moja dziewczyna powiedziała mi że sex tylko po ślubie

jesteśmy razem pół roku. Ona ma 25 lat ja 27. W końcu postanowiłem o tym z nią porozmawiać i to usłyszałem. A jeszcze żeby tego było mało to stwierdziła że sex to prokreacja i będzie tylko żeby mieć dziecko.

Zmień model ;)bo ta za stara ;)

nie jest w żadnym razie za stara. Kocham ją ale nie wiem czy tak wytrzymam.

A o co pytasz? Powiedz jej że nie ma problemu. Że z nią tylko dla prokreacji a z innymi dla przyjemności.

No ok ale i tak zmień model bo nie dasz rady ;)

nie chcę jej ranić.Tylko co zrobić. Z poprzednimi dziewczynami czekałem najwięcej pół roku. Teraz muszę więcej i nie wiem czy to ma sens

inni dostawali na pierwszym spotkaniu a ty dostaniesz dopiero po ślubie i to i tak niepewne

nie chodziło mi o pierwsze spotkanie. Ale czy ktoś by się zdecydował. Kocham ją ale czy męczenie się ma sens?

nie ma sensu , zbyt wiele par jest niedobranych pod tym względem . Wygląda na to że ta sfera jest niezbyt dla niej ważna. Co zrobisz jak poczekasz do slubu i okaże się , że ona unika seksu , że masz seks 2-3 razy w miesiącu ? Seks nie jest najważniejszy , ale jest bardzo ważny i ludzie muszą sie dobrać pod tym względem , inaczej w dniu slubu niiech zaczną planować rozwód

Dostałeś już otwarte i oczywiste odpowiedzi. Chcesz potwierdzenie na piśmie od notariusza? Mas dwa wyjścia. Pierwsze - zostać z nią i udawać że jest ok czekając aż się samo rozpieprzy. Co dodatkowo obciąży ciebie alimentami; drugie - powiedzieć jej otwarcie że nie interesuje ciebie taki uklad, że. Po slubie ok, ale na pewno nie dla samej prokreacji. Jak powie Nie to daj sobie spokój. Przeżyłem to i żałuję że chciałem się poświęcać.

chyba tak niestety będzie trzeba zrobić. Chociaż żałuję bo ją kocham bardzo

to smutne , ale nie masz wyjscia, jeśli z nią zostaniesz zmarnujesz sobie zycie

1. Jeżeli jest dziewicą i chce poczekać do ślubu to można to uszanować, jeżeli ze swoimi byłymi seks uprawiała, a z Tobą nie chce to uciekaj jak najdalej, bo to świadczy o tym, że ona chce Cię wykorzystać i traktuje Cię jak służącego/zabawkę. 2. Porozmawiaj z nią szczerze i bądź facetem - postaw sprawę jasno. Swoje potrzeby seksualne masz i jakkolwiek możesz poczekać do ślubu to później chcesz też seks dla przyjemności, a nie tylko dla prokreacji, bo nie wyobrażasz sobie, że np. przyjmiecie, iż chcecie dwójkę dzieci, ona szybko zajdzie dwa razy w ciążę i urodzi, a potem już do końca życia celibat, bo ona więcej dzieci nie chce, więc więcej seksu nie będzie. 3. Jeżeli ona nie zaakceptuje punktu 2, tzn. nie będzie gotowa szukać kompromisu w tej sprawie to będziesz miał trzy wyjścia: a) Pogodzić sie z faktem, że wasze potrzeby seksualne są na tyle różne, iż nie wytrzymasz w związku z nią i odejść. b) Zrezygnować z własnym potrzeb seksualnych i z nią zostać. c) Zaproponować jej układ, że owszem, możecie tego seksu nie uprawiać, ale Ty chcesz w takim razie, aby ona wiedziała, że będziesz szukał zaspokojenia w ramionach innych kobiet i jak jej to nie odpowiada to może odejść.

ona jest dziewicą. I czekanie do ślubu właściwie mi nie przeszkadza. Boję się jednak co będzie później. Mówiłem jej że ja mam swoje potrzeby, szczerze ale delikatnie.Na co ona że jak ją kocham to będzie mi dobrze

Mała adnotacja - tu musisz sam wybrać odpowiedź, bo Ty znasz swoje potrzeby, ale z tego, co wiem wynika, że raczej wariant b) nie ma większego sensu, bo choć teoretycznie mógłbyś się zmusić to będzie Ci tego brakowało, będzie Cię kusić i brak zaspokojenia będzie działał destruktywnie na waszą relację, bo choć ona będzie zadowolona i spełniona to Ty już nie i to się odbije na waszym związku, doprowadzając do rozpadu waszego związku.

Nie bierz kota w worku.Wczesniej wypróbuj

Bzdury totalne.. Nie wytrzymasz? To slabo kochasz.. Związek polega tylko na seksie? Nie pieprzcie takich bzdur o niedopasowaniu, propaganda..

nie polega tylko na sexie oczywiście. Mogę uszanować i czekać oczywiście ale co ze mną?

Co z Tobą?

tak weź sobie porąbaną babe to p***a będzie ci się śniła po nocach, jak zabolą cię jaja bo nie da ci d**y to szybko zrozumiesz co sobie wziąłeś, pogoń to czym prędzej każda dyskusja z nią to strata czasu

Pokaż jej jakie to przyjemne - possij delikatnie sutki, przegryź lekko płatek ucha, caluj po szyi, ramionach, pieść całe jej ciało, pocałuj ją TAM ale nie rób nic więcej póki sama nie poprosi. Jak pokażesz jej jaką przyjemność daje taka "gra wstępna" to cały czas będzie myślała jak to jest mieć cię w środku. jeśli wytrzyma jakimś cudem do ślubu to w noc poślubną oka nie zmrużysz.

ona nie chce żebym całował ją gdzieś indziej niż tylko w usta bez języczka i jak położę gdzieś rękę to od razu ją strąca. Nie uda mi się nic jej pokazać. Odsuwa się wykręca

chłopie z tobą jest coś nie tak, co dopiero tutaj trafiłeś prędzej nie znałeś tego forum, tutaj pełno jest wątków o takich sytuacjach, zostaw to babsko bo narobisz sobie biedy, ona się nie zmieni, już teraz masz przedsmak co będzie po ślubie, a jak urodzi to już masakra, kopnij to w d**ę bo na więcej nie warta, i idź sobie p******ć

co to za monstrum, nie popieram czekania do slubu , bo zbyt wiele par sie rozwodzi z powodu niedopasowania , nie bezposrednio , ale ta sfera przekłada się na relacje , więzi , uczucia. Ale jeśli nawet jakaś para decyduje sie na czekanie , to nie znaczy że nie ma żadnej bliskości między nimi , są pieszczoty , pocałunki. Z Twoją dziewczyną jest coś nie tak , albo jest aseksualna , albo jej nie pociągasz lub wręcz czuje obrzydzenie. To nie jest normalne , uciekaj jak najszybciej , bo zmarnujesz sobie życie

TO JUŻ NIE POWINNA BYĆ TWOJA DZIEWCZYNA, niech inny frajer się z nią męczy, jak jakiś zechce

"Bzdury totalne.. Nie wytrzymasz? To slabo kochasz.. Związek polega tylko na seksie? Nie pieprzcie takich bzdur o niedopasowaniu, propaganda.." Masz rację, powinnaś się leczyć. Związek pary to głównie seks, połączony z uczuciem, albo i nie. Jezeli uważasz że związek to słodkie słówka, przytulanie się, spacery, kino i kolacje przy świecach, to współczuję twojemu facetowi. Ten to dopiero po agencjach gania. Ale zapewne napiszesz że nie, że jest wierny :D

gość "Bzdury totalne.. Nie wytrzymasz? To slabo kochasz.. Związek polega tylko na seksie? Nie pieprzcie takich bzdur o niedopasowaniu, propaganda.." Masz rację, powinnaś się leczyć. Związek pary to głównie seks, połączony z uczuciem, albo i nie. Jezeli uważasz że związek to słodkie słówka, przytulanie się, spacery, kino i kolacje przy świecach, to współczuję twojemu facetowi. Ten to dopiero po agencjach gania. Ale zapewne napiszesz że nie, że jest wierny smiech.gif No dokładnie, pannę bym pogonił bo jest nie normalna, ona już obecnie nadaje się na leczenie psychiatryczne/seksuologa i wcale ja nie żartuję, ma jakieś problemy emocjonalne...

1/10