dokarmianie noworodka mlekiem modyfikowanym

Karmię piersią,ale 2 tygodniowa córeczka traci na wadze. Mam ją nadal karmić piersią i dokarmiać mm 2 razy dziennie po 30ml. Czy to nie za mało? Któraś z Was dokarmiała noworodka mm? Jeśli tak to jak często i ile mm podawałyście?

sluchaj tego co doktor ci mowil nie dokarmiaj wiecej bo dokarmiajac bardzo latwo stracic pokarm. Ja bym ci radzila kupic pompke i odciagac mleko ciagle kiedy tylko masz czas, twoje piersi zaczna produkowac wiecej mleka i nie bedziesz musiala dokarmiac

Ja już ci odpowiadałam chyba... też prowadziłam chwile tryb mieszany. Mialam elektryczny laktator i nawet jak parę dni karmilam zastępczm pokarmu wciąż miałam ogrom.

juz dokarmialam swoim odciagnietym i mimo to córka chudła stad teraz mam dokarmiac sztucznym. Zależy mi na przyroście wgi dziecka bardziej niż na utrzymaniu laktacji kosztem jego zdrowia.

mi nie odpowiadałaś. Dzięki za rady. Pytam bo to 30ml to odrobina i nie wiem jak ma wpłynąć na przyrost wagi.

No... skoro nie masz ciśnienia na pierś, to wskakuj na zastępcze i nawet się nie zastanawiaj. Ja przeszłam z powodu brzuszka mojego dziecka i wszystko jest dobrze :)

mm jest bardzo kaloryczne przecież więc nawet mała ilość chyba może wpłynąć na przyrost wagi

przy pierwszej córce też zaczynałyśmy od takich ilości, stopniowo zwiększając ilość mm, karmiłam mieszanie do 8 m, potem tylko mm teraz mam drugie dziecko, ma 7 miesięcy i tylko kp, mm nie chce, choć waga na dolnej granicy normy, czasem poniżej :(, rozszerzanie diety idzie bardzo opornie - kończy się pluciem i zaparciami

ja tez prowadzilam karmienie mieszane przez jakies 1,5 miesiaca. Nie mialam wystarczająco pokarmu. Najpierw jedna piers, poten druga a jak juz bylo pusto to jakies 20-30ml z butelki. Laktacja sie powoli rozkręcila i po tym 1.5 miesiącu mogłam już tylko piersią karmić. to bzdura jest ze podając butelke po piersi stracisz pokarm albo dziecko odmówi piersi. Jesli chcesz zostac tylko na piersi to polecam karmienia nocne, one bardziej stymulują laktację. Wez dziecko na noc do łóżka i karm ile wlezie + butelka zgodnie z zaleceniem lekarza. A jesli nie chcesz karmic peirsią to przejdz całkiem na butle i juz ;) aaa u mnie na laktacje fajnie działał gorący prysznic przed karmieniem, albo gorące oklady tuz przed przystawieniem dziecka. wręcz czulam jak od ciepla pokarm naplywa.

włąśnie szczególnie w nocy dziecko nie chce ssać piersi, więc wtedy odciągam i podaję z butelki. Zastanawiało mnie tylko czy to 30ml 2 razy dziennie to nie mało, bo moje dziecko zjadłoby pewnie z 3 razy dziennie albo więcej niż 30ml.

A może spróbuj z samą piersią? Potem będziesz chodzic i rozpowiadac mit ze pokarmu nie mialas, albo że chude mleko. Mozesz wykarmic dziecko tylko przystawiaj ją częściej i koniecznie w nocy, bo w tedy mleko jest bardziej kaloryczne. Mozesz jeszcze odciągać mleko I fazy laktatorem i dopiero piers podawac. Są rozwiazania tylko trzeba chciec. A ty juz sie poddajesz i podajesz mm, chemie. Masakra.

przy samym karmieniu piersią i dokarmianiu odciągniętym mlekiem dziecko traciło na wadze bardzo szybko, wiec mam dokarmiać mm

A karmilas w nocy? I wlasnie zle ze odciagalas mleko bo po co? Przystawiaj jak najczesciej dziecko do piersi, niech je caly dzien jak trzeba. Dziecko powinno jesc tyle ile chce, bez odstawiania go np. po pol godzinie.

moje dziecko ma 3 tygodnie większosc czasu spi, nie budzi się na jedzenie, traci na wadze więc muszę go dokarmiać. Moje pytanie brzmiało: CZY Któraś z Was dokarmiała noworodka mm? Jeśli tak to jak często i ile mm podawałyście? Daruj sobie nakłanianie mnie do głodzenia dziecka

" gość A może spróbuj z samą piersią? Potem będziesz chodzic i rozpowiadac mit ze pokarmu nie mialas, albo że chude mleko. Mozesz wykarmic dziecko tylko przystawiaj ją częściej i koniecznie w nocy, bo w tedy mleko jest bardziej kaloryczne. Mozesz jeszcze odciągać mleko I fazy laktatorem i dopiero piers podawac. Są rozwiazania tylko trzeba chciec. A ty juz sie poddajesz i podajesz mm, chemie. Masakra." Ja nie mogę słuchać tych głupot, że nie ma możliwości żeby dziecko się nie najadło mlekiem z piersi... Otóż taka możliwość JEST! I nie słuchaj tych wpisów na forum, bo jeśli lekarz każe dokarmiać to to rób. Moje dziecko w szpitalu też nie najadało się mlekiem z piersi, mimo że laktacje miałam super, aż ze mnie samo leciało po prostu, a mimo to moje dziecko w drugiej dobie życia wylądowało na patologii noworodka. Okazało się, że miała bardzo niski cukier, zaraz na położniczym raban, szybkie dokarmianie, pierś + butelka, za pół godziny znowuż dokarmianie i za każdym razem pomiar cukru, nie było poprawy. Wylądowała pod kroplówką z glukozą na dwa dni i dopiero po tym ustabilizował się cukier, od tamtej pory kazali mi co trzy godziny dawać pierś a po piersi mleko mm. Za każdym razem, od tamtej pory było ok.. Ale co się napłakałam to moje, bo dziecko praktycznie bez kontaktu było, nie płakało, było otępiałe, mogło skończyć się tragedią...

kobieto po co kolejny raz zakładasz temat,karmisz piersią,dodatkowo podajesz mm wg.wskazań na opakowaniu i tyle ot całą filozofia.Co jeszcze chcesz usłyszeć ??

jak po raz kolejny zakładam wątek, co to za bzdury? Nie karmie wyłącznie mm, wiec wskazania na opakowaniu mnie nie dotyczą (jest napisane 7 x dziennie po 90ml) ja mam karmic 2x po 30ml i wydaje mi się że ilośc jest za mała,

Słuchaj karm normalnie co 3 godziny piersią, a po piersi dawaj butelke, zrób np. 60 ml i tyle ile zje tyle zje. Tak będzie najrozsądniej, bo 7x90ml to za dużo na nią skoro to karmienie jest mieszane i ona Ci tyle nie wypije, a znowuż 30ml 2 razy dziennie to za mało zdecydowanie wg mnie jak na 2mc dziecko,

Po każdym karmieniu 60 ml jej rób, wypije tyle ile jej potrzebne będzie do tego aby się najeść. Raz Ci wypije 30ml pewnie, a raz 50ml. Ja tak robiłam i tak mi w szpitalu kazano, jak byłam na oddziale to robili 30ml na początku , a później 60ml i raz zjadła 20ml a raz 40ml. I to było po porodzie, więc u dopiero co narodzonego dziecka, Twoje ma 2mc i spokojnie rób 60ml po każdym karmieniu

Ale dlaczego za mało? Przecież ona karmi swoim mlekiem- to mm jest dodatkiem. Autorko- słuchaj lekarza. Jeśli dasz zbyt dużo mieszanki zaniknie Ci laktacja i nici z karmienia. Na pewno umówiona jesteś na kolejną kontrolę wagi- wtedy okaże się, czy dziecko przybiera czy nie. Jeśli dalej masa ciała będzie spadać to lekarz zwiększy ilość bądź objętość dodatkowych porcji.

jej córeczka ma 2 tyg,napisałam,że wg wskazań na opakowaniu bo w ciągu dnia możesz podać jej 2 razy mm zamiast piersi.Nie wiem w czym problem i halo.To przecież proste jak drut.

" " gość A może spróbuj z samą piersią? Potem będziesz chodzic i rozpowiadac mit ze pokarmu nie mialas, albo że chude mleko. Mozesz wykarmic dziecko tylko przystawiaj ją częściej i koniecznie w nocy, bo w tedy mleko jest bardziej kaloryczne. Mozesz jeszcze odciągać mleko I fazy laktatorem i dopiero piers podawac. Są rozwiazania tylko trzeba chciec. A ty juz sie poddajesz i podajesz mm, chemie. Masakra." Ja nie mogę słuchać tych głupot, że nie ma możliwości żeby dziecko się nie najadło mlekiem z piersi... " *** A miałaś kiedyś prawdziwe problemy z karmieniem?? Bo jeżeli dziecko traci na wadze to matka nie powinna za dużo eksperymentować. Jasne- na początku można próbować więcej przystawiać ale jeśli dziecko cały czas ma problem z przybieraniem to nie są zarty i trzeba porzucić własne ambicje dla dobra malucha. Karmienie mieszane nie jest tragedią- zresztą nie jednej kobiecie udaje się z karmienia mieszanek przejść ponownie na samą pierś.

Jeju przepraszam najmocniej, z rozpędu wyczytałam 2 MIESIĄCE. Ale skoro ma 2 tyg to spokojnie możesz 30 ml po karmieniu, i skoro lekarz kazał 2x30 to pewnie chce zobaczyć czy przybierze. Trzymaj się tego co lekarz mówi, chociaż moim zdaniem 2x30 to za mało i tak, ale zrób jak uważasz :) Jesteś innym przypadkiem niż ja, bo Twojemu dziecku nie zagraża to życiu, u mnie było inaczej, więc czułam większy lęk i strach. Pozdrawiam serdecznie :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5830780

Większość lekrzy się niezna. Pediatra córki tez powiedzial mi w drugim tygodniu zycia corki że ją glodze bo nie mam mleka i ze mam kupic mm. Poszlam do domu i mialam w d***e jego zdanie bo sie nie znał. Córka przybrala 1,5 kg w miesiac. Trzeba wierzyc sobie i swojej intuicji a nie lekarzom ktorzy nie znaja sie na laktacji.