Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odrobaczac!

Polecane posty

Gość gość

dzieci trzeba odrobaczać i skończą się wszelkie choroby, infekcje, oskrzela, kaszel, katar - to proste ale nie - lepiej nam wciskac co rusz antybiotyki i inne leki nakrecając ten przemysł. Odrobaczajcie dzieci będą zdrowe, z apetytem, spokojne i usmiechniete. Moja córka w tym roku, tzn rowniez w poprzednim :) okres jesienny ani razu nie miala zadnej infekcji - ma apetyt na owoce, warzywa! nie ciągnie jej do słodyczy. Nie pamiętam takiego roku jak ten, co miesiac infekcje, a teraz jak reką odjął - proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak ma sie to do infekcji ale rzeczywiscie dzieci raz w roku ewentjalnie raz na dwa lata dobrze odrobaczyc. Sa specjalne tanletki 1 czy dwa dni sie bierze i luz. Mnie i siostre mama raz na jakis dluzszy czas odrobaczyla i nie wiem czy to daieki temu ale zdrowe zawsze bylysmy. Tylko te tabletki sa na recepte, to jedyny feler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie - lekami na pasozyty raz na pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np takimi na owsiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi jakoś nigdy lekarz nie zaproponował. A żeby odrobaczać to chyba najpierw musza być potwierdzone pasożyty- w kale prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej córki ciężko było zdiagnozować pasożyty w kale. Zrobiłam chyba 8 badań kału i w żadnym nie wyszły pasozyty. Do tego oczywiscie zadnych objawów typowych dla pasozytów. Jaja owsika wyszły nam w moczu, kiedy to pobrałam mocz bez uprzedniego mycia i z pierwszego strumienia. Tak mi poleciła laborantka. A z tymi tabletkami to nie przesadzajcie. Są mocne jak diabli skoro jedna wystarcza zeby wybić wroga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozecie cos polecic? ja nie mieszkam w Polsce,ale poprosze kogos by mi te leki przyslal,najlepsze dla mojego dziecka by bylo cos w syropie-czy sa takie? Tabletki nie polknie.Slyszalam o tym odrobaczaniu wlasnie a moj maly co chwile kaszle chrzaka zgrzyta zebami lapie infekcje no masakra,wlasnie ma przepisana druga butelke antybiotyku :( Juz nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam tylko Vermox i Zentel, ale są na receptę. VErmox jest w tabletkach, ale Zentel to taki gęsty płyn chyba jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze z recepta bedzie gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odrobacza to sie psy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znalazlam odpowiedz lekarza na pytanie pewnej internautki: ____ Zachowanie Pani sąsiadki jest irracjonalne. Nie ma podstaw medycznych do stosowania profilaktycznego leków przeciw pasożytom. Inwazje pasożytnicze dają określone objawy i na ich podstawie rozpoczyna się diagnostykę, a potem leczenie. To prawda, że wykrycie niektórych parazytów jest trudne, dlatego badania na obecność jaj pasożytów w kale wykonuje się seryjnie, najczęściej 3 razy, pobierając próbkę kału co 3 dni. Wykrycie jaj pasożytów lub cyst lamblii jest uzasadnieniem dla włączenia leczenia. Jeżeli nie zauważa Pani u dziecka jakichś niepokojących objawów: brak przyrostu masy ciała, bóle brzucha, biegunki, to nie ma sensu wykonywać badań profilaktycznych. Zachowanie Pani sąsiadki nosi znamiona działania fobiczno-obsesyjnego. Warto jednak pamiętać, że u dzieci jedynym objawem inwazji pasożytniczej może być ciężka alergia skórna, tzw. obrzęk naczynioruchowy Quinckego. Znane są przypadki, kiedy u małych dzieci zakażenie glistą ludzką wywoływało cykliczne napady uogólnionego obrzęku ciała z dusznością. Zatem działamy wówczas, kiedy stwierdzamy jakieś niepokojące nas objawy i proszę pamiętać o związku pasożytów przewodu pokarmowego z niedającą się wyleczyć alergią. Jeśli chodzi o profilaktykę, to wystarczająca jest codzienna higiena bez jakichś nadzwyczajnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam nie odrobaczam i dzieci też zdrowe, nawet kataru tej zimy nie miały a chodzą do przedszkola. jedzą dużó warzyw, owoców, domowe obiady, ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A można wiedzieć jaki niby pasożyt objawia się katarem u dziecka? Co ma piernik do wiatraka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to fajnie,ze jedza warzywa i owoce,moj to nawet nie chce na nie spojrzec nie ma mowy by zjadl cos zdrowego mam na mysli owoca albo warzywo,obiady domowe tak u nas to podstawa i wcina ale zeby do tego jakas surowke to juz nie jedynie co zje to mizerie nic wiecej.Slodyczy je malo bo zabardzo nie lubi,napojow gazowanych nie pije bo nie lubi mowi ze go pieka babelki w buzie no to akurat dobrze,ale jak namowic do warzyw i owocow? Probowalam wszystkiego i dlatego pewnie ciagle cos mi lapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
katar to najczęstsza infekcja. autorka pisze ze jej dziecko "dzięki odrobaczaniu" nie ma żadnej infekcji więc chodziło o to że moje i bez tego nie chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chętnie bym odrobaczała dziecko,ale nie wiem od ktorego zycia mozna no i jaki lekarz profilaktycznie wypisze mi tabletki....i to jeszcze na powtorzenie dawki(bo raz podac nie wystarczy zawsze trzeba kuracje powtorzyc za dwa tygodnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc od ktorego ROKU zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba lekarzowi powiedziec ze sie widzialo w kale dziecka robaki,wtedy odrazu przepisze,w badaniu kalu nie zawsze cos wyjdzie,a jak powiesz ze widzialas to przepisze zobaczysz.ja juz dwa razy tak zrobilam i nawet na badania nie byl syn kierowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O katar pytam autorkę wątku, która wyskoczyła z zaskakującą tezą. Leki przeciw pasożytom są bardzo obciążające dla organizmu! Nie ma żadnych dowodów, by taka "kuracja" zapobiegała infekcjom. A może być bardzo szkodliwa dla organizmu. Niech autorka tematu lepiej sprawdzi dzieciom wątroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba lekarzowi powiedziec ze sie widzialo w kale dziecka robaki,wtedy odrazu przepisze,w badaniu kalu nie zawsze cos wyjdzie,a jak powiesz ze widzialas to przepisze zobaczysz.ja juz dwa razy tak zrobilam i nawet na badania nie byl syn kierowany. x głupia jesteś w życiu bym tak nie postąpiła wymyślać objawy żeby osiągnąć sój cel.... znachorka sie znalazła. To są silne leki, gdyby coś się stało mogłabyć tylko do siebie mieć pretensje. Na pewno inna dawka leku jest przy profilaktycznym odrobaczaniu a inna przy robalch widocznych gołym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego Ty mnie od glupich wyzywasz? Wiesz w ogole co to slowo znaczy? zapewniam Cie ze glupia nie jestem, wiem,ze moje dziecko robaki mialo bo objawy typowe przerabialam to nie raz,nie musze dziecku badan robic by wiedziec co mniej wiecej mu dolega,no i jeszcze jedno wyobraz sobie,ze po kuracji odrabaczania znalazlam w kale glisty mam Ci opisac jak wygladaly? I nie obrazaj ludzi ktorych nie znasz,bo to tylko o Tobie swiadczy jaka plytka jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że niektórzy lekarze nie chcą wypisać leków :/ u mojego syna w kale nic nie wychodzi a na pewno ma psaożyty bo jest niepokojny, ma podkążone oczy, wierci się itd.. a mimo to lekarz nie chce dac recepty, zawsze keidy udało mi się go odrobaczyć tabletkami na ok pół roku jest spokój, niestety leki mam tylko od weterynarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te w aptekach bez recepty pomagaja? Bo wiem ze sa takie ale nie probowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupia prowokacja. Weźcie się opanujcie, bo ktoś w to uwierzy i zastosuje... Nie wolno odrobaczać dziecka na własną rękę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac,ze nie wiesz o czym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musze dziecku badan robic by wiedziec co mniej wiecej mu dolega x nie mam ci juz nic więcej do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, że pasożyty to przyczyna większości dolegliwośc****olecam książkę Siemionowej "szkoła zdrowia - uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich". nasze dolegliwości (ciągłe infekcje, brak energii, stany subdepresyjne, bole brzucha, wzdęcia, ogólne osłabienie i alergie skórne) minęły jak ręką odjął. jakie szczęście, że ktoś też mi kiedyś powiedział o odrobaczaniu. chociaż pierwsza myśl była jedna-co ty dziewczyno p********z! a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×