Gość gość Napisano Luty 3, 2014 Hej, mam pewien problem, może trochę wyimaginowany, ale nie daje mi to spokoju. Poznałam chlopaka na portalu randkowym, sam do mnie napisał. Wymieniliśmy kilka maili, w końcu zapytał mnie, czy chciałabym się z nim spotkać. Trochę spanikowałam, więc odpisałam mu, że jeśli nadal będziemy mieć ze sobą kontakt, to możemy się spotkać, ale mam czas dopiero w marcu, i nie oczekuję od niego, że będzie czekał cały miesiąc. (w rzeczywistości naprawdę nie mam czasu w lutym, więc wcale go nie okłamałam). Byłam pewna, że po tym mailu, nie będzie chciał już kontunuwać ze mną rozmów. On mi jednak odpisał, że wszystko rozumie, chciałby się spotkać wcześniej, ale jeśli ja nie mogę do marca, to zdecydowanie powinniśmy pozostać ze sobą w kontakcie, i zostawił mi swój numer telefonu. Zastanawiam się, czy faktycznie może mu tak zależeć(to może trochę za duże słówo na tak krótką znajomość), że chce czekać ten miesiąc, i czy powinnam się do niego odzywać. Może dramatyzuję, a on jest (chyba) faktycznie porządnym chłopakiem (w mailach zawsze był bardzo miły, pytał dużo o mnie, i sam dużo o sobie mówił). Ma dodanych sporo zdjęć, wiec zakładam, że nie jest jakimś psychopatą, i chyba nie szuka dziewczyn do zabawy. Myślę tylko czy to jest normalne tak dawać swój numer, bo w końcu zawsze możemy pisać do siebie wiadomości na tym portalu. Tak, wiem, że troszeczkę wyolbrzymiam, ale nie mam pojęcia czy mu odpisywać, czy lepiej dać sobie spokój... Dodam, że ja mam 21 lat, on 26. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach