Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kurwa ryczę mam rozpierdoloną pralkę i nie moge wyjąć ubrań

Polecane posty

Gość gość

ustawiłam cholerstwo na super krótki program i super krótkim programem prała suka przez ponad 2 ****** godziny a jak skończyła, to nie moge otworzyć k****, zgniją mi rzeczy teraz, co ja mam zrobić;-(((( cały wieczór mam z******* jak Boga kocham ;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz materiał wybuchowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję jutro
wezwać pana od naprawy pralek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, Boga kochasz i tak klniesz, nie kłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K****, nie wytrzymam ja j***e pełno wody jest w tej pralce, pozstało i teraz nie moge sama wyrżnąć tej wody z ciuchów k****, wolę w brydnym chodzić ni żmęczyć się z tym dziadowstwem boże dlaczego życie jest takie ciężki???? dlaczegto tak trudno o dobre mieszkanie, czemu tak ciężko prowadzi się ta egzystencję k****, marzenia sa niemozliwe nic nie jest możliwe jak ja mam sobie założyć akwarium, jak mam chodzić do kosmetyczki, skoro żeby mieszkac wporządnym miejscu, to zabierze mi to 75 procent pensji??? teraz mam kasę, bo mieszkam w dziadostwie, to mam...;-///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czym właściwie jest
ten temat? O pralce, czy o życiu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ci zabierają 75% pensji za mieszkanie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj wyłączyć pralkę z kontaktu. Poczekaj jakieś 5 minut i może wtedy uda ci sie otworzyć drzwiczki. U mnie to dziala, ale zazwyczaj robię tak jak coś sie "zatnie" na samym końcu jak juz wody nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o pralce nie zabieraja mi 75% za mieszkanie ale porządne mieszkanie oznacza pieniądze jak s*******n nic nie poradze- nie wiem co jest nie tak z ta cholerną pralką, jest nowa nie umiem sobie ztym poradzić nie wiem co powiedzieć, nie wiem co zrobić pół wieczora mam no d**y po prostu nie wiem co jest źle z tym programem prania, czemu tak się zrobiło?;-( a życie to swoją drogą- jest wła snie takie- złośliwe jak się chce mieć dobre warunki bytowe, to trzeba wpakowac w to tyle kasy, że nie starcza na życie, nienaiwdzę zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie ty mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież wyjęłam to pranie, ale mmokre jak skyrwysyn, usunęłam wodę z pralki, pół wiadra nie odpłynęła mam dość boję się robić pranie kolejnym razem. mam dość nie chcę wynjanowac, bo zawsze będzie to samo czy powinnam wziąć kredyt? Czy uważacie, że to dobry pomysł? Bo chyba jednak będąc na swoim czułabym się lepiej. bezpieczniej. a tak mam cholerne warunki, a jak chcę lepsze, to mi na ciuchy nie zostanie, na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakiejś cholernej piwnicy nie mogę już tego wytrzymać kupiłam odzywki do paznokci, miałam sobie robić manicure jest po północy, wcięło mi cały wieczór na czekaniu aż pralka skończy pracować mieskzania szukałam na szybko i wyszłm jak zabłocki na mydle będzie mi cała noc kapało z suszarki, ja p******ę... nie....ja się wykończę a najgorzej, że wcale nie znade w końcu satysfakcjonującego mieszkania bo wszystko albo byle jakie, albo drogie tak, że mi się nie opłaca jak człowiek chce żyć jak chce, to musi wziąć cholerny kredyt...;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mam pisać? Mam skołotane nerwy Pracę skonczyłam o 19tej jutro idę do pracy i kończe też o 19 dzień mi s*******a sprzed oczu, nie mam kiedy się zrelaksować a potem jadę do rodziców, nie chce mi się w sumie będe znów słuchać co mam kupować i co robić moja mama nie wierzy w sens kupowania płyt, książek, zbyt wielu kosmetyków, zwierząt, prawdę mówiąc w nic, co wiąże się z jakimś hobby ona widzi sens tylko w lumpach i wydaniu forsy na ciuchy, nawet jak już się w tym misiącu kupiło i nie ma już realnej potrzeby zrobienia zakupów ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aj tam :P mieszkasz u kogos? zglos moze ze sie pralka zepsula, albo wezwij do naprawy :) u mnie w rodzinie tez sie pralka zepsula ostatnio, tato cos tam ponaprawial i juz chodzi jako tako. ale dzisiaj zalozylam spodnie i dostalam na nogach wysypki, strasznie swedzialo :( nie wiem czy to od proszku, czy pralka dobrze nie wyplukala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź włącz pralkę bez ubrań i zobacz co się będzie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mam pisać? Mam skołotane nerwy Pracę skonczyłam o 19tej jutro idę do pracy i kończe też o 19 dzień mi s*******a sprzed oczu, nie mam kiedy się zrelaksować a potem jadę do rodziców, nie chce mi się w sumie będe znów słuchać co mam kupować i co robić moja mama nie wierzy w sens kupowania płyt, książek, zbyt wielu kosmetyków, zwierząt, prawdę mówiąc w nic, co wiąże się z jakimś hobby ona widzi sens tylko w lumpach i wydaniu forsy na ciuchy, nawet jak już się w tym misiącu kupiło i nie ma już realnej potrzeby zrobienia zakupów ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem rachunki jak krowy, k*******. ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham mamę, ale mnie w*****a, bo nie mogę jej nawet powiedzieć, że kupiłam torebkę, bo zaraz ma swoje 'ale', ze przecież lepsza byłaby szmata niestety, ale to smutne, a pieniądze mam przecież swoje;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety taka głupia pralka i incydent z nia spowodował u mnie ogólne refleksje na temat dziadostwa tego zycia, a i tak pozostaje mi się cieszyć, że mam w gruncie rzeczy lepiej niż wielu ludzi ale co ja moge? nic. chciałabym mieć ładne malutkie mieszkanko, dwa pokoje, jeden połaczony zkuchnia, jak boga kocham nie więcej, tylko, by mi się podobało i było funkcjonalnie, blisko sklepu, już ciul z lokalizacja, bo wszystkiego mieć się nie da chociaż wiadomo, ze człowiek chcialby miec******knie i tanio i funkcjonalnie i blisko do centrum i spokojnie jasne k***a życie to walka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieczyno nie masz nic innego do roboty tylko zakladac durnr tematy albo piszeszz pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×