Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelina Szondzielorz

Gdzie się podziały prawdziwe, pewne siebie i niezależnie myślące kobiety

Polecane posty

Gość Ewelina Szondzielorz

Nie mamy nic do powiedzenia. Głupota współczesnych kobiet stała się cnotą? Nie wyrażamy poglądów, mimo że gadamy non stop, ponieważ niewiele rzeczy nas interesuje - niewiele spoza naszego własnego ogródka. Gdzie się podziały prawdziwe, pewne siebie i niezależnie myślące kobiety? Tak ich relatywnie mało w społeczeństwie, że nie są w stanie przekonać mężczyzn, iż my - słaba płeć - to płeć tak samo uprawniona jak oni. A właśnie w sposobie myślenia leży rozwiązanie, które skutecznie rozbija szklane ściany wokół nas, kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
Znam co najmniej kilka takich kobiet. Nie przesadzasz ? Zresztą wokół mnie też nie ma żadnych szklanych ścian. Oczywiście jeśli weźmie się pod uwagę, to co często prezentują Panie na kafe, można mieć wątpliwości co do naszej równowagi psychicznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
Co więcej. Nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, żeby kogoś przekonywać do tego, że coś znaczę, albo znaczę co najmniej tyle, co wykonujący tę samą pracę mężczyzna. Po prostu robię swoje. Biorę co mi się należy i nie czuje się w żadnym razie gorsza z racji tego, że nosze spódnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina Szondzielorz
Szukając inspiracji do tego tekstu, przejrzałam fejsowe ściany koleżanek w poszukiwaniu tych, które myślą odważnie, które chwalą się swoimi sukcesami. Znalazłam jedną. Faktycznie odniosła sukces, zaszła wysoko. Nie, nigdy nie była mądrzejsza ode mnie. Zawsze była niezwykle pracowita, konsekwentna i pewna siebie. Ona myślała jak facet i mnie tym - przyznaję - nieco przerażała. Zaraz powiecie, że przemawia przeze mnie zazdrość. Tak, w pewnym sensie, tak, zazdroszczę jej tej odwagi. Zaczynam się tego uczyć, bo jeśli w końcu tego nie zrobię, prześpię życie i będę tego żałować. Sandberg też mnie zainspirowała. Ale idę po tych ścianach dalej. Kolejna koleżanka - schlałam się, obżeram się, gruba jestem, kocham tego i owego, źle się ubrałam, swędzi mnie tyłek. I znowu się schlałam. Przecieram oczy ze zdumienia, to pisze osoba na poziomie, czuję się zażenowana. Inne profile damskie są puste - tak jakby większość moich koleżanek, choć obecna w sieci nieustannie (wiem, świecą się na zielono), nie miała nic do powiedzenia. Następna grupa to zawodowe matki, od ilości słodyczy robi mi się niedobrze, dzieci we wszystkich konfiguracjach. I jeszcze jeden typ - panie przedsiębiorcze, ale będące ewidentnie trybikami w organizacji - wpisy i zameldowania z modnych miejsc, pochwalne peany na cześć dokonań własnych firm i kilka samojebek, tak zwanych. Też do zrzygania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co masz na swojej scianie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak generalnie to wybralas sobie chyba najgorszy z mozliwych sposobow na ocene czlowieka. Facebook? Serio? Nie interesuje mnie ocena innych ludzi i nie pakuje na sciane wszystkiego jak leci. Oczekujesz braw za kazdy swoj sukces i wszystko oznajmiasz na "sciance"...Rzygam juz takimi jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
:) Zabawne jest to chwalenie się na Facebooku. Sukces, o którym musimy opowiadać ? Dlaczego ? Jeśli dla bezpieczeństwa swojego i osób mi bliskich, nie umieszczam prywatnych informacji w sieci, to znaczy, że mnie nie ma ? Jeśli zamieszczam szczątkowe informacje bez zbędnych komentarzy to jestem pustą idiotką ? Nie bardzo wiem, co chcesz przekazać i o czym ten temat w takim razie. O tym jak widzisz innych przez informacje umieszczane w sieci ? Co to ma wspólnego ze spełnieniem i sukcesem życiowym ? A natury nie zmienisz. Mężczyźni są zazwyczaj mniej wylewni. Co nie znaczy twardsi. Zapewniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina Szondzielorz
Ja wiem, przegląd absolutnie nieobiektywny i wiele można zarzucić mojemu sposobowi rozumowania. Ale jednak - woda na młyn tych właśnie argumentów. To widać gołym okiem. Głupota stała się cnotą współczesnych kobiet. Głupota jest promowana! A te, które nie chcą być cnotliwe, siedzą cicho jak myszy i nikt o nich nie wie. Tylko te, które myślą o sobie w sposób RÓWNOUPRAWNIONY, osiągają sukces. Ale ich jest relatywnie ciągle jeszcze za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktos nie ma fb to? Przegral zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
Kochanie nie wiem ile masz lat. A słowo sukces, może mieć milion ustawicznie zmieniających się twarzy. Jeśli mówisz o sukcesie zawodowym, potocznie kojarzonym z samorealizacją ;) to recepta jest prosta. Powiem to po prostu. Tak jak ja to widzę i jak ja to robię. Nie zajmuj się cudzymi d****i a skup na swojej. Myśl, planuj, to co masz zrobić jutro zrób wczoraj i przestań się na litość boską mazać kobiet ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xya
tez marzy mi sie kobieta prawdziwa a nie taka ktora 2 godziny przed lustrem stoi z rana a pozniej kawe 3 godziny pije delektujac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gdzie się podziały prawdziwe, pewne siebie i niezależnie myślące kobiety" Nigdzie. Bo ich nigdy nie było. Imponuje ci koleżanka, "niezwykle pracowita, konsekwentna i pewna siebie. Ona myślała jak facet"? Było się urodzić facetem. A jak jesteś kobietą to do szeregu! Albo do Palikota (vide Coś-tam, coś-tam Grodzkie). Ewentualnie odwyrtne ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam konta na fejsie, nie mam potrzeby chwalić się co osiagnelam albo czego nie osiagnelam w zyciu, nie mam potrzeby dawac swoich zdjec zeby sie chwalic, ze mam 30 lat a wygladam na 25, nie musze sie chwalic gdzie bylam, jakiego mam chlopaka i inne tego typu bzdury, nie jestem ekshibicjonistką, no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś może prawdziwą, pewną siebie i niezależnie myślącą kobietą? Też nie? To czego tu...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewna siebie nie jestem, bo jestem nieśmiała bardzo, ale za to mam swoje zdanie na wiele tematów i jestem chyba dość asertywna, bo jak czegoś nie chcę to po prostu tego nie robię, nie zgadzam się na to, np. nie pozwalam sobie żeby jakiś samiec mną rządził. Nie szukam też poklasku u innych mając konto na fejsie i chwaląc się dziećmi czy mężem... których akurat nie posiadam ale nawet jakbym to miała to uważam to za głupotę, gdy np. kobieta daje na fejsie swoje zdjęcia ze ślubu, śmieszy mnie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha. Czyli jesteś normalną, trochę nieśmiałą, zwykłą głupią gesią. No to czego tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
Gościu drogi, a Ty tu czego ? Skąd to obcesowe zachowanie ? Daj dziewczynie spokój i nie zachowuj się jak burak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochasz sie jak nalezy to ulegmniesz wszystkiemu i zatanczysz jak ci zagra:)) Na razie nie wiesz co to prawdziwa milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pokazał że spora część kobiet na szacunek i sukces nie zasługuje bo są płytkie i głupie. Zgadzam się z nią. Mądrych kobiet z którymi można pogadać na interesujące tematy jest niewiele. Silnych kobiet, które potrafią iść przez życie jak kula armatnia zmiatając stojących im na drodze marnych facetów tez jest niewiele. Nie podoba jej się taka sytuacja, mnie się też nie podoba. Chciałbym by było więcej mądrych kobiet. Mądrych facetów zresztą też, bo wcale nie ma ich tak znowu wielu. Nie zauważyłem by autorka krytykowała wymienione przez Ciebie zawody czy brak profesury. Krytykuje tylko płytkość i głupotę. Tak, z listu wynika że sporo kobiet to kretynki. A nie jest tak? Moim zdaniem dotyczy to także mężczyzn. Spora ich część to pozbawione ambicji przygłupy, najczęściej myślące o alkoholu i panienkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie jest potrzebne do zaroochania. A do zatańczenia trzeba dwojga (a nie dwie czy dwóch), i znajomości oraz akceptacji ról (kto prowadzi, a kto jest prowadzony). Trudne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowadzi ten, kto ma pieniadze w tych czasach- reszta nie ma wartosci zadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Prowadzi zawsze mężczyzna. Kobieta prowadząca w tańcu sprawia że para tańczy jak ospałe małpy. Kobieta prowadząca w życiu - prowadzi do katastrofy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n   n
Zadam Wam pytanie. Za co szanujemy innych ludzi ? Za wiedzę, fakultety, kasę ? A gdzie mądrość życiowa chociażby ? Czy kobieta, która akurat nie ma ambicji zawodowych. Pracuje bo musi, a jest świetną matką, zajmują ją dzieci, dom, ogród, czy co tam jeszcze, nie zasługuje na szacunek ? Bo co ? Bo umieszcza zdjęcia z wakacji w sieci, bez elokwentnych komentarzy ? Podstawowe pytanie brzmi: Ludzie, co Was to obchodzi ? Jeśli jest szczęśliwa ? Jeśli ludzie którzy ją otaczają są szczęśliwi ? To bardzo polskie niestety. Kompletny brak tolerancji dla innych i ustawiczne poddawanie ocenie wszystkich i wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy sama madrosc pozwoli ci zyc i do garnka cos wlozy? pomysl zanim napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ograniczając się do garów i pieluch nie zasłużysz na uznanie innych bo to potrafi niemal każda kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Sama mądrość (nie mylić z wykształceniem, z oszustwem, ani cwaniactwem) pozwala żyć dostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie tylko niestety nie w Polsce :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ograniczając się do garów i pieluch nie zasłużysz na uznanie innych bo to potrafi niemal każda kobieta." Taaa? NIEMAL robi wielką różnicę! P.s. A ty potrafisz ograniczyć się do garów i pieluch? Czy za trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byłaś "wszędzie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska to dobry kraj dla debili, dresiarzy, ciemnej masy itd.itd Tacy w tym kraju najlepiej spelnieni sie czuja. Polak zaczyna dopiero realnie myslec za granica ( o ile cos nie ukradnie lub sie nie zapije na smierc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×