Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lili Put

nie stac mnie na dziecko w UK

Polecane posty

Gość gość
wszelakie zwroty dostajesz razem z tax credits i jakbys wrocila do pracy na full time to mielibyscie £2600 netto jak rozumiem i na tax credits sie nie lapiesz,ale gdyby maz pracowal tylko to inna bajka,ale za £2600 z dzieckiem to spokojnie mozna sobie zyc, z rata £550. My tyle nie mamy, i z jednym dzieckiem nie narzekamy na brak pieniedzy, sporo wydajemy na zywnosc, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le Ludzie maja gorzej i maja dzieci wiec w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po oplaceniu mediow i raty zostaje wam na pewno 1000 funtow, o ile nie wiecej na zycie. Nad czym tutaj sie zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili Put
wszelakie zwroty dostajesz razem z tax credits i jakbys wrocila do pracy na full time to mielibyscie £2600 netto jak rozumiem i na tax credits sie nie lapiesz,ale gdyby maz pracowal tylko to inna bajka,ale za £2600 z dzieckiem to spokojnie mozna sobie zyc, z rata £550. My tyle nie mamy, i z jednym dzieckiem nie narzekamy na brak pieniedzy, sporo wydajemy na zywnosc, itp. xx A ile placicie za opieke nad dzieckiem? 2600 spokojnie to zyjemy teraz, ale z dzieckiem jakim cudem, odejmij full day care 900f, 550 rata, 100 council, 150 media, 30 internet, 50 ubezpieczenie, 150 samochod benzyna, itd itd..... a gdzie pieluchy, chemia, jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili Put
po oplaceniu mediow i raty zostaje wam na pewno 1000 funtow, o ile nie wiecej na zycie. Nad czym tutaj sie zastanawiac xx serio, ludzie czytajcie ze zrozumieniem :o ... zeby miec te 2600 musimy OBOJE pracowac, czyli musze wrocic na full time po macierzynskim, a co za tym idzie wydac na day care jakies 900f!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wróć do Polski - tam wszystkich stać na dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poki moj mlody nie poszedl do szkoly to po macierzynskim poszlam do pracy na weekend. moze nie bylo z tego kokosow ale jakos dawalismy rade. jakbyscie nawet mieli zostac z jedna pensja to working tax credit i child tax credit ci to zrekompensuje. aha a jak jednak decydujesz sie na prace full time to przy niskich zarobkach dostajesz doplate do child care cos kolo 80 czy 70 procent. nie ma sie co przejmowac w tym kraju jak ma sie dziecko to ma sie wszelka mozliwa pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy w podobnej sytuacji. Według kalkulatora na stronie revenue kwalifikujemy się na... 400 funtów zwrotu ZA CAŁY ROK za childcare w przypadku płacenia ok.170 funtów za żłobek tygodniowo, a tak będzie w naszym przypadku! To jakieś chore, wg nich mamy jakiś kolosalny dochód... To wychodzi 35 funtów na miesiąc, nie wiem jak ma mi to ulżyć. Pięknie to wygląda na papierze i w tabelkach, nie wiedziałam, że łączny dochód 34000 na gospodarstwo to tak wiele. Planuje wrócić do pracy za 2 miesiące, ale czarno to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprzywoźcie sobie babcie z Polski zamiast tyle bulić za żłobek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotka84
Przeciez zlobek to tylko kilka lat zanim dziecko pojdzie do szkoly. Nie rozumiem patrzec na wasze zarobku dlaczego was nie stac na dziecko. Kredyt przeciez mozecie zmienic I zwiekszyc ilosc lat. przeciez najpierw dostaniesz macierzynski, a potem moze rzeczywiscie pol etatu. Nawet w fabryce. Po prostu mozecie miec dzieci ale nie chce wam sie zmniejszyc poziom zycia po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wakacje
my mamy 32 tys na rok i mnie sie oplacalo isc do pracy na 4 dni zamiast na 2. tzn jak corka nie miala jezscze skonczonych 3 lat to chodizlam do pracy na 16 h a ona na 2 dni do zlobka a od kiedy jest w preschoolu to pracuje 4 dni. generalnie wiem ze to smieszne ale czasem lepiej wydac wiecej za przedszkole bo wtedy wiecej Ci zwroca. A poza tym spytaj czy w twojej pracy nie mozna placic za zlobek child voucherami - my tak robimy i potem to co idzie na zlobek prosto z wyplaty nie jest opodatkowane a w rocznym rozliczeniu podajesz pomniejszona kwote zarobkow i nie bedziesz miec 34 tys na rok tylko powiedzmy 31 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w pracy nie ma opcji mniejszej ilosci dni w tyg, czy godzin, nie ma voucherow, a macierzynski to po 6 tyg to 136 f tygodniowo, rzeczywiscie, az sie chce miec dziecko... tez mam kredyt i nie chce stracic pracy, bo nie ma za wiele mozliwosci tu gdzie mieszkam! wszystkie oferty sa albo tymczasowe, albo fabryki nieustalone godziny pracy przez agencje, jeden tydzien 37h, a drugi 7.5, dzwonia codziennie i jestes na telefon do dyspozycji... sorki, ale ja juz to przechodzilam zaraz po przyjezdzie. a zlobek kosztuje j.w. a te 70% zwrotu za zlobki to masz w przypadku gdy prawie nie masz dochodu, przy w miare normalnym dochodzie na 2 osoby 35000 robi sie nagle jakis psi grosz. nie wszystkie miejsca pracy przewiduja opcje part time czy vouchery, nawet zmiana godzin pracy z 9-17 na 8-16 jest niewykonalna, nie kazdy ma fajnie. a szukac teraz nowej pracy po 7 latach? i to part time, a co potem jak dziecko do szkoly pojdzie? gdzie znowu znajde full time w administracji? co wiecej w tej chwili zarabiam wiecej od meza, wiec jak to bedzie jak przestane zarabiac. tak mozna mowic, ze dziecko najwazniejsze a reszta sie ulozy, ale ja nie umiem isc na zywiol, sama wychowywalam sie w biedzie i nie zyczylabym mojemu dziecku takiej sytuacji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ale o jakiej biedzie ty mowisz. w uk jak masz dziecko to nie zginiesz z glodu. my jakos swietnie dajemy sobie rade i powiem ci ze lepiej wychodze na tym jak zaczelam wiecej pracowac - proporcjonalnie wiecej zostaje mi na koncie jesli odejme od wyplaty oplate za przedszkole. jak dziecko skonczy 3 lata to dostaje zwrot za przedszkole - w zaleznosci gdzie mieszkasz czy anglia czy szkocja. u mnie jest 12.5 h na tydzien - oddaje mi panstwo bo corka chodzi do prywatnego a jakbym nie pracowala to by chodzila do damowego panstwowego na te 2.5 h dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobne dylematy. Wiek 35 lat, więc naprawdę ostatni dzwonek, 2 pensje jak twoja, dom na kredyt. I boje sie tej opieki bo nie jest łatwo znaleźć kogoś kto zaprowadzi / przyprowadzi ze żłobka a potem ze szkoły (!) Koleżanki syn 7 lat musi miec opiekę do/ ze szkoły ! Jak sobie z tym radzić... O żadnych benefitach pojęcia nie mam, nie wzięłam w życiu pensa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tej chwili wiele kobiet ´rodzi w wieku 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracaj do Polszy - tam będzie cię stać na wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili Put
Do tego zobaczcie co mi sie przytrafilo, ja do dzisiaj nie moge sie pozbierac po tym.... wstydzilam sie isc do toalety przy męzu, wiec poszlam pod prysznic (byl osobno) zrobilam kupe do worka, potem przemycilam w reczniku ten worek i schowalam w plecaku.. nastepnego dnia smrod byl straszny, koles otworzyl moj plecak ja w panice sie na niego zucilam i powiedzialam ze to splesniale brzoskwinie... chyba nie uwierzyl Dodatkowo, bylam kiedys z rodziciami na dzialce u ich znajomych i nie bylo tam toalety. Wszyscy spali w takim baraku dla pracownikow, bo nie wybudowali jeszcze wtedy domu. W pewnym momencie wszyscy obwiescili, ze idą na spacer. Ja odmowilam, bo pomyslalam, ze w tym czasie jak oni pojda, ja zrobie kupkę. Zamknelam sie w tym baraku, wzielam reklamowke i chcialam zrobic do niej kupe. Nie trafilam!!!! W tym momencie oni wrocili ze spaceru. Kupa na ziemi, ja z majtkami w kostkach....Wzielam te kupę przez siatkę i wrzucilam do komory na posciel w lozku. Przez kilka godzin wszyscy zastanawiali sie dlaczego unosil sie tam taki obrzydliwy zapach.... Az znalezli!!!! Chcialam uciekac z tej dzialki na piechote ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan kretynie kopiowac beznadziejne teksty z innego watku. To ani nie jest smieszne, ani bulwersujace. A ty jestes tepakiem, jezeli podniecasz sie takimi pseudo kreatywnymi wypocinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili Put
nie zwracajcie uwagi na glupie podszywy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz tak wszystko dokladnie planowac co do kazdego szczegolu to nigdy sie nie zdecydujesz. ludzie w polsce nie maja zadnej pomocy od panstwa i jakos sobie daja rade. tym bardziej tutaj sobie poradzisz. powiem ci jako matka ze nie jest lekko, wszystko kreci sie wokol dziecka, kazdy moj dzien musi byc z gory zaplanowany, a i tak nie mam zle bo mlody jest w szkole od 9 do 15:30. chodze do pracy albo pomiedzy tymi godzinami albo w weekendy albo dzieckiem zajmuje sie maz albo tesciowa. nie raz zdarzylo sie ze na ostatnia chwile musialam szukac jakiejs dalszej kolezanki, tak tez bywa. i z kasa raz jest lepiej raz gorzej. ale po prostu takie jest zycie i tyle, kazdego jednego rodzica, tutaj w uk czy w polsce czy gdziekolwiek na swiecie, nikt nie powiedzial ze bedzie latwo. ale kazdy sobie jakos radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 14-15 tysiecy rocznie, czasami tylko 12 tys., tax credyt - pomiedzy 3-4 tys. rocznie. Jedno dziecko, stac nas na wszystko dla dziecka plus kupuje mieso od rzeznika, jajka tylko free range, itp. Opieka nad dzieckiem juz bezplatne 9.00-15.30 bo 4-latek chodzi juz do szkoly. Pomiedzy 7-9 i 15-18 wchodzi przedszkole(zawoza i przywoza ze szkoly) i oplata 6-16 funtow za dzien, 70% zwrotu z taxow. Jak byl maly to 30 funtow dziennie nas kosztowalo przedszkole. Ja nie narzekam chociaz mam znajomych z dochodem ponad 60 tysiecy i wiadomo ze moga sobie na wiecej pozwolic. Ale mam tez jednych gdzie on zarabia 40 tysiecy(rzecz jasna brutto wiec podatek chyba 40%)), ona tylko zajmuje sie domem, dwoje dzieci, w tym jedno na studiach i spokojnie daja rade, kupili dom kilka lat temu, wakacje zagraniczne 2 razy w roku, wyjazdy do Polski kilka razy w roku. My o wakacjach zagranicznych raczej na razie nie myslimy,ale mam wszystko czego nam potrzeba i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Lindynie, tez nie stac mnie na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy gdzie mieszkasz - ja za zlobek placilam 100, wie wychodzilam na 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem Jak mozna przeliczac dziecko na pieniadze??? Wiesz co moze faktycznie nie miej tego dziecka Bo pozniej w przyszlosci ono bedzie dostawalo po d***e za to ze sie urodzilo a ciebie to tyle pieniedzy kosztowalo! Szkoda dzieciaka tylko. I zastanow sie kobieto nad soba kiedys w Polsce ludzie mieli po 7 dzieci i dawali rade. Znam nie jedna taka rodzine i na pewno w takiej rodzinie bylo wiecej milosci niz w takiej gdzie jest tylko 1 dziecko i gdzie wszystko ma. A tu wielka pani wyjechala do UK i boi sie ze na urlop do cieplych krajow nie poleci. Jak dziewczyno Ty masz wartosci w sobie no jakie tylko kasa i nic wiecej. Ale czy oto chodzi w zyciu nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i taka jest, ale pieniądze SA w życiu istotne, sorry, taka prawda Miłością dziecka nie nakarmisz, rachunków nie popłacisz i reszty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z******* rozpolodowe k***y wstyd mi za takie szmaciska ch*j ,ze jestemy w uni i co z tego ,zeby okradac cudze panstwo i jeszcze pisac ,ze gowno daja.Nie maciw wstydu.To ,ze szmaty rozkladaja nogi nie znaczy,ze im sie cos nalezy z jakiej racji k***a p********e beneficiary angielskiego nie zna co druga a o benefitach wiedza wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym Jak Ty to ujelas "chce bardzo Ale chyba nas nie stac" to widac jak Ty chcesz Bo dla chcacego nic trudnego! Ale Tak sie tlumacz... Jest tyle rodzin ktore chcialoby miec dziecko a nie moga miec a taki za przeproszeniem p***y gardza Darem od Boga "Bo ich nie stac" Ty powinnas sie Modlic zeby dziecko Ci sie zdrowe urodzilo bo to dopiero jest wydatek leki itp zapomnij o pracy do konca zycia wiec nie grzesz lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym Jak Ty to ujelas "chce bardzo Ale chyba nas nie stac" to widac jak Ty chcesz Bo dla chcacego nic trudnego! Ale Tak sie tlumacz... Jest tyle rodzin ktore chcialoby miec dziecko a nie moga miec a taki za przeproszeniem p***y gardza Darem od Boga "Bo ich nie stac" Ty powinnas sie Modlic zeby dziecko Ci sie zdrowe urodzilo bo to dopiero jest wydatek leki itp zapomnij o pracy do konca zycia wiec nie grzesz lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłością dziecka nie nakarmisz, rachunków nie popłacisz i reszty.... Nie zalamuj mnie dziewczyno Jak Ty Bye na chleb nie miala to wtedy moglabys sie zastanawiac nad tym czy miec dziecko czy nie a nie w takiej sytuaucji. Wez Ty moze idz do lekarza i sie przebadaj moze akurat sie okaze ze nie mozesz miec i masz Problem z glowy. A potem bedzie kolejny post dlaczego to wlasnie mnie spotkalo Tak Bardzo pragnelam tego dziecka... Nie oszukujmy sie taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×