Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

związałam się z rozwodnikim do tego

Polecane posty

Gość ja mam tak samo
Moze zdystansuj sie do niego? Mysmy planowali cywilny. Skonczylo sie na planach. A masz kontakt z jego eks? Maja dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam kontaktu oni dzieci nie mieli. Jakby mieli to by pewnie siedzieli razem. Kiedyś mi powiedział że on już jedną osobę próbował zatrzymać i nie wyszło więc nikogo nie będzie przekonywał. Dystans.... może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
Wiesz co, bede tu wieczorem ok 21szej napisze chyba ze na mejla ale sporo Ci napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja mam tak samo", Ty dziewczyno nie jesteś z litości, a z desperacji, bo tak bardzo boisz się zostać bez "portek" przy boku:o. Jesteś samotną matką, trafił Ci się byle kretyn, ochłap jakiś i ze strachu, że zostaniesz sama, wolisz trzymać się jakiegoś nędznika, MASAKRA!!!! Dziewczyny! Życie nie kręci się wokół posiadania faceta, jakiegokolwiek, byle tylko był! Czy nie umiecie choć przez jakiś czas żyć same? Brak wam zajęć? A może nie macie gdzie mieszkać i za co żyć, skoro tak kurczowo trzymacie się tych nic nie wartych karykatur? Czy nie widzicie, że jesteście żałosne i pozbawione honoru?! Autorko! Jesteś taka młoda, a związałaś się ze starym, zasiedziałym przy mamusi, rozwodnikiem:o. Z tego i tak nic nie będzie:o. I choćbyś teraz płakała i mnie przeklinała, to wspomnisz moje słowa. Uciekaj póki czas, bo jak już przyjdzie dziecko na świat, to współczuję Tobie i temu dziecku życia przy boku niedojrzałego dziada. I tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ola684@onet.pl. Bo wieczorem już nie siedzę przy kompie nie mam siły po prawie całym dniu i mam jeszcze jeden temat "mam problem i chciałabym" tam napisałam więcej trochę o sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
Przedmowco- piszesz prawde, ja zdaje sobie sprawe i przyznaje chyba tak jest- ale tak trudno jest mi go zostawic i calkowicie sie odciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
Dziekuje, napisze :-) trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. On nie siedzi przy mamusi to nie jest mamisynek sytuacja ich do tego zmusiła. A dziecko ja sama chcę mieć. Czy z nim czy bez niego. Wiem że jeśli sytuacja po tym jak zajdę w ciążę się nie zmieni to cześć. Tylko że ja chcę z nim być. Oczywiście nic na siłę co coraz częściej widzę niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×