czemu od razu po porodzie chce nastepne dziecko

wczesniej chcialam miec duza przerwe miedzy dziecmi, zeby jedno bylo juz samodzielne, nie znosilam dobrze ciazy chcialam dlugo od niej odpoczac itd teraz jestem dwa miesiace po porodzie i najchetniej juz bym zaszla w druga ciaze... czemu tak jest?? czy wy tez tak mialyscie i czy to mija?

Mi minęło jak mi dziecko dało popalić. A to kolki,ząbkowanie i takie tam. Marzyłam o przespaniu ciurkiem 6 godzin.

pewnie krowico - do rodzenia bachorów się jedynie nadajesz

Ja tez marze o przespaniu 6 godzin. Juz nawet 4 dla mnie brzmia jak marzenie. To nie tak, ze nie mam z dzieckiem problemow - bo mam. Dziecko budzi sie co 2-3 h na karmienie :)

Jeszcze trochę i Tobie też minie. A jak będzie starsze to odpoczniemy. ;) Mi nie marzą się znowu pieluchy....

nie, ja tak nie miałam

Ja tak miałam i mam nadal synek ma 9 m. Planujemy drugie w miare szybko.

goń się chamie

Poczekaj, autorko tematu, aż ci minie szok poporodowy i przekonasz się że zmienią się twoje odczucia :D. Wierz mi, naprawdę nie myśli się trzeźwo w dwa miesiące po porodzie. Ja na tym etapie też już się zastanawiałam kiedy następne, rozmawiałam nawet o planach z koleżanką która urodziła wtedy co ja... A potem, a potem gdy wróciłyśmy do równowagi emocjonalnej, żadna z nas się już nie śpieszyła a ja to wręcz postanowiłam poprzestać na jedynaczce (i w postanowieniu trwam od lat). :)))

Dwa miesiace po porodzie,bylam.wniebowzieta,pewna ze chce drugie dziecko.Jak zaczely sie kolki,nieprzespane noce to szybko zmienilam.zdanie:) marzylam.o 4 godzinach snu...marzylam.czasami by obudzic sie i lezec w lozku do 11 i wlaczyc kompa,o nic sie nie martwic:) cora podrosla,ma juz 3 lata,jest ok,wysypiam.sie w koncu:) warto bylo ale drugi raz juz nie chce wchodzic w pieluchy

to hormony miałam tak samo :) ale 3 dziecka nie planuję. Dziecko ma 2 lata a ja mam jeszcze takie momenty, że chciałbym zajść w ciążę i urodzić trzecie.

a ja natychmiast chciałam mieć następne Maleństwo, zwłaszcza, że z moją 7-miesięczną Córą nie mam absolutnie żadnych problemów. Postrzegam macierzyństwo jako czystą przyjemność. Córka nigdy nie miała kolek, przesypia całą noc (8-9 godzin), kiedy wkładam Ją do końca i wrzucam Jej zabawki spokojnie zajmuje się sobą przez godzinkę albo dwie. Całą ciążę czułam się fantastycznie, wręcz brakuje mi tego mojego brzuszka. Ale nigdy nie wiadomo jak by to było z dwójką Maluszków, więc mimo mojego wielkiego pragnienia postanowiłam trochę poczekać i pomyśleć też o sobie i swoim rozwoju, o pracy.