Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozum w jedna serce w druga

co ja czuję? czego chcę? proszę o pomoc!

Polecane posty

Gość rozum w jedna serce w druga

Witam serdecznie, zagubiłam się właśnie w swoim życiu. myślałam, że mam już wszystko-mieszkanie, samochód, pracę, skończone studia, miłość swojego życia. żyłam sobie tak szczęśliwie od dłuższego czasu. jestem w związku prawie 3lata, mieszkamy razem od roku-różnie bywało ale kochałam-czy teraz nadal? nie wiem... z początku stycznia zaczęłam swoją pierwszą prawdziwą pracę. byłam szczęśliwa, że w końcu będzie tak jak powinno być... i pojawił się On! tak po prostu-wystarczyło spojrzenie, żebym coś pomyślała. ale nie przywiązywałam do tego żadnych myśli-przecież jestem w związku, jestem szczęśliwa. a on? on poczuł to samo i postanowił spróbować. podchody w pracy, rozmowy, chodził za mną na fajka-ot tak niewinnie myślałam. później odezwał się na fb. pisaliśmy często. mój chłopak się o tym dowiedział-najpierw był wściekły, teraz załamany. spotkałam się z tym mężczyzną. i było cudownie! podobne patrzenie na świat, podobne myśli, podobnych emocji potrzebujemy w związku. pomyślałam-odejdę! chcę spróbować z nim być! ale nie jest łatwo odejść-skrzywdzić człowieka, dla którego jestem całym światem. nie mogę patrzeć jak cierpi, jak płacze. nie potrafię! czuję, że ktoś będzie skrzywdzony moim wyborem-albo on jak odejdę albo ja-jak zostanę! po prostu czuję, czuję że muszę spróbować być z tym człowiekiem... tylko nie potrafię odejść.... trochę się zagubiłam w tych relacjach. i jestem w kropce totalnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozum w jedna serce w druga
proszę o pomoc. jestem zagubiona. nie wiem co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po 3 latach zostawisz tego 2 bo ktoś inny Cię zauroczy ? Twój wybór imo będziesz żałować tego później. Teraz może się to wydawać lepszą opcją ale później duża szansa że coś pójdzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję Ci bo to nie łatwy wybór, możesz spróbować, posłuchaj swojego rozumu bo serce jest złym doradcą na ten moment. W życiu tak czasami bywa, że ktoś stanie na naszej drodze i wywróci nasze życie do góry nogami. Daj sobie czasu nie podejmuj decyzji pochopnie, przemyśl wszystko za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak znów spotkasz bardziej interesującego,to tez tego rzucisz? jestes nieodpowiedzialna,nie dorosłaś do zadnego związku ty po prostu nigdy nikogo ,a nawet siebie nie będziesz kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 3 latach ponoć zawsze przychodzi kryzys...moze zamiast tracic energie na nowego, zuzyjesz jej na rozpalenie ognia w aktualnym zwiazku? przeciez kiedys tez z obecnym partnerem mialam tak jak z tym 2 - tez bylo cos czym Cie zauroczyl...odnajdzie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn powiedziałaś obecnemu? co? takie decyzje nigdy nie są łatwe, każdego poznaje się długo... trzeba nie dni i miesięcy ale lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma z pracy tak miala byla z facetem 3 lata, byi juz zareczeni i wdala sie w romans z jakims kolesiem romans trwal 3 miesiace!!! na poczatku pieknie ladnie, usmieszki itd.. w koncu czar prysnal, zerwali ze soba , wrocila do narzeczonego a teraz jest jego zona.. nie wiem po jaka ... ten narzeczony ja przyjal , fakt ze mieli wspolny dom, kredyt itp.. albo glupi, :D albo przyzwyczail sie do niej lub tez kocha ja i jej wybaczyl, w twoim przypadku moze byc inaczej oczywiscie . ale roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky ER
Warto spróbować. Ryzyko jest spore bo początek każdej znajomości to euforia, dopiero jak ten człowiek zacznie bardziej istnieć w naszym życiu poznamy jego charakter na przestrzeni miesięcy zrozumiemy ze pierwsze wrażenia to iluzja i wtedy może pojawić sie tęsknota za przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci szczerze i bez ogrodek. jestes zwykla, puszczalska lafirynda. jestes nie warta abym ci splunal w twarz. mam nadzieje ze ten nowy cie kilka razy... i rzuci tak jak szmate, czyli dokladnie tak jak na to zaslugujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZanimCosZrobiszPrzemyslTo
Jak bys naprawde go kochala to bys d**y innemu nie dala. Naj widoczniej nie kochasz go wystarczajaco mocno bo to jak zrobilas to szpata tak robi. Ktos ci oczy zamydlil a ty mu dalas gratuluje rozumu. Byle tak dalej to kazdego w rogi bedziesz robic jak raz bylo to juz z gorki beda kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×