BIAŁACZKA

ja kiedyś dawno dawno temu. a jaka ta bialaczka? bo sa rozne. ostra? czy przewlekla? i jaki wiek-dziecko, czy osoba w starszym wieku?

ja miałam kiedyś do czynienia w pracy z racji wyksztalcenia-nieważne zresztą nie będę podawac szczegolow. jak twój tata ma 72 lata to najprawdopodobniej ma bialaczke przewlekla-ta jest najczestsza u starszych osob. w sumie nie jest zjadliwym typem, przezywalnosc jest wysoka jeśli nie nastapi zaczopowanie zyl leukocytami-bo krew staje się gestsza(i z tego powodu wylew np)

znam osobe 40lat chora na bialaczke starczka przewlekla w faszie erowej narazie ale co z tego?siedzisz jka na bombie bo nie wiesz czy sie rozwinie czy nie.. bo podawanie lekow to bezsens teraz.

np 40 lat to szybko, przewanie osoby w wieku-68 i powyżej. ale przewlekla bialaczka jest jedna z najłagodniejszych. niech się lekarza dokładnie zapyta jaki typ bialaczki (bo jest kilkanaście)

nie ma bialaczki starczej, przynajmniej nigdy o niej nie slyszalam

mam bialaczke ostra ktora da sie wyleczyc

no rzeczywiście nie ma starczej :) jest przewlekla która charakteryzuje się wolnym przebiegiem, małą w porównaniu z innymi zjadliwością i wystepuja najczęściej u osob w podeszłym wieku

Na dzień dzisiejszy lekarze nie stosują żadnych leków.Podobno przy białaczce limfatycznej nie stosuje się na początku.Na co czekają????

przy bialaczce stosuja chemie

U mojego taty również nic nie robili w tym kierunku.Żadnych leków! Zaczęłam chodzić prywatnie do lekarza.Choroba postępowała błyskawicznie, tata odszedł.

mój teść miał białaczkę, przeszczep szpiku przechodził w Katowicach. 3 lata temu. zdrowy jak rydz. teraz pracuje fizycznie. a ja jestem od 4 lat potencjalnym dawcą szpiku polecam !

po przeszczepie szpiku nigdy nie bedzie zdrowy jak rydz ale bedzie sie juz dosc dobrze czul. zalezy jak jego organizm zniesie przeszczep i na pewno musi brac troche lekow aby jego organizm nie odrzucil przeszczepu. taka jest Prawda sa ludzie co po przeszczepie umieraja a sa tacy ktorzy dosc dobrze sie czuja ale bez lekow nie ma :( u kazdego inaczej

W wieku 72 lat nie ma szans na przeszczep szpiku.Gdyby tak było na pewno nie jeden chory na białaczkę by zapłacił każde pieniądze żeby odzyskał zdrowie.

Powinien otrzymać chemie.Dziwi mnie ze lekarze nic nie robią u Twojego taty

Czy ktoś z Was wie gdzie można leczyć się prywatnie na białaczkę?

Moim zdaniem nie ma efektów! Znajdziesz mnóstwo nieuczciwych konowałów którzy będą bajerować że poskutkuje ich leczenie.

lecze sie w Niemczech na bialaczke, podobno jedna z najlepszych Klinik tu gdzie jestem jak na razie mam Chemie i jest ok.