Czy powinien zawalczyć, jak kochał?

Witam Was, proszę o odpowiedzi, bo odchodzę od zmysłów. Poznałam pół roku temu mężczyznę. Odległość jaka nas dzieliła to ok 100 km. Ja chciałam częstszych spotkań, telefonów, nie powiem, starał się, ale jeśli się kogoś darzy uczuciem, to cały czas to zbyt mało. Ostatnio nie wytrzymywaliśmy i zaczęły się słowne przepychanki i spory. On trochę przecholował. Więc ja już kończyłam naszą znajomość i w międzyczasie poznałam innego mężczyznę. Jest ciepłym człowiekiem o bardzo dużej posturze. Kiedyś w nocy ten z którym już niby byłam przez pół roku przysłał mi sms-a bardzo przykrego, rozpłakałam się i zadzwoniłam do tego nowo poznanego i kazał mi uspokoic się i powiedział, że on załatwi to juz z nim i nauczy go traktować kobietę. Dzwonił wielokrotnie do niego, ale on nie odbierał, więc napisał mu sms-a, w którym postawił go do pionu. Od tego czasu nie odzywa się i dał mi spokój. Problem w tym, że ja go jak głupia darzę uczuciem:(i myslę, że skoro kochałby mnie to zawalczyłby, czyz tak? A nie podkulił ogon? Jak myslicie? proszę o wypowiedzi, patowa ta sytuacja. :(

Napisal C**przykrego smsa, Ty naslalas na niego innego. Mysle, ze dostal wyrazny signal by dac Ci spokoj. nie zastanawiaj sie czy mu przestalo zalezec tylko sama sie do niego odezwij. Napisz cos w stylu glupio wyszlo, czy jakies sensowne wyjasnienie. Zachowaj sie powaznie, a zobaczysz co z tego wyniknie.

nie rozumiem cie. naslalas na kochajacego cie faceta jakiegos innego placzac mu ze ten kochajacy cie nie szanuje i ma z nim zrobic porzadek a teraz chcesz zeby ten kochajacy po tym jak sie dowiedzial ze nasylasz na niego innego ma jeszcze sie przed toba plaszczyc. uwazasz ze on jest takie zero czy masochista ?

jaka ma chociaz troche twarzy to raz na zawsze da sobie z toba spokoj.

nie zasługujesz na żadnego mężczyznę!

Z tej bezradności to zrobiłam, przykre smsy dostawałam od niego:(

miałam dawać się poniżać???:(bo co, bo kocham?

no to juz nie dostajesz.

nie dostaję, owszem, ale nie na tym ma polegać "uczucie", żeby kogos gnoić!:(

baby są dobre do pisania scenariuszy oper mydlanych, a nie do normalnego życia

yhm, czyli waszym zdaniem, powinnam sobie nic nie robic z obelg jakimi mnie raczył? Tak?! To przecież taki "drobiazg"!

Jaka patologia, gacha na gacha nasłała, a teraz płacze,że gach nr 1nie pisze, nie dzwoni, buahahahah

Normalnie ludzie między sobą załatwiają problemy, ale lumpy nasyłają już wzajemnie.

no widać, że facet to faceta w ciemno bronił będzie. Widać dla niektórych poniżanie kobiety to standard!!!

Chłopak dostał jednoznaczny sygnał że ma się odwalić. To w jakim sensie miały niby "walczyć"? Ma robić z siebie głupka czy co? Musisz mu dać do zrozumienia, że było c**przykro po jego esemesach, ale że nadal coś do niego czujesz.

Czyli mam napisać do niego, że już się "nie gniewam", na te twoje napady agresji i mam jeszcze mu buziaka przesłać i pogłaskać?:( Jakoś musiałam się bronić, mnie nie posłuchał, a drugiego faceta już owszem. Boi się, to tchórz!

Nie wiem czy to kwestia strachu, ale jakby mi ktoś wprost powiedział odwal się i dał sygnał, że nie jest zainteresowany i ma już kogoś innego, to bym o lasce zapomniał, a nie niby "walczył". Kolejny przykład że baby same nie wiedzą czego chcą i mają nawalone w głowach.

zdecyduj się na jednego kretynko. I przede wszystkim nie mieszkaj nowego faceta w swoj byly związek bo i po co?

Kretynem jesteś ty powyżej idioto. Gacie zawsze staną w obronie innych gaci. Widać tacy sami jak i on!

Jesteś autorko posta kretynką. Facet zrobiłby głupotę gdyby się z tobą zadawał. Co za szmul.

Dobijał mnie brzydkimi.słowami, ale mam niby wiedziec i zdecydować się czego chce!? Dobre. Niejedni juz tu pisali, że 90% polaków to dziwaki i chamy!

Facet, daruj sobie, sam jestes chyba tym.szmulem! Mialam sobie pozwalać na upokorzenia, bo mu oddaliło?!!!!!!!!

nie lepiej zająć się tym, który staje w Twojej obronie i możesz na niego liczyć? ;)

no to sobie nie pozwolilas wiec teraz sie odp*****l od tamtego faceta. a jak nie wiesz co masz zrobic to zapytaj obecnego zeby ci doradzil.

SelinaL- też tak myślę. Ten się nie bał, więc lepiej Jemu poświęcić czas. A ci co tu tak na mnie naskakuja pewnie tacy tchorze jak i ten moj były. Mocni ale w gębie!:D

Przecież to proste. Facet dowiedział się że masz nowego popychacza. Napisał prawdę. To co o tobie myśli. Ty nasłałaś na niego gimbusa w dresie. Facet doszedł do wniosku że jesteś zwykłą szmatą. Ja też uważam cię za wycir***** Wolisz dresiarza od porządnego faceta. Chciałaś to masz. Ode mnie też możesz dostać wiąchę, bo na nią zasługujesz. Jesteś głupsza niż ustawa przewiduje. O twoim chamstwie nie wspomnę.

Dajcie sobie spokój z tą q****. Ona na porządnego gościa nie zasługuje. Ten nowy przeleci ją w biegu i puści w kurs jak swoją lolitkę ze stajni. Taka szmata to tylko do jednego się nadaje.

Daruj sobie! I czytaj ze zrozumieniem gimbusie:D no chyba, ze masz problem. Najpierw mi ublizyl, a potem poznałam drugiego i mu o nim powiedzialam. A chamem jestes ty!:P

Haha patrzcie jak fiuty larum podniosły, nie ma to jak doświadczenia ktore im ciążą z d******* widac. Biedne chłoptasie, żal.:D

Gdyby facet zawalczył o taką jak ty, to by znaczyło, że jest c**ą a nie mężczyzną.