Przyszła teściowa

Miesiąc temu z narzeczonym wyprowadziliśmy się i mieszkamy razem.. Jest nam dobrze i też dobrze się nam mieszka. Otóż problem tkwi w Jego mamie. Zacznę od tego, że mialam z nią świetny kontatkt przed wyprowadzką jej syna, bylam tam codziennie obiady itd.. Kupowalam jej prezenty na rozne okazje.. ale to nie o to chodzi. Od miesiąca jest strasznie.. Teściowa myślała, że wyprowadzimy się za 2lata. Wgl nas nie odwiedza, do swojego syna na urodziny nie przyszla.. nic kompletnie. Twierdzi, że jej krzywde zrobiliśmy i nigdy nam tego nie zapomni.. Przeczytalam sms'y narzeczonego od mamy typu : "ona jest dla ciebie najważniejsza" Nie chcę żeby tak bylo, i tez nie chce aby narzeczony byl w konflikcie ze swoja mama.. Co robić?? Pomocy