Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kożelanka

Moja mama jest leniwa, nie sprząta i nic sobie z tego nie robi

Polecane posty

Gość gość
we wszystkim trzeba mieć umiar, także w sprzątaniu co z tego, że ja zawsze miałam na błysk mieszkanie, nikt tego nie doceniał ani mąż ani synowie teraz mam schorowany kręgosłup i sobie po prostu odpuszczam, nie tak, że mam syf i lepiące się podłogi ale wiem, że dom nie jest tak czysty jak kiedyś nikt nie widzi jak jest czysto ale jak gdzieś jest bałagan to zauważy każdy a najczęściej złośliwe maupy, które same są bałaganiarami i u kogoś widzą to czego nie lubią u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa/psychoterapeuty w jednym i mu o tym powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość idz do psychologa/psychoterapeuty w jednym i mu o tym powiedz )( po to jest to forum żeby nie płacić psychologom/psychoterapeutom i wygadać się o każdej porze dnia i nocy, efekt podobny a kasa zostaje na inne przyjemności życiowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na NFZ jest za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisanie to nie to samo co mowienie, mowienie o tym pomaga bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm a tata sprząta? Czy to tylko kobiecy obowiązek. Kobieta pracuje zawodowo (no tak zrozumiałam) więc niby dlaczego narzekasz na forum, że "mama jest leniwa i nie sprząta" a do ojca to już nie masz pretensji. Jedyna nadzieja w genderze :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, przyjdzie gender i uprzątnie cały ten syf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzicie, gender jest fajny, sprząta syf, a nie biega po nocy i porywa dzieci na mace :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gender to dopiero SYF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję, że na starość mogę być właśnie taką mamą/teściową, bo od dziecka jestem bałaganiarą i jak kto woli niech nawet mówi, że syfiarą. Czasem mam jakiś impuls i posprzątam, ale tak jak pisała autorka, po umyciu jednej szafki jestem niemal wykończona. Staram się co jakiś czas jako tako ogarnąć, ale nie jest to gruntowne sprzątanie. A nawet jak już uda się gruntownie posprzątać, to mimo chęci i postanowień, po max 2 tyg. wszystko wraca do normy. Ostatnio mi się udało dbać o łazienkę i serio był błysk (sprzątałam każdego dnia tam), ale trwało to tydzień a potem znów się posr...ło :( idę ogarniać... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde , to ja też jestem jak twoja mama i ta tesciowa mam 3 dzieci i męża, synkowie nic nie zrobią już nie mam do nich siły mąż pracuyje i przyjeżdza raz na tydzien 2 do domu i wtedy tez balagani i wymaga nie jestem pedantka ale juz nie mam sily i odpusciłam przedtem lubilam mieć czysto i jak sprzątałam to mąż się nieraz darł ty sprzątaczko teraz jest bałagan i pełno ciuchów nie daję sily i rady wiec mam brudno ,no może podlogi sie nie lepia kurze raz na tydzien wytre ale ogolnie odpuscilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, rozumiem Cię, ja lubie mieć czysto i wszystko na swoim miejscu, a u mnie w domu poza mną nikt się nie spina, że np gary w zlewie lezą czy że na blacie w kuchni zostały jakieś noże po robieniu kolacji. Posprzata się przeciez. Mnie to przeszkadza, wolę od razu ogarnąc i sama w swoim domu będę miała czysto, mój narzeczony tez jest porzadku nauczony bo jego mama ma obsesje :P Osobiscie nie rozumiem kobiet, które sobie odpuszczają czy nie umieją nauczyć dzieci porządku. Ja moja siostre szybko nauczylam jak byłyśmy mlodsze i miałysmy wspolny pokój - jak zostawiala swoje klamoty byle gdzie, to wywalałam to na podwórko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama też nic nie robi w domu :( ojciec ją wyzywa, że nic nie porobione. Mama wychodzi wczesnym rankiem do miasta i wraca po 3 godzinach. POtem kilka razy wychodzi bo czegos zapomniala kupic. Wiec nie ma jej w domu pół dnia. Jak wróci na dobre to się kładzie i spi bo zmęczona... I jeszcze mówi 'ale ten czas leci, jak tylko rano wstalam i nic nie zrobiłam, dziś już nie mam siły' i tak codziennie. Wszystko ja robie i mam dosyc :( a nie mam dokad sie wyprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile Ty masz lat?? Mama nie sprzata i co z tego? masz z****** obowiązek robic to za nią. Ona nie ma obowiązku żadnego. Jestes dorosła. Co z tego, że siedzi w domu? mieszkasz z nią. A jak Ci sie nie podoba to sie wyprowadz. Kompletnie nie widzę powodu zrozumienia Ciebie. Moja najmłodsza siostra ma teraz 18 lat. Na wszystko chce kase, do roboty to ona by poszła, jakby ktoś jej załatwił, aa i za 2 tysiace to ona nie pójdzie, bo to za mało. Dostaje kieszonkowe, w zamian za sprzatanie (którego nie wykonuje, ale kasy oczekuje). Obiad chce, żeby jej zrobić i podać, po czym jak juz jest zrobiony to albo wychodzi, albo stwierdza, że tego ona nie zje, bo ma na cos innego ochotę. Mamę traktuje jak służącą. I wiesz co poradziłam mamie?? żeby obiadów nie robiła, skoro i tak je wyrzuca, bo nikt tego nie zje, jak chce kasę to niech idzie do roboty, skoro jej sie sprzątać nie chce. Wychowała cię, wykarmiła, dorosłaś, jak ci sie nie podoba to sie wyprowadz. Poza tym może ma depresję, bo wszyscy oczekują od niej tylko gotowania, sprzątania i nic więcej?? czuje się zbedna? bo ciągle o cos pretensje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie nie opiera sie wylacznie na sprzataniu,ukladaniu.Moze to ty masz manie,ze wszystko ukladasz,poprawiasz?Skup sie moze na relacjach,uczuciach wzajemnych,na tym,ze masz rodzicow,ktorzy cie wychowali,kochali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość brudas
mówią ludzie,że najlepiej w brudzie:-Ptyle wynika z waszych wywodów.Nigdy więcej nie posprzątam.Wiecie,że brudna szyja szczęściu sprzyja:-DMycie nóg to twój wróg,a poza tym częste mycie skraca życie!Skóra się zdziera i człowiek umiera:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×