Leżę w łóżku w zimnym pokoju bo

Mam głowę pełną marzeń, których nie umiem spełnić. Każdy mój krok naznaczony jest bólem psychiki i straconych szans. Od niemal dwóch lat studiuję w Holandii. Tak powinnam dziś powiedzieć, z lekkim i pewnym uśmiechem. Czy zdołam wyjść z tej matni? Czy zostawia za sobą niechlubną przeszłość? Czy nastąpi jakiś przełom, jakaś siła, tak długo wypracowywana, w końcu do mnie przybędzie? Powiedzcie mi coś. Wyrwijcie mnie z tej kapsuły wypełnionej niepewnością, lekiem i bólem. Niech te emocje zmniejszą się choć do 50%. Nie chcę cudów. W życiu potrzeba trochę lęku i niepewności, ale nie w stężeniu paraliżującym każdy twój ********Chcę pewnego dnia obudzić sie w ciepłym pokoju, przejść bosymi stopami oo ogrzewanej podłodze, ciesząc się niczyym malutkie dziecko. Chcę otworzyć lodówkę i widzieć w niej warzywa, ciasto z mąki ryżowej i zdrową szynkę. Chcę widzieć radość w oczach pokrzywdzonych, którym pomogłam, pieniędzmi i słowem. Chcę usiąść w miękkim fotelu z świadomością, że przyczyniłam się na wielką skalę do pomocy temu światu.

Tez bym tak chciała

.....

Fajny tekst

nie potrafisz sobie poradzic:P

Masz celiaklię?

albo psychiczna albo nacpana ...

a jakie masz ogrzewanie bo jak centralne to chyba nie ma co narzekać chyba że masz piec i grzejesz węglem lub drewnem. Sam też tak czasem mam w domu i zastanawiam się nad kupnem kotła zgazowującego drewno ma wyższą sprawność ale jest droższy

Wy nie rozumiecie jej przekazu, co poniektórzy prostaccy ludzie

Co studiujesz? Sortowanie tulipanów?

Studiuje sranie w nocnik.

ona juz nie napisze- bylo juz tu kilka takich poetow i podobne pierdy pisali do momentu az padli i zasneli snem sprawiedliwym - hee he

Mamy nieszczelne okna, jak temperatura się odrobinę polepszyła, to kaloryfery zaczęły mniej grzać i od tej pory jest tutaj zimno. Nie mam celiakii, ale niejedzenie glutenu dobrze na mnie wpływa i lepiej się wtedy czuję.

patetycznie

idź do psychologa

taa

kup uszczelki z taśmą dwustronną, taką do przyklejania luster

życzę powodzeniua

:)