POMOCY nie wiem co mam zrobić

Witam drogich internautów! Poszukuje dobrej rady i wsparcia ponieważ mam poważny problem. Jestem zaręczona od 3 lat we wrześniu wychodze za mąż. Wydawałoby się ,że to najszczęśliwszy czas jaki może być w związku jednak nie u mnie... Moj przyszly mąż ma brata który dużo pije i podejrzewamy ze zarzywa narkotyki wraz z narzyczonym nie wiemy co mamy z nim zrobic on ciągle się awanturuje a rozmowy z nim i jego dziewczynom niczym nie skutkują . Gdy próbujemy jakoś na niego wpłynąć to odwraca kota ogonem i twierdzi ze to my próbujemy wmówić mu ze jest najgorszy. Probowałam rozmawiać z jego dziewczynom aby na niego wpłyneła ale z całej tej rozmowy oczywiście wyszło na to że to ja sobie wszystko wymyśliłam i do mojego domu przyszedł kumpel brata mojego narzeczonego ,ktory jest ćpunem, powiedział ze to własnie brat mojego narzeczonego go przyslał i zaczął mnie straszyć ,że sobie coś na ich temat wymyślam i że go popamietam. Gdy opowiedzieliśmy całą tą sytuacje mojej przyszlej teściowej to bardzo się zezłościla i powiedziala ze wyrzuci złego syna z domu jesli sie nie zmieni. Jednak ona z tym faktem nic ni zrobila a ponadto normalnie rozmawia z tym synem a nasze ostrzeżenia zwyczajnie olała ... Po ślubie mam się wprowadzić do narzeczonego jednak niechcę tego robić bo w tym domu mieszka jego brat ktory zachowuje sie naprawde nie donrze i nie dosc tego ciagle robi awantury sama nie wiem juz co mam robic naprawde bardzo kocham narzeczonego ale nie wiem co mam zrobić PROSZĘ O RADĘ POMÓŻCIE