Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mka30

Przeszkadza mu to, że za często sikam

Polecane posty

Gość mka30

Witam, jestem juz półtora roku w związku z chłopakiem. Ostatnio przeżywamy kryzys. Ale nawet wcześniej jak jeszcze było ok on wypominał mi że niby za często sikam. W dzieciństwie miałam problemy z układem moczowym, ale teraz jest wszystko dobrze. Dużo piję wody mineralnej, herbaty i innych napojów i napewno dlatego chodzę kilka razy dziennie na siku. On mówi, że bardzo go to ode mnie odrzuca i kiedyś powiedział (serio!), że rozstaniemy się z powodu mojego sikania... Ręce mi opadły. Dodam, że jak byliśmy na wakacjach na kwaterze zapisywał na kartce ilość moich odwiedzin toalety. Gdy odiwedzam go w domu tez to robi. Byliśmy ostatnio na koncercie 3 h i w trakcie wypiłam piwo. Byłam w ciągu tych trzech godzin 3 razy w toalecie. Zakażdym razem gdy tam szłam to patrzył na mnie jakbym mu niewiadomo co zrobiła i do tej pory wypomina mi ten koncert, że 3 razy byłam w toalecie. Nie dociera do niego, że dużo piję, a piwo działa moczopędnie. Dla niego to sikanie jest oznakaże coś ze mna nie tak, "bo on chodzi tylko 2 razy dziennie".Dla mnie to śmieszne ale on traktuje to bardzo poważnie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
To nie jest żadne prowo. Napewno wielu tak pomyśli albo sie uśmieje, ale on naprawdę o to się czepia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
Ostatnio zaczął też liczyć ile razy dziennie robię kupę... Jem dużo i faktycznie, czasami chodzę na dłuższe posiedzenie 3 razy dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
Weź sie nie podszywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
odpowie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie jest normalny , na kazdego tak działa duza ilosc płynów. Rzuc go i nie zastanawiaj sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest normalne zachowanie, on Cię kontroluje i nie szanuje Cię. nie akceptuję Cię i się czepia. ja bym mu postawiła ultimatum: albo przestanie się tak zachowywać, albo do widzenia. i to z nim jest coś nie w porządku, tylko z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12405
A pewnie potem chcesz by lizał Twoją obrzydliwą c**kę osikaną. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj facet powinien sie leczyc jest psychopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopak ma rację, mi by też przeszkadzało, gdyby laska ciągle szczała, to okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie lepiej kogos madrzejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on cię terroryzuje, puść mu bąka w twarz podczas minetki to go przywoła do porządku, nie szanowałabym takiego buca pewnie hoduje ser za napletkiem fuuuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
chłopak ma rację, mi by też przeszkadzało, gdyby laska ciągle szczała, to okropne xxxxxxxx ciągle to dla mnie latanie co 15 minut. Jak pójdę to z 6 razy na dzień. Zresztą każdy myślący rozumie, że jak się dużo pije to i częściej odwiedza WC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie moglabys se szczac co chwile. Pije duzo wody i herbaty i tez szczam sporo. Szczanie jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
Sam potrafi puścić bąka przy mnie. I wpiera mi na żywego, że to ja. Tak na marginesie dla niego cos takiego jak minetka nie istnieje. Uważa się za kogos lepszego niż inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to prowo
?! Bo jak nie, to pytanie jest jedno: CO TY DO CHOLERY ROBISZ Z TYM ZRYTYM BERETEM W ZWIĄZKU? WSTYDU I GODNOŚCI NIE MASZ? Sikanie mu przeszkadza, buhahahahahaha :O Kobiety w ogóle często sikają, to normalne, faceci mają zupełnie inaczej. Ja biegam średnio co 2 godziny, mój obecnie mąż zawsze traktował to wręcz z żartobliwą czułością (jak gdzieś jesteśmy, to pyta, czy nie muszę siusiu :) ). Nie masz godności dziewczyno, że zadajesz się z takim małostkowych, chorym na głowę p*****m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to prowo albo mka30 ma zrytą banię, że jest z takim ch**em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to prowo
" Tak na marginesie dla niego cos takiego jak minetka nie istnieje. Uważa się za kogos lepszego niż inni" . Pytanie jak wyżej. Jeszcze raz Ci capsem wytłuścić? Facet, który nie uznaje minetki, to facet który brzydzi się miejsc intymnych swojej kobiety. Dyskwalifikacja po prostu od razu. Jest mnóstwo mężczyzn uwielbiających seksualność kobiet, po co Ci dewiant, co się brzydzi? Ty mu zapewne loda robisz, co? A tego że robisz kupę, to on tez się brzydzi? Chory facet, chory związek, koleś dla mnie w sekundę do spuszczenia na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mka30
To nie prowo niestety, pisałam już zaczynając posta. Ma swój świat w tym względzie. oglnie jest surowy. Może to, że pracuje za kratami go takim robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minety nie , ale laske tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to prowo
Też pracuję "za kratami" :D Różne tam indywidua widziałam, ale do seksu i cielesności ludzie podejście mają raczej normalne. Nie wiem, co z nim robisz, dziewczyno, to jakiś despotyczny, poryty typ. Ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on nie był prawiczkiem jak Cię poznał? Wielu facetów ma wtedy zakrzywiony obraz kobiety i nie uznaje, że kobieta też człowiek, robi kupę, pierdzi, poci się i chodzi często sikać. Ja sikam chyba co godzinę. Bardzo dużo piję wody mineralnej. Mój facet zawsze podchodził do tego żartobliwie i z opieką. To naturalna potrzeba, myślę, że każda chodzi z taką częstością, a już po piwie to non stop. To tak jakby zabronił Ci oddychać, albo brzydził się, że paznokcie Ci rosną. Zerwij z nim, sama pomyśl co będzie w ciąży, co będzie gdyby (odpukać) stało Ci się coś i musiałby się Tobą opiekować. To ludzkie, a skoro nie potrafi w Tobie zaakceptować ludzkości to niech znajdzie drugiego faceta lub kosmitę, który takich potrzeb nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to prowo
Nie wiem, co ma prawictwo do tego (każdy był kiedyś prawiczkiem). Myśmy byli z mężem dla siebie pierwszymi partnerami, a do seksu i ciała zawsze mieliśmy podejście normalne, luźne, choć z kulturą. Nie jest to dla nas żadne tabu, a jeśli chodzi o to sikanie kobiece, to właśnie faceci wiedzą, jak kobiety latają do kibla i często jest to obiektem czułych żartów :) Mój mąż zawsze dbał, czy nie chcę do ubikacji, jak gdzieś byliśmy :) Nigdy nie słyszałam, by to dla kogoś był problem. Dla mnie byłby to dzwonek alarmowy, wskazujący na jakieś fobie i obsesje (boję się spytać, jak wygląda wasz seks, minetki nie ma, to już wiadomo...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakiś p***b, nie poważny facet. Powinnaś go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd go wytrzasnęłaś? z ZOO? ---- kopnij go czym prędzej w zad. niedługo zacznie się czepiać, że za dużo jesz albo zbyt dużo tlenu zużywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra Oo ale ma chłopak problemy. Przynajmniej płukasz sobie nerki i nie będziesz mieć problemów w odwodnieniem itp Ja aktualnie jestem w ciąży i każde wyjście gdzieś z mężem oznacza zahaczanie o toaletę przy każdej okazji. I nigdy mi nie powiedział, że za często chodzę. Ba sam się troszczy czy aby nie muszę. Zresztą ciąża nie ciąża każdy to toalety chodzi a kobiety to już w ogóle czesciej. No i co mu to przeszkadza? chłopak ma problemy jak gimnazjalista..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12405
Po prostu Wy obrzydliwe stworzenia jesteście i się potem dziwicie, że mężczyzn to brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat piwo jest bardzo moczopędne, więc trzy razy w ciągu trzech godzin to nawet nie jest dużo :/ Jeżeli dużo pijesz, to normalne, że chodzisz częściej do toalety, a ten facet jest jakiś nienormalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoją drogą, jak facet chodzi tylko 2 razy dziennie sikac to powinien w te pędy walić do nefrologa, bo na bank cos z nim nie tak. kupe pewnie robi co tydzien, ale zaparcia oczywiscie uwaza za norme? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha ale ci się tępy pustostan trafił dziewczyno :D wszyscy wiedzą, że przeciętny facet chadza do toalety dwa razy na dzień, rano i wieczorem. ale kobiety już nie. oni mają duuużo mocniejsze pęcherze, nie miewają miesiączek, zapalenia pęcherza, bo chodzą na ogół ciepło ubrani, nie muszą zakładać stringów, minióweczek, pończoszek, to im w d**y ciepło, nie rodzą dzieci itd. itp. też jako dziecko miałam problemy z nerkami, dwa razy byłam w szpitalu, dbam o to teraz i jest ok, ale też często biegam, bo dużo piję, żeby nerki dobrze pracowały. i mój facet jakoś nie ma z tym problemu, nie nabija się, nie dogryza. a ten twój...może boi się, że od częstego sikania będzie ci śmierdzieć wiadomo gdzie i obrzydzenia dostaje? nie kumam kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×