Czy kurtka na wiosnę za 500 zł to przesada

Kupiłam sobie dzisiaj wiosenną kurteczkę w Massimo Dutti i zapłaciłam za nią 500 zł. Moja współlokatorka powiedziała, że chyba jestem nienormalna, że kupiłam tak drogą kurtkę i że za tę cenę, mogłabym kupić sobie 3 różne :O Powiedziała jeszcze, że przesadzam. Czy miała rację? Wg Was kurtka za 500 to przesada?

przesada. miala racje

Moim zdaniem nie :)

po co ci 3 kurtki na wiosnę? jedna porządna wystarczy. a cena? no cóż, jeśli cię stać to i za 1000 możesz sobie kupić. a współlokatorka pewnie zazdrości.

Lubię mieć ubrania dobrej jakości, a MD wiem, że takie ma. Poza tym kurteczka jest klasyczna, więc będę mogła nosić ją latami bo nigdy nie wyjdzie z mody. Wiadomo, że nie kupiłabym bluzeczki za kilkaset zł, ale kurtka czemu nie? W kurtce się chodzi codziennie, jeździ się w niej kimunikacją miejską itd. więc jest narażona na hmm różne uszkodzenia :P dlatego uważam, że w takie ubrania warto inwestować

Właśnie, też wolę jedną porządną rzecz niż trzy liche.

jesteś po prostu debilką skoro za szmatę wartą 5 zł wyprodukowaną w chinach dajesz 500zł... no ale dzieki takim głupim jak ty marki zarabiają kokosy, ktos musi kupowac to badziewie i napędzać kiesę miliarderom, którzy dorabiają się na niewolniczej pracy chinczykow albo kobiet z bangladeszu

jeśli ma się na to kasę to dlaczego nie kupić sobie drogiej kurtki.Ja sama nie mogę sobie na to pozwolić.

jaka dobra jakość? hahaha jesteś śmieszna. Wszystko i tak z chin a jakość ta sama jak kurtki za 50zl, ty placisz za METKE, sama pewnie po studiach bedziesz zarabiac grosze wiec nie wiem czemu sie dokladasz do kiesy miliarderow? glupota

lepiej kupić jedno a dobre kupuję płaszcz za 1500 i chodzę nawet dwa sezony, to nie jest żaden luksus

massimo dutti to ten sam producent co zara, czyli szmaty o zawyzonej cenie

I co z tego ze w Chinach! Ciuchy nawet najlepszych projektantów sa tam szyte, tyle ze z dobrych materiałów. Co prawda wzięłam kredyt studencki na to kurtkie, ale mysle ze posłuży mi na kilka lat, a koleżankę pewnie żal d**ę ściska ze jej na tako nie stać.