Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lili Put

nie stac mnie na dziecko w UK

Polecane posty

Gość gość
Ja bym się na dziecko nie decydowała, gdyby nie było mnie stać na normalne życie: kredyt, rachunki, jedzenie, pieluchy, zabawki, ubrania, samochód, wakacje, dodatkowe wydatki, przyjemności, w razie 'w' lekarstwa itd., a tu, gdzie my mieszkamy to trzeba na to z 5000 mc jak nic. Poza tym nie każda z nas musi być matka, ja np.dzieci mieć nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie na nic nie stać w UK. Nigdy nie wynajmę sama nawet kawalerki. Nigdy nie dostane kredytu nawet na małe mieszkanie. Nie utrzymam sama samochodu. Nie pojadę na wakacje. Nie będę mieć na dobre jedzenie, rachunki, ubrania, kosmetyki, wyjścia... Nie założę rodziny. ... Az się żyć nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie jest roznica Jak ktos od razu pisze ze nie chce miec dziecka a Jak ktos pisze ze chce Bardzo Ale uwaza ze go nie stac to gdzie tu logiga? I ktos tam wczesniej napisal ze powinnas sie Modlic zeby dziecko zdrowe bylo a nie takimi rzeczami sie przejowac... Bo wtedy Bys dowiadczyla Co to znaczy grzesznico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
Pojechaliscie, co niektorzy,po autorce jak po lysej kobyle :O ... a ja ja rozumiem doskonale. Teksty w stylu "na kredyt Cie stac ale ne dziecko juz nie" albo " znajdziesz inna prace jak dziecko podrosnie" moze rzucac ktos kto nie zadal sobie trudu zeby do czegos w zyciu dojsc... ot, latwo przyszlo, latwo poszlo... Rozsadny czlowiek zastanawia sie co zrobi, jak rozwize problemy ktore napewno sie pojwia i stara sie minimum zaplanowac ... wybaczcie ale tylko kretyni kieruja sie w zyciu zasada "jakos to bedzie" :O * Tez mialam takie dylematy jak autorka : 35 na karku, pragnienie dziecka, ale masa watpliwosci, jak to bedzie, bo : * Platny macierzynski tylko 10 tygodni po porodzie * Na kazde miejsce w zlobku selekcja jak na prestizowe studia (u nas 9 dzieci na jedno miejsce :O ) *Masakryczny koszt zatrudnienia opiekunki *Kredyt mieszkaniowy do splacenia *Dobra praca i pozycja na ktora pracowalam wiele lat... Dzis moje dziecko ma 5 lat, chodzi do przedszkola i wszystko sie jakos w miare kreci :)... ale przeskoczenie tych pierwszych problemow organizacyjnych wymagalo WIELE wysilku i antycypacji. * Autorko --> poswiec troche czasu na dobre zorietowanie sie w systemie (miejsca w zlobku, niania, ewentualne doplaty...) sprobuj zastanowic sie co naprawde masz ochote (albo co bedziesz mogla) po urodzeniu dzecka zrobic (powrot do pracy lub pozostanie przez jakis czas w domu z dzieckiem) , przelicz wasze dochody i ewentualne dodatkowe wydatki i bedziesz miala jasny obraz sytuacji. Wtedy podejmiesz decyzje :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis moje dziecko ma 5 lat, chodzi do przedszkola i wszystko sie jakos w miare kreci xxx wymądrzyłaś się idiotko ale nie napisałaś najważniejszego - co zrobiłaś w jedenastym dniu po porodzie? - co zrobiłaś, że się dziecko dostało przedszkola skoro było 9-cioro dzieci na jedno miejsce? - jak spłacałaś kredyt, kiedy nie pracowałaś? NO WIĘC JAK "PRZESKOCZYŁAŚ" TE PROBLEMY - ANTYCYPACJO-SRACJO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
Po pierwsze "gosciu" nie obrazaj mnie i nie rzucaj obelgami. Po drugie czytaj uwaznie : * Platny macierzynski tylko 10 TYGODNI po porodzie. * Na kazde miejsce w ZLOBKU selekcja... i dalej "Dzis moje dziecko ma 5 lat, chodzi do PRZEDSZKOLA"..." Po trzecie topik nie dotyczy mnie wiec nie rzucaj sie tak strasznie. Kazda sytuacja jet inna, kazdy ma inne mozliwosci i plany a dodatkowo nie kazdy mieszka w UK... wiec to co Ja zrobilam ma akurat niewielkie znaczenie.. ale jesli Ci to interesuje to napisze : Po macierzynskim wzielam kilka tygodni urlopu .Pozniej wrocilam do pracy i zatrudnilam nianie ktora pracowala u nas ponad 3 lata. W wieku 3,5 roku moje dziecko poszlo do przedszkola. Miejsce w przedszkolu jest zapewniona dla KAZDEGO dziecka ktore ukonczylo 3 lata. Niania dalej u nas pracuje ale teraz juz tylko dorywczo. Zadowolona ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kręcisz z tym przyjęciem do przedszkola najpierw "* Na kazde miejsce w zlobku selekcja jak na prestizowe studia (u nas 9 dzieci na jedno miejsce " a potem "W wieku 3,5 roku moje dziecko poszlo do przedszkola. Miejsce w przedszkolu jest zapewniona dla KAZDEGO dziecka ktore ukonczylo 3 lata. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
No i co w tym jest niejasnego ? Nie widzisz roznicy miedzy ZLOBKIEM a PRZEDSZKOLEM ? * Napisze w punktach bo widze ze ciezko przyswajasz ;) : 1/ Zlobek i przedszkole to dwie rozne instytucje ;) 2/ Miejsc w ZLOBKACH jest bardzo malo i dlatego tylko niewielki procent dzieci dostaje sie do zlobka. Moje dziecko sie nie dostalo i dlatego zatrudnilismy nianie. 3/ Kazde dziecko ktore ukonczylo 3 rok zycia ma zapewnione miejsce w PRZEDSZKOLU I wlasnie dlatego, moje dziecko w wieku 3.5 roku (bo tyle mialo kiedy rozpoczal sie rok szkolny) poszlo do przedszkola. * Oswiecilam troche czy dalej nie rozumiesz ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eej ty tereska nienormalna jakas jestes! Boze bron od tych glupich matek polek co niektore to dzieci nie powinny miec! Wszystko na kase przeliczac co za narod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
Goowno wiesz jaka ze mnie matka, wiec sie na ten temat nie wypowiadaj :P Zyj sobie o chlebie i wodzie i mieszkaj w baraku skoro pieniadze nie sa dla Ciebie wazne, mnie to rybka. Temat nie dotyczy mnie tylko dylematu autorki.wiec uprzejmie prosze o zejscie ze mnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
jak Ci już ktoś tu radził wyżej - poszukaj kalkulatorów, bo najprawdopodobniej dostaniesz dofinansowanie do opieki nad dzieckiem - jesli się zdecydujesz wrócić do pracy, jeśli nie to też coś będziesz dostawała; są też różne możliwości załatwienia opieki nad dzieckiem - jedne tańsze, drugie drożsże, cięzko wyrokowac jak jest w Twoim regionie, na pewno dasz radę znaleźć te informacje; z jednym dzieckiem tak na oko dacie radę, ale w tej sytuacji nie pakuj się w dwójkę, bo tu już będzie bardzo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na cholere ci dziecko
ze tak spytam?:Oa co to,bez dziecka to juz zyc nie mozna?jak mnie to w*****a,niewazne jak,niewazne za co,ale dziecko musi miec i koniec!!!!! niech cie ten twoj chlop dobrze dor**** bo ci macica na mozg pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kogos nie stac na dziecko w UK (zreszta brzmi to tak jakby miala isc do sklepu kupic) , to niech wraca do PL tam moze dzieci sa "tansze"? Cokolwiek to znaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogos powyzej - to nie topik 'wracac do Polski czy nie', wiec daruj sobie. Nie macie nic do powiedzenia madrego, zadnych porad, to nie wypowiadajcie sie. Tez czekam na jakies rozsadne odpowiedzi jak sobie ktos poradzil w podobnej sytuacji, a nie na obelgi czy wydziwianie. Sama dziecka nie mam jeszcze, ale dobrze dowiedziec sie, ze np. jest dofinansowanie do zlobkow bo o tym nie wiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli pragniesz dziecka zastanow sie dobrze moze znajdzie sie wyjscie.... Jesli chcesz miec dziecko tylko dlatego ze przewaznie wszyscy maja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A SADZISZ ze masz jakies super geny??? po co chcesz biede nastepna na swiat sprowadzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×