czy jest tu jakiś kierownik lub zastępca kierownika marketu który ma problem z

czy macie problemy z pracownikami, jeśli tak to jakie i jak sobie z tym radzicie?

Moja znajoma ma taki problem, że nikt normalny nie chce u nich pracować dłużej niż max 3 miesiące i ciągle ma nowych ludzi, najgorszy element w okolicy :o jej market to chyba Dino.

a nie wiesz w czym tkwi tam problem? może to nie problem w ludziach tylko w kierowaniu tymi ludzmi, tak się zastanawiam co zrobić z fantem u siebie bo praca jest od 6 do 14 i od 14 do 22 - standard, każdy przychodzi na 6 i o22 już wychodzi, praca nie jest wykonana do końca mimo zadanych zadań, a wypalona jest cała paczka fajek, i zastanawiam się cy czasem nie wprowadzić zakazu palenia