Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6 st.C kombinezon czy rajtki i spodnie ?

Polecane posty

Gość gość

HMMM... mam dylemat. Mały ma 16 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja założyłabym rajtki i spodnie . Kombinezon zostaw jak będzie mróz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy jakie spodnie. ja zalowzylam rajtki i spodnie, ale spodnie 2-warstwowe - polar plus bawelna. moja tez ma 16 miesiecy, ale na spacerze spi, wiec sie nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka ma 14 mcy i kombinezon tylko w czasie mrozów zakładamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nad tym myślę ale moja ma 5 miesięcy :) i u nas dość mocno wieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn ma 18 miesięcy, jak jest powyżej zera to zakładam kurtkę i spodnie z rajstopami (chyba, że tylko do auta to same spodnie), a pełny kombinezon wyłącznie na mróz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 10,5mies i w taka pogodę ubieramy rajtuzy i spodnie + kurtka. Dodatkowo ma w wózku cienki spiorek na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spodnie i rajstopy i spójrz na inne matki jak ubieraja dzieci,w kombinezony i kocami w wózkach przykrywają,jak będzie -6 tak samo ubiorą i będą narzekać ze dziecko chore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kombinezon tylko na duze mrozy. Ja zakładam rajty i spodnie, spodnie z podszewką albo same spodnie jak idziemy niedaleko. młodsze dziecko ma niespełna dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy czy spacer w wózku czy dziecko biega, do wózka dałabym kombinezon, do biegania- spodnie, albo kombinezon jakiś lekki (sama mam dla trzylatka dwa na zimę, narciarski i drugi taki lekki żeby właśnie nie ubierać w kilka warstw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzis swojemu 11 miesiecy zalozylam rajtki i spodenki polarowe. Przykrylam bawelnianym kocykiem. Siedzi w wozku. Ale spotkalam kolezanke z dawnych lat i ona wiozla w wozku roczna dziewczynke,nie wiem jak byla ubrana,ale Slonce pieknie swiecilo wiec bylo cieplo a miala zaslonieta bude i ta oslonka na nogi byla.oslonieta pod sam nos. Poczatkowo myslalam,ze wiezie tam dwu-trzymiesieczne niemowle,wiec na prawde doznalam szoku jak powiedziala,ze mala ma ponad rok I tam zajzalam a ledwo dziecku bylo widac glowe. Myslalam,ze takie cuda to tylko na kafeterii w prowokacjach. Bylo kilka stopni na plusie,zero wiatru i ani jednej chmurki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"żadnych kominezonów jak jest na plusie !! "- mój tam ma też kombinezon przeciwdeszczowy, bez podszewki i nosi go nawet do 20 st. C, jak również zwykły bawełniany który nosi zamiast spodni i bluzki... Ciężko wywnioskować "co autor miał na myśli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kombinezon 1,5roczniakowi zakladalam tylko przy mrozach w okolicy -5 - 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ocieplane spodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam inne pytanie, bo na spacerze to wiadomo. A jak robicie kiedy jedziecie do kogoś. Ubieracie też rajtki i spodnie ? Bo jak już się jesteśmy u kogoś w domu to dziecku gorąco w tych ubraniach, no to mu zdejmuje spodnie i w rajtkach raczkuje no ale ostatnio to się już stało taką normą, a przecież to głupie żeby dziecko wiecznie w tych rajtuzach w gościach było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kogos rajtki i spodnie? a na dwór to co jeszcze? Ja ubieram swojejmałej córci albo rajtki albo spodnie, wcale nie choruje. Mam porównanie z pierwszą córką która przegrzewałam i choorowała i do teraz choruje. Jak Wam nie jest zimno to dziecku tez nie, nie potrzebuje kilku warstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×