Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój synek jest gorszy dla tych ludzi

Polecane posty

Gość gość

Zaszłam w ciąże z żonatym facetem i co???? ten facet co zrobił mi dziecko wcale się nim nie interesuje a mieszkamy w dom w dom. On mieszka ze swoją żoną i trójką małych dzieci. Mój syn ma dwie siostry i jednego brata. Jedyne co ten człowiek robi to płaci 600 złotych alimentów. Jego żona jak ją poprosiłam by zajęła się na chwilę moim dzieckiem to uderzyła mnie w twarz a rodzice tego człowieka to jakieś potwory. Powiedział im że moje dziecko jest również ich wnukiem i powinni mu poświęcić trochę czasu a oni wyśmiali mnie. Ja mieszkam w domu ze swoim ojcem który również jest oburzony zachowaniem tamtych ludzi. Mój tata nawet podpuścił mojego syna żeby gdzieś na dworze pierwszy uderzył swojego przyrodniego brata. Ale co się mu tu dziwić. Mój ojciec ma trójkę wnuków (mojego oraz synka i córeczkę brata) i wszystkie wnuki traktuje jednakowo. Dzięki Bogu że go mam, przynajmniej mój tatuś wmówił mojemu synowi że jest lepszy od innych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie widziałaś komu d**y dajesz??? trzeba było znaleźć sobie kawalera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówimy teraz o mnie. W mojej rodzinie wszyscy moje dziecko kochają i są oburzeni postępowaniem tamtej rodziny. Nie wiem jak można się tak odnosić do małego dziecka. Dobrze przynajmniej że są osoby w mojej rodzinie które potrafią w mówić mojemu dziecku jego wartość. Mój syn wie że w domach obok mieszka rodzina jego ojca którzy go nie akceptują. Ja próbowałem to przed synem ukryć ale mój tato, dziadek, ogólnie moja rodzina podsyca niechęć mojego dziecka do tamtych osób. Wmawiają mu że jest lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p******ę. jaki ty masz tupet aby prosić jego żonę o opiekę nad swoim bękartem. wstyd. to dziecko to owoc zdrady, czego się spodziewałaś? że będzie wynoszone pod niebiosa? sama zepsułaś mu życie ****ając się z żonatym. jak suka nie da pies nie weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego. Tamten mnie uwiódł kiedy byłam na skraju załamania nerwowego. Zrobiłam to z miłości, dziecko ze strony tamtej rodziny nie ma żadnej miłości, natomiast moja rodzina cieszą się z jego przyjścia na świat i nie robią mu żadnej krzywdy. Wmawiają mu że jest lepszy od innych dzieci bo należy do naszej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo to nie obchodzi. dziecko wyrośnie na zaburzone a to będzie wina twoja i ojca. jest takie słowo które precyzyjnie to określa. patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wiesz że dziecko
będzie zaburzone to dobrze że rodzina wyrabia w nim by miało dobre zdanie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz , mając świadomość tego że tamta rodzina nie toleruje Ciebie i Twojego dziecka , chodzić tam i prosić ich o pomoc ? Nie pochwalam tego , że odrzucili dziecko , ale na to nie masz żadnego wpływu. Trochę godności !!!!!!!!! A i jeszcze jedno : dziecku nie wmawia się wartości , dziecku wartości się wpaja. Dziwną rodziną jesteście , nie dość że wdałaś się w romans z żonatym to jeszcze masz do wszystkich pretensje , że nie chcą Cię gościć ''na salonach'' , takie namolne babsko z Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto wypina tego wina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzech zawsze sprowadza cierpienie Najwięcej cierpiały kobiety, które przez swoją kokieterię i wyuzdanie zdradzały mężów a innych mężów odciągały od ich żon i ogniska domowego, mimo, że te rodziny żyły przedtem przez wiele lat w najlepszej zgodzie. Takie kobiety, które nazwać można diabłami a nie kobietami, które potrafiły rozbić ogniska domowe, cierpią tutaj najwięcej. Twarze ich, które były powodem do grzechu są powykrzywiane, istne karykatury! Nawet w tej chwili widzę takie dusze, są szpetne, że nie mogę rozeznać czy to szatan czy dusza, coś podobnego do szatana, Gdybym nie wiedziała, że to jest czyściec, gdzie oprowadza mnie Anioł, to naprawdę myślałabym, że to piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej przebłagania wyjednały dusze ukryte, zwłaszcza w klasztorach klauzurowych, gdzie odmawiają sobie wszystkiego, nieraz nawet światła dziennego… tak samo dusze ofiarnej miłości, dusze pokorne, często służące, które w ukryciu modliły się o nawrócenie i wielkie ofiary ponosiły za dusze grzeszników. One to uratowały te dusze, że wybłagały im akty skruchy i żalu, że nie zostały potępione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki & Kobiety !!! Chłopcy & Mężczyźni !!! Sami widziecie "przykład z życia" popierający szacunek do siebie i innych. Przykład z życia popierający życie w czystośc***oprzez szacunek do siebie i innych w św. związku małżeńskim. Przy szanowaniu podstawych Przykazań Bożych kolejne dziecko, które niczym nie zawiniło, że zostało powołane naświecie nie przeżywałoby takich sytuacji ze swoim "ojcem" a ta Pani nie przeżywałaby życiowych dramatów !!! Wszyscy się krzywią, gdy KK jest za prokreacją tylko w małżeństwie. Wszyscy się krzywią, że w KK trzeba się spowiadać z tego zawinienia traktowane współcześnie jako już archaizm: zachowywać czystość aż do ślubu. Ale nikt z Was się nie krzywi, że dziecko od urodzenia może być tak napiętnowane i nieszanowane przez własnego "ojca". Sam fakt jego urodzenia tworzy konflikty w dwóch rodzinach, ninawiść, brak miłości i dramaty tego jeszcze dziecka, które rzucają się cieniem na całe jego niewinne życie. Ludzie obudźcie się ! ! ! Moralność na każdym poziomie jest WAŻNA !!! Nikt z nas nie chciałby znaleźć się w jego sytuacji i jego matki i jego ojca. Sami widzicie jak nasz osobisty brak zachwywania Przykazań Bożych nie tylko utrudnia nam samym życie ale szeroko zatacza koło na życie innych ludzi. Dla Pani i jej dzieciaczka życzę wszelkich Błogosławieństw Bożych koniecznych do normalnego szczęśliwego życia ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×