Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość człowiekopodobny

Przegrałem...

Polecane posty

Gość człowiekopodobny

swoje życie przegrałem. Co zrobi się do 30 to decyduje potem o życiu i tym czy jest się władcą swojego życia czy jego ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3
ja też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
U mnie nie ma niczego, jestem z niczym. Wstyd, 10 lat w tył, które procentuje na kolejne lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona niewiadoma
weź d... w troki i rusz do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3
w sensie finansowym czy uczuciowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Wiesz co to syndrom bezradnośc****orażki uczą, że jestem do niczego i to życie potwierdziło. Moje życie jest tego przykładem. Powiedz mi coś jak wy macie w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
fin, uczuc i w kazdej sferze życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona niewiadoma
podobnie mam w życiu na polu zawodowym na polu uczuciowym i na polu zdrowotnym nie ryczę już czekam aż wyzdrowieję i wówczas ruszę do przodu... aha i zawaliłam ostatnie 15lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
U mnie obiektywnie zawalone są te lata. Niestety nie ma psychicznego ani tego właśnie fizycznego, aby powiedzieć jestem zadowolony, albo szczęśliwy, bywa radosny przez moment, ale nie jest szczęśliwy. Moje życie to takie jakby Wam to napisać, przebudzenie z koszmaru i teraz czuję żal i niemoc. Powinien palić i pić tak w skrócie, ale tego na szczęście nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Nie ma zbyt wiele wpisów. Cóż nie różnie się od wielu ludzi, wiem, że też upadają, pytanie jak walczyć z traumą lat minionych i "osiągnięciach porażek", które nie dają żyć na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
W sumie nie ma co dalej tu pisać, trzeba mieć to coś, a ja i tego nie mam i nawet poruszenia na moim wpisie nie mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poki zyjesz probuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Dziękuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam modlitwę i zaufanie Bogu, małymi kroczkami, ale do przodu próbuj, warto, a może rozmowa z dobrym psychologiem też by C***omogła? Można na nfz, albo chociaż tel.zaufania, wygadasz się i coś doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz ostro pracować nad własną samooceną i pozytywnym myśleniem, bądź sam dla siebie przyjacielem, czy przyjaciela byś określił "człowiekopodobny"? Czy byś go pocieszył, przytulił i wybaczył błędy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Tylko trochę "go" szanuję. Pomódl się za mną choć chwilę jeśli możesz, u mnie nie ma już iskry takiego życia, marzeń, szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomodliłam się o Ciebie, ale Ty masz wolną wolę i musisz chcieć, bo za Ciebie nikt nie wprowadzi zmian w Twoje życie. Nie daj się depresji, polecam iść do spowiedzi, może i Tobie pomoże i będzie Ci lżej na duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrej nocy i uszy do góry, niedługo wiosna🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Problemy wynikają właśnie też z religii, którą mi wbijano od małego do głowy. Uważano, że modlitwy to lepsze niż nauka języka obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylann
jaki wynik bo jak jedną bramką przegrywasz to można nadrobić i nawet wygrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze są jeśli modlone są z autentyczną wiarą. A języków obcych nie zabierzesz do Raju :) Powróć do Boga. On Cię bardzo kocha i ukochał Cię pierwszy dając Ci duszę. I kocha Cię takiego właśnie jaki w ludzkich oczach jesteś. On Cię kocha nawet takiego słabego. Nigdy w to nie wątp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie ani nie modlilam wiele ani nie uczylam jezykow, a mieszkam i zyje za granica. Mam wlasny dom a dorobilam sie tego praca po 12 godzin w nocy kazdego dnia tygodnia przez 7 lat. Mam lat 39 wiec zaczelam po 30. Jak sie chce to mozna, ale trzeba ciezko na to zapracowac. Teraz siedze w domu z malenkim synkiem i mezem i jestem szczęśliwa. Sił i checi zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ofiaruj Panu Jezusowi wszystkie swoje lęki, słabości i cierpienia. Poproś Go szczerze o pomoc. Porozmawiaj z Nim jak z przyjacielem. Wyżal Mu się. Wówczas zobaczysz jak wiara życie zmienia. To jest Twój przywilej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W boga wierz i w siebie tez! Tylko nie w to ze ci ksiadz pomoże i da bo do tego to sam bog go nie namowi. Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
Nie mam zamiaru pracować po 12 godzin przez 7 dni i jeszcze się modlić. To jest porażka. Normalna praca 36 godzin, płatna na poziomie 7000-9000 na rękę. Normalna rodzina, dziecko góra 2, mieszkanie jakieś porządne w normalnej dzielnicy gdzie nie pałętają się obdartusy i prostaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
To było to realizacji, ale niestety padło wszystko i pozostaje wypi.. z niczym zagranicę i robić z ludźmi, którzy patriotyzm bardzo łatwo porzucili za lepsze życie poza Polską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha patriotyzmem jeszcze nikt dzieci nie nakarmil. Wiec albo sie modl i licz na cud albo zakasaj rekawy ale niestety po 30 to zeby sie dorobic to juz uczciwa praca w polsce nie da rady. Albo poza prawem albo poza granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
F5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiekopodobny
F1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×