Dlaczego kobiety nie mają zainteresowań?

Mariusz trynkiewicz ma iq 120 a ja 80 czy to powod do wstydu

Sama prawda, wystarczy przejrzeć listę tematów na jakimkolwiek męskim forum i porównać z tymi na kafe. Baby nie mają zainteresowań i tyle.

Zgadzam się. Te które założyły rodzinę, mają dzieci wolny czas spędzają w domu.Nigdzie nie wychodzą,nie wyjeżdżają.Tv 40cal w domu i wolny czas to oglądanie seriali i filmów. Moje znajome z pracy tak właśnie spędzają czas z mężem i rodziną.Nie lubią zwiedzać,nie są ciekawe innych miejsc,nic je nie interesuje.Nie wyjdą z koleżanką nawet do kina,teatru,bo je to nie interesuje zwyczajnie.:O

Mają i to różne i dużo.

Może,ale ja takiej nie znam. Często sama chodzę do teatru,bo to uwielbiam.Mojego M.to nie interesuje,więc idę sama. Od koleżanek często słyszę"Chce Ci się tak samej iść"?:O

bo niestety większość ludzi nie wyobraża sobie pójścia w pojedynkę do teatru czy kina - tak jakby tam tylko parami lub grupami wpuszczali :D ja idę na przedstawienie czy film, więc ilość osób nie ma najmniejszego znaczenia; idę bo chcę zobaczyć i dlatego często chadzam sam; do kina, teatru, opery (tak, opery), czy filharmonii. Zdarza mi się samemu jechać do Łazienek posłuchać koncertów chopinowskich latem czy na jazz do parku Dreszera. Oczywiście fajnie jest iść z kimś ale nie jest to konieczne ;)

Chodzisz sam do opery? Tyle razy byłam i średnia wieku to 60+,w filharmonii też. I nie jeden raz zastanawiałam się,czy ktoś w moim wieku chodzi w takie miejsca.Nie widziałam ani jednej takie osoby.

no nie wiem, w warszawie w operze czy filharmonii jest całkiem sporo młodych ludzi. Może nie większość, ale na pewno nie chodzą tam tylko starsi ludzie!

Koncert chopinowski też za mną chodzi. Gdzie można się dowiedzieć o najbliższych koncertach,jazzowym też?

To Warszawa jest wyjątkowa pod tym względem.

A kto powiedział, że nie mają? Ja mam mnóstwo pasji: śpiew, komponowanie, pisanie różnych form, malowanie i rysunek, (ogólnie roboty ręczne, nawet modelarstwo), charakteryzacja filmowa, szperanie w w muzyce, sztuce, kinematografii, literaturze, modzie i innych kulturach tak, żeby znaleźć rzeczy, które mnie rozwiną i zainspirują, zapisałam się też na kurs szycia, interesuję się medycyną sądową, kryminologią i kryminalistyką. Kiedyś bardzo dużo tańczyłam, nawet egzotyczne tańce. Pewnie więcej by się tego znalazło... Oczywiście część to moje zainteresowania, nie na wszystko mogę poświęcić podobną ilość czasu, ale lubię sięgnąć po książkę z danej dziedziny, iść do teatru, pooglądać dokument o broni czy kupić sobie tomik poezji :) Zdecydowanie najwięcej czasu poświęcam jednak na trio muzyka-pisanie-sztuki plastyczne. A mnie i mojemu chłopakowi często zdarza się przedyskutować jakąś teorię, systemy zachowań, nasze abstrakcyjne pomysły, politykę… On ma nieco inne zainteresowania, ale znajdujemy wspólny język. Potrafimy sobie pisać smsy z pomysłami na rozprawkę, tytuł wiersza, rysunek czy kampanię reklamową. Niektóre dziewczyny faktycznie mają niewiele zainteresowań, ale bywają też takie, które są nieśmiałe i czasem trzeba je trochę pociągnąć za język ;)