Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostawiona1234567

zostawił mnie

Polecane posty

Gość zostawiona1234567

Postanowiłam tutaj napisać, bo nie mam komu się zwierzyć. Spotykałam się z mężczyzną od kilku miesięcy, a wczoraj dowiedziałam się, ze jest inna. Zauważyłam, ze od jakiegoś czasu już nie dzwonił, mieliśmy słabszy kontakt. Przeżywam to bardzo, bo myślałam, że to mężczyzna za którego wyjdę za mąż. Nie wiem czy wierzycie w przeznaczenie. Ja wierzę, a raczej wierzyłam, ale dziś już nie wiem czy to istnieje. Przechodzę piekło, nie wiem jak mogę sobie z tym poradzić. jeśli możecie prosze dajcie mi wsparcie. Ja i moja dusza płaczemy. Nie wiem co robić, tak bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grunt to się nie przejmać, majtki zdejmać i obejmać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majtki na d**ę i koniec miłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka879
KOCHANA mnie też zostawił facet którego naprawde pokochałam, myśle o nim codziennie tylko po co? wiem że musze zapomnieć, choć łatwo nie jest damy rade , musimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Dziewczyno, daj sobie spokoj szkoda ciebie naprawde, pół swiata tego kwiata jeszcze poznasz zakochasz sie, ja tez poznalam rozwodnika, ktory ma z byłą kontakt przez córkę, zachowuje sie jak pół mózg, bo odwolal slub, bo corcia nie chce i zal jemu bylej, ja teraz chce jego zostawic i wyjechac, pamietaj faceci klamia to dranie, ale mozna spotkac jeszcze normalnych, spotykaj sie ze znajomymi, wychodź wszędzie, olej tego faceta, zyj zyciem przestań myśleć o nim, zajmij sie sobą, on to zauważy ze masz olewke na niego i bardzo dobrze, niech spada na szczaw gnoj, szanuj sie i glowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to właśnei przeżywam... i na ten ból nic chyba nie można poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×