyny nie znam, ale rozważam dwa możliwe powody: albo problem w układzie krążenia (jakieś nadciśnienie + kardiologia), albo na tle nerwowym :(

Klasyk, a co powiesz a propos tego dlugiego dochodzenia podczas pieszczot?

a na mnie prześwit miedzy nogami działa mega podniecająco, więc nie generalizuj, nie chciałbym kobiety bez prześwitu!!

u mojego męża to się już nie zdarza, ale pamiętam początki jak zaczynaliśmy być razem, był wtedy, bardziej nerwowy, napięty (dobrze wiem ile miał wtedy za uszami :) ) i czasem się zdarzały takie akcje. nie byłam wtedy zbyt szczęśliwa i mówiłam że pewnie już go nie podniecam, ale on zawsze mnie zapewniał że to się dzieje w jego głowie, że za bardzo chce, skupia się lub ma jakiś problem i odnosi odwrotny efekt. teraz kiedy nasze życie się ustabilizowało już się to nie zdarza.

żle posklejał twoją gumową narzeczone i dlatego :D

Mi kiedys przez 3 dni nie chcial stac w ogole. Ogladalem pornosy, bawilem sie reka, a tu zero wzwodu. Az sie zaczalem niepokoic czy czegos sobie nie zrobilem.

zmeczyles wacka i odmowil wspolpracy. tyle godzin mietoszenia, kazdy by mial dosyc ;)