Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justynaka7890

Nosze w sobie 4 dzien martwe maleństwo :(

Polecane posty

Gość Jadwiga 76
naturalnie przeciez to malostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no cóż...nie wyobrazam sobie takiej sytuacji,wole nawet nie myslec. współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaka7890
Wbaczcie, że nie pisałam. Dziś o 9.01 urodziłam naszą córeczkę. Teraz muszę zorganizować sprawy pogrzebowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto sory, że to napiszę. Tobie naprawdę odbija. Przestań z siebie robić pośmiewisko i chować 4-miesięczny płód!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaka7890
No a co mam zrobic, no co? :( Co lekarze zrobią z dzieckiem jesli zostawi się je w szpitalu. Pozatym czy becikowe mi sie nalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury jaki poród jakie naturalnie?Czy któraś z Was tutaj rodziła?Dziewczyna pisze że to 4 miesiąc jest to maleństwo..ciąża zostanie przerwana poprzez wyłyżeczkowanie macicy tzn wyczyszczenie tak jak przy poronieniu.Wiem bo sama przez to przechodziłam 3 razy...w 15, 12 i 17 tygodniu niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pierdoły chować 4 miesieczny płód?u nas w kraju dozwolone jest pochowanie martwo urodzonego dziecka po 22 tyg ciazy...a tak jest to uznawane jako poronienie...wariatki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poroniłam w 13 tyg i w szpitalu pytali mnie czy będę chciała dziecko pochować czy zostawiam je i oni je wysyłają do zakładu pogrzebowego i coś tam z nim robią, więc chyba ten pochówek jest możliwy... ale nie wiem dokładnie, nie wczytywałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wypuste jesteście! Wiecie jak wygląda 4 miesięczny płód? To zewnętrznie normalnie wykształcony mały człowieczek, ma buzię, ręce, nogi itp., widać płeć, to co? Wyrzucić to do kibla i spłukać? Bezmyślne idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... że lekarz nie skierował Ciebie do szpitala ?bzdury piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto informacja dla goscia z 1:09 Wcześniejsze plany Ministerstwa Zdrowia, według których tylko dziecko urodzone po 22. tygodniu ciąży mogłoby być zarejestrowane, wzbudziły liczne protesty. Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu oraz rodzice z organizacji „Dlaczego” (rodzice po stracie i rodzice dzieci chorych) usilnie nalegali na zmianę sposobu traktowania w szpitalach nieżywych płodów po poronieniach i urodzeniach martwych. Gdyby plany stały się prawem, pozwalałyby na godny pochówek jedynie dzieci zmarłych po 22. tygodniu ciąży. Po wejściu w życie rozporządzenia rodzice wszystkich dzieci, które urodziły się martwe lub w wyniku poronienia, mogą je godnie pochować. W ciągu 48 godzin rodzice mogą wystąpić o wydanie zwłok swojego dziecka zmarłego przed narodzeniem. Mają także prawo otrzymać kartę zgonu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja może swoją historię opiszę więc tak około 20 tygodnia serduszko przestało bić skierowali mnie do szpitala ,a le dopiero na drugi dzień na czczo podali oksytocynę po 8 godzinach urodziłam w toalecie na podłodze byłam sama przerażona skurcze miałam mocne bolesne lecz samo oczyszczenie macicy praktycznie bezbolesne moje dziecko wyglądało jak malutka laleczka , zatopiona w bursztynie . pielęgniarki mnie zabrały do zabiegowego łyżeczkowanie pod narkozą i do domu . a ciałko pochowałam w grobie dzieci przedwcześnie urodzonych razem z innymi maluszkami . mam akt urodzenia z adnotacją dziecko martwo urodzone WIĘC O CZYM MOWA ciężko to przeżyłam ,ale czas robi swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poroniłam w ok 10tyg.. zaczelam plamic krwia, podczas usg już sama widziałam ze serduszko nie bije, lekarz kazal zglosic siejak najszybciej na oddzial bo grozil mi krwotok ale ja nie potrafiłam poodzic się z tym co się stało i czekałam do czwartku zanim zglosilam się do szpitala.. najzwyczajniej potzrebowalalam czasu żeby pozegnac się z babelkiem, bo jak jednego dnia nosisz dziecko, cieszysz się na jego narodzenie a drugiego dajesz sobie je z siebie wyrwac.. autorko rozumiem cie w 100% ale to już 4ty dzień a dziecko jest już duże.. idz do szpitala bo dostaniesz krwotoku i może się to skonczyc zle także dla ciebie.. przykro mi bardzo , trzymaj się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat jest z 2014.02.05, więc autorka jest już na pewno po wszystkim. Eh, smutne te nasze historie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×