Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I co dalejjj

Gdy żona zdradza

Polecane posty

Gość napalony johny
Napewno nie oddał bym dziecka.kocham je ponad wszystko. Dlaczego miał bym być karany za jej zdrady. Mam dobra prace,glupi jie jestem poradzilbym sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
My nie mamy jeszcze dzieci, żonka czasu nie miała, chciała kariere robić ale wywalili ją z roboty i zamiast szukac nowej to sobie kochanka znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś miałem ten problem
Opowiem Ci historię z mojego życia. Też miałem taki problem. Niestety po 9miesiącach po naszym ślubie moja żona znalazła sobie w nowej pracy takiego jednego co z nim flirtowała(do końca nie wiem czy ją "zaliczył")on tez był niecały rok po ślubie. No trudno(dla niej) wydało się, gościu zaliczył mały wpierddol:) jej powiedziałem, że jeszcze jeden taki wybryk i teraz nie zleje gościa tylko ją(sory powiecie DAMSKI BOKSER) i w********ę z domu. Cała sprawa siedziała we mnie ponad rok, jakoś doszedłem do normalności. I tu jest właśnie "pies pogrzebany". Od jakiegoś czasu mam z nią problem, bo wiem, że od jakiegoś czasu znowu z kimś flirtuje, z tym, że dobrze się ukrywa. Ale najlepsze jest to, iż mi co jakiś czas przygaduje, że mam coś na boku i dzisiaj zrobiła awanturę, bo ostatnim czasy z jedną ze znajomych mamy wspólny temat. Normalnie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś miałem ten problem
że wtedy nie zakończyłem naszego małżeństwa. Teraz nie będzie to już takie proste ponieważ mamy dziecko. Więc wybór należy do Ciebie. Trafnej decyzji Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
Ludzie pojmijcie to ze po zdradzie wszystko skonczone.nawet jesli nie zdradzi juz wiecej to zaufanie nie wróc**** co sie męczyć.tymbardziej jak sie nie ma dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
Jak można kochać kogoś kto wbija ci nóż w plecy.przecież to obłęd. Moge sobie dobrze wyobrazić że moja miłość do żony zamieniłaby się w chorą nienawiść po zdradzie.nie ma tam miejsca i możliwości na próby kontynuowania czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
nie ma co się zastanawiać, suka i tyle, ja haruję, zeby zarobic na wszystko a ta z nudów 3 lata po ślubie przydupasa sobie znalazła, wrażeń jej brakowało. Tak ja kochał a jak się wydalo to szybciutko d**e zawinął i tyle z jego miłości. Ze tez na taką sucz musiałem trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale historie, normalnie o tej porze, puszczam łódkę ,haha :) Dobra zabawa poczytać wasze:porady, zdrady, obrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
johny - nie ma jednostronnej winy zdrady, pamiętaj o tym. A po drugie =- byłeś w takiej sytuacji? wiesz na 100% jakbyś sie zachował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś miałem ten problem
co za gościu(22:42) farmazony p********z jak trafisz taką p**de co się za c*****i obraca, to chocbyś dupił 3-4 razy dziennie albo przychodził z kwiatam itd. itp. to i tak Ci rogi p**********i. Normalnie mnie k***a teraz poniosło. Przepraszam Wszystkich. ale mnie naprawde ponioslo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś miałem ten problem
no nie wierzę ja pisząc odpowiedź do tematu, po wysłaniu stwierdzam następny wpis o tym samym. Was Panowie już p**********o i umysły wam wyssało. Zdrada -obupolna wina. Nie mam słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
Nie byłem w takiej sytuacji na szczęście. Mam nadzieje ze dalbym radę zachować sie jak człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ ja sie nie gniewam. Każdy ma prawo do własnego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
Myślę że nie zawsze wina jest po obu stronach.niektórzy ludzie zdradzają dla sportu,inni bo trafiła się okazja,a jeszcze inni wypili kieliszek za dużo. Na zdradę nie ma wytłumaczenia.nie zdradzam i nie chce byc zdradzany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za zdrade odpowiada ta osoba która zdradza a nie malżonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystko jest czarne lub białe johny, jest wiele odcieni szarości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalony johny
Jestem facetem i moja paleta kolorów jest bardzo uboga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takiego jednego jelenia co mu dziewczyna rogi doprawiala a on plakal po katach i sie zalamywal gdy ta sie wyprowadzala i wprowadzala. A gdy juz latka nie te, wrocila z podkulonym ogonem i postanowila z nim zalozyc rodzine. Ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co dalejjj
Tu chodzi tez o perfidię, miała kochanka, nie była go pewna, więc siedziała ze mna jakby nigdy nic ale gdyby kochas się okreslił to ona nie zastanawiałaby się ani chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze inaczej - wina jest po stronie tego/tej, którzy podjęli decyzję ze zdradzą. Pytanie - dlaczego taką decyzję podjęli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jej prypraw rogi i niech ona cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam bogatego meza
ten temat to prowo bo kobiety nie zdradzaja 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie pojmijcie to ze po zdradzie wszystko skonczone.nawet jesli nie zdradzi juz wiecej to zaufanie nie wróc**** co sie męczyć.tymbardziej jak sie nie ma dzieci. xxx tak, i uważasz, że jak są dzieci to niby łatwiej, tak? Zmuszxac się dla ich dobra, znosić poświęcenie, wpędzić się w lata, a nastepnie na 18tkę zafundowac dziecku rozwód, bo wreszcie można a daj spokój, jak takie jaja mają być, to nawet lepiej jak dzieci nie ma ale szczerze? małżeństwo ma sens nie tylko przez wzgląd na dzieic, ale równiez samo w sobie- przez wzgląd na to ile wspólnie mozna zbudowac jako relacja więc bycie wobec siebie nie fair jest nie fair za zdrade ponosi odpowiedzialność zdradzająca strona, ale za związek odpowiedzialne sa obie i dla mnie tez nie ma sensu jak jest sytuacja, że grochem o ściane i jedna osoba się stara, a druga ma w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 23:24 - bardzo mądrze prawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piuycvcxdbnb
zdrada to zdrada, nie ma wytłumaczenia, zrobiła to bo cie nie szanuje, to conajmniej oczywiste, niestety tak jest ze niektorym ludziom brakuje tego dreszczyku ktory towarzyszy zawsze przy poznawaniu nowej osoby, ona ma widocznie do tego predyspozycje, zawsze osoba ktora zdradzila raz znajdzie kolejny pretekst, ty siedzisz w pracy, ona nie pracuje, psuje sie jej w glowie,tu nie ma co rozumiec, znajdz sobie porzadna kobiete,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udawanie miłej
jak myslisz jak sie seksiła z tamtym to myślała o tobie? chciala sobie tylko zrobic dobrze, jakby ją tamten nie olał robiłaby to znowu i znowu az w koncu by odszedła do niego, tylko że nawet ten kto ją bzykał jej nie chciał, dobrze juz wiesz dlaczego, bo to taki typ kobiety, nie rób z siebie rogacza i pośmiewiska zarówno w jej oczach jak i tamtego fagasa, wierz mi że tacy chetnie wysmiewaja sie z dobrych mężów, ktorzy pracuja na takie kobiety, a oni ****aja jak chca i kiedy chca, podejrzewam ze ty nie miales seksu takiego jak ona dawała tamtemu, takie jest zycie, nie badz naiwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja was szczerze nie rozumiem nie wiem co to znaczy, że wolicie ten dreszczyk emocji z początków wtedy rozstania sa tak samo namietne jak poznania kłotnie tak samo wybuchowe jak rzucanie się sobie w ramiona ludzie mniej się wtedy znaja, nie umieja jeszcze razem rozmawiać, kłocić się, nie czuja tej magicznej identyfikacji ze soba nawzajem, która przychodzi z czasem, gdy już mozna mówic o prawdziwym związku jakim trzeba być pustakiem, by uważać, ze zakochanie i zauroczenie i ta pasja towarzyszącxa początkom jest lepsza od dojrzałej miłości, dającej poczucie przynalezności, bezpieczeństwa, wspólnoty i spełnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię mężatki
ktos po wyzejma racje, kobieta zawsze bardziej sie stara dla kochanka w seksie jak dla własnego meza, nie umiem tego wytłumaczyc, po tym co przezyłem z kobietami powiem ci jedna rzecz, nie opłaca sie zenic :D lepiej zlaiczyc cos na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze sie zastanawiasz
kolejny zdradzany, jeszcze mysli co dalej hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogowka piraci
Odcinek drogówki. Policjant sie pyta młodego - Czemu się nie żenisz? a On: - Bo nie jestem głupi ;p }}, Rozbawiło mnie to, coś jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×