plamienie implantacyjne zaraz po poronieniu mozliwe

hej. 28 grudnia poronilam w 19 tygodniu. krwawic przestalam ok 3 tygodnie temu ale jakies poltor tyg temu poczulam bol brzucha i polecialo troszke krwi. myslalam ze to okres ale to nie bylo to. wsplzyc zaczelam tydzien po poronieniu ale maz nie konczyl we mnie. do tego czasu stosowalismy stosunek przerywany. bylam u ginekologa w poniedzialek na wizycie kontrolnej powiedziala ze wszystko ze mna ok.wg niej okres powinnam dostac maks za dwa tygodnie a jesli nie dostane to mam zrobic test ciazowy. i czy to mozliwe zebym zaszla w ciaze? czy to moglo byc plamienie implantacyjne? wiem ze nie mozecie mi powiedziec jak lekarze ale moze ktoras miala taka sytuacje kiedys?

skrajna nieodpowiedzialność- czy wiesz jak sie może zakonczyć ewentualna kolejna ciąża, strata dziecka w 19 tc to dla ciebie za mało? czy lekarz pozwolił ci na współżycie tydzień po poronieniu, a właściwie chyba raczej porodzie? powiedział ci o infekcjach na które byłaś narażona?

ty mnie nie pouczaj tylko jak mozesz odpowiedziec na moje pytanie to odpowiedz a jak nie to nie pisz nic. domyslam sie ze lekarzem nie jestes wiec swoje madrosci schowaj w kieszen

Zaszlam w ciążę w drugim cyklu po poronieniu,ciąża bez komplikacji,córcia urodziła się całą i zdrowa,nie ma reguły,co ma być to bedzie

to idz się pochwal lekarzowi co zrobiłaś- z pewnościa da ci medal, nie wiem jak można w ogóle nie używać mózgu, a jedynie kierować sie popędem seksualnym w takiej sytuacji

czytasz moje wiadomosci? bylam u lekarza i jakos glowy mi nie ucial... powtorze jeszcze raz- nie masz nic odo powiedzenia sensownego w mojej sprawie to wynocha

"wynocha" to ty sobie pustaku możesz powiedzieć do męża, forum jest publiczne, podobnie jak twój wątek,

moze jeszcze ktos sie wypowie?

up