Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cos sie dzieje z moim 8 miesiecznym synkiem nie wytrzymuje juz tego

Polecane posty

Gość gość

zawsze byl grzecznym spokojnym dzieckiem.a teraz jakby cos wstapilo w niego caly dzien jest placz okazywanie zlosci i niezadowolenia.biore go na rece jest spokoj tylko go poloze placz.to na pewno nie jest przyzwyczajenie do noszenia bo czesto go nie nosze i poza tym wiem jak to wyglada bo po szpitalu jak lezelismy na zapalenie pluc non stop na rece chcial.i to nie to.zeby tez nie bo ma juz 7 i wszystkie przeszedl bezbolesnie jak na razie nowe mu nie ida.nie wiem co jest grane spi normalnie cala noc ale za chwile wstanie i znow sie zacznie.chodze zdenerwowana przez to nie moge nic zrobic w domu tylko jak spi.a jest tego 3h lacznie w dzien wiec obiadu od 3 dni nie ma bo musialabym gotowac z nim na reku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie chustę do noszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to go noś skoro to go uspokaja :) co się od razu tłumaczysz: "to nie jest przyzwyczajenie" opinia ludzi z forum cie bardziej obchodzi niz własne dziecko? zimny chów nie jest dobry dla rozwoju dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest życie z niemowlakiem. Ja też mogłam coś zrobić w domu jak mały spał albo mąż wrócił z pracy, wyrośnie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, zimny chów to barbarzyństwo, i wcale dobrze dziecku nie robi. Fajna rada z chustą, dziecko będzie blisko mamy a twój kręgosłup nie padnie :) Mały ma prawdopodobnie okres lęku separacyjnego, potrzebuje bliskości, zapewnij mu ją, a wszystko samo minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa i nos 8 mc dzieckoo. Sprobuj to zainteresować czymś, jakimiś zabawkami. Moze porostu maa jakiś skok, mój tez tak ma a ma 5 msc, na ręce biore go w ostateczności ale tez nie mogę nic zrobić w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tym robieniem w domu? obiad ważniejszy od dziecka? zrobisz jak dzieciak zaśnie, albo jakiegoś gotowca zjedz, nic się nie stanie. Chustę kup i heja - dziecko 8 mies. to maluszek przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z ta chustą?? 8 mc to nie jest juz maluszek, a jak będzie go nosic caly czas to moze i 2 letniego ttez będzie nosic, zacznie jej zasypiać w chuście, przyzwyczai sie, dajcie spokój z ta chusta,ro jest dobre ale na pierwsze 3 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde nie chodzi o sam obiad tylko o to ze nic nie moge zrobic i serio to nie jest przyzwyczajenie do noszenia.nawet jak by byl przyzwyczajony to nie obchodzi mnie opinia kogos na ten temat.a i zabawki nic nie daja.nic po prostu jest niezadowolony to widac bo okazuje to dosc dosadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziad o chlebie baba o niebie... Dziewczyna pyta co się mogło stać, że z dnia na dzień dziecko się zmieniło, jest niespokojne i żądne bliskości, która go uspokaja. Nie nosidełko, nie inne bzderty, musisz wyczuć co się mu stało. Może go coś boli? Może głowa? Może coś innego? Może brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyz gosc
a jak dlugo trwa taka sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka w sobota skończy 7 miesięcy i też zaczęła się tak zachowywać :( w dzień śpi dwa razy po 30 min więc robienie czegokolwiek konkretniejszego w domu odpada podczas jej drzemek starsze dziecko ma wykupione obiady w szkole, mąż je w pracy, a ja byle co - jedynie co małej ugotuję, ale to jest 15 minut szykowania i 30 minut gotowania, reszta prac domowych leży i kwiczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się nie rozmnażać, a nie teraz płacz. Chciałaś - masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 mcy Maluszek? Rób obiad nosząc ok 9 kg dziecko...Taaa jasne. Piszecie, jakbyście nie miały dzieci. Kobieta pisze 8 mcy a nie 8 tyg., wiadomo, że prowadzi dom i MUSI coś w domu zrobić! Wiele kobiet mając 8 miesięczne dziecko już pracuje, ma starsze dzieci albo jest na początku kolejnej ciąży i po prostu nie mogą całego dnia poświęcić dziecku i nie ma to ic wspólnego z priorytetami i miłością! To po prostu życie. - Może jest chory? - Może zaczyna mu się choroba (jakaś infekcja) - MOŻE TO LĘK SEPARACYJNY. Próbuj brać go wszędzie ze sobą i mów do niego, śmiej się, cmokaj, podawaj zabawki a ...rób swoje (np. obiad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak obiadu nie ma czasu zrobić a siedzieć na kafe to i owszem. myślałyście że dziecko to zabawka, najlepiej położyć i niech sie zajmuje sobą. Wepchać grzechotkę w łapę i siedź. Mamusia ma inne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałaś dziecko to masz. Zajmuj się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie boli go cos, temperature sprawdzalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie jest przyzwyczajenie do noszenia tylko upominanie sie o ciebie. Bo jak ciagle go zbywasz,bo musisz posprzatac i ugotowac obiad to krzyczy,ze chce w koncu mame. Teraz jest rocny macierzynski,zeby poswoecic ten czas dziecku,a wy najlepiej chcialybscie zrobic sobie wakacje. A co maja zrobic matki co wracaja do pracy,maja wiecej dzieci i obiad musi byc? Zachowujesz sie jak histeryczka. Poswiev swoj czas dziecku a jak spi to wtedy zrob to co niezbedne. Jak raz nie odkurzysz albo jak raz zjecie kanapki to tez nie umrzecie. Moje dziecko spi tylko rwz dziennie od 2 miesiecy a jeszcze roku nie ma. I ten sen jego to max 1h40 min,zazwyczaj 1h20 czy 30 min. I je to samo co my,wiec obiad musi byc I jakos daje rade. Wieczorem wcale na pysk nie padam,mam czas na odpoczynek. Dowalasz sobie widocznje za duzo obowiazkow kosztem dziecka. Wrzuc na luz. Szczesliwa matka to szczesliwe dziecko. Obiad mozesz zrobic na raty na 2 dni, odkurzyc co kilka.itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najgłośniej szczekają te, które miały grzeczne leżące dzieci, matkę i teściową do pomocy :P jasne, zaraz napiszecie, że pracowałyście na 8 etatów, dziecko wyjątkowo wymagające było, a rodzina 500 km od was :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama to też kobieta
Może skok rozwojowy. Ile twój mały ma drzemek w ciągu dnia? Moja koło 8-9 miesiąca zrobiła się bardzo marudna i płaczliwa (nie żeby kiedykolwiek była spokojna, ale wtedy to był hardkor), okazało się, że zmienia sobie plan snu w dzień. Z dwóch drzemek przestawiła się na jedną dłuższą. Po jakichś 2 tygodniach wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, moja ma 9,5 i miala to samo, wlasnie mija drugi tydzien jak zaczyna wracac do normy. Tez wczesniej byla mega grzeczna, a potem szok z dnia na dzien masakra. Teraz poprawila sie i dobrze, bo prawie oszalalam. W domu nadal nic nie moge zrobic, zejde na sek z jej oczu i histeria gotowa. Lek separacyjny i skok rozwojowy, u nas razem z tym zlym zachowaniem w parze doszlo mnostwo nowych umiejetnosci, taka madra dziewczynka sie zrobila, jakby z niemowlectwa wyrastala :-) przejdzie i twojemu,glowa do gory, kwestia dni, najblizszych tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×