Nachalna dziewczyna...

Poradzcie mi co zrobić, poznałam fajnego chłopaka, rozmawialiśmy często na fb, potem kontakt się rozluźnił ale ciągle go utrzymywaliśmy. Ostatnio zaczęłam często go zagadywać, wręcz nachalnie codziennie pisać po kilka smsów, zdarzyło się że nie odpowiadał na nie....czuję, że tracę go przez to jak się zachowywałam, przez ta moją nachalność... jest mi wstyd:( ale to silniejsze ode mnie.Co mam teraz zrobić? żeby znów zaczęło mu zależeć jak dawniej? wiem że w pobliżu niego kręci się dziewczyna która ma na niego oko:(

kontakty wasze wczesniej były luźne raczej nie traktował cie jakos specjalnie jak nie chce to nic nie zrobisz bedzie taki który zabiegac o ciebie po co masz latac za kolesiem który ma cie w serdecznym powazaniu

ale on cały czas mi pisał, że ja go nie chcę, takie tam.... a to nie była prawda. Z przyczyn o których nie mogę tu napisać nie mogłam się z nim zobaczyć, i przez swoje problemy troszkę rozluźniłam kontakt, ale cały czas pamiętalam o nim i odzywałam się( rzadziej). myślicie że mogę jakoś odbudować swój obraz w jego oczach? jakoś sie zrehabilitować? a moze napisac smsa z przeprosinami za ostatnie nachalne zachowanie?

przestan moze juz pisac wogóle do niego no chyba zrozumie

ale co zrozumie?

to że to był jednorazowy wyskok z mojej strony?

siebie

Napisz sms z przeprosinami faceci to lubią

facet mial na ciebie wylane za co chcesz sie rehabilitowac

napisz mu ze czekasz w lozku rozebrana i chcesz byc przez niego przerypana

skad wiesz ze miał na nią wylane? a chce sie dziewczyna zrehabilitowac pewnie ze ta ze sie zblaznila tymi smsami w jego oczach

potem kontakt się rozluźnił jesli bylby zainteresowany nie rozluznilby sie

do tej pory zawsze odpisywał, super się dogadywalismy... a gdy zarzucilam go sterta smsow nie odpisywal na kazdego , zachowalam sie tak moze 3 razy, nie bylo to nagminne z mojej strony

to ja rozluznilam ten kontakt, a on caly czas zabiegal o niego, wiedział ze mam problemy i to z tego powodu rzadziej sie odzywam, rozumiał to

Faceci a czy lubicie jak laska zarzuca was smsami? jak to odbieracie?

ty jakas nie normalna jestes tak lubimy jak nam na dziewczynie zalezy to jestesmy w siodmym niebie to dziala w dwie strony jakby twoj gach mial parcie na ciebie sam zaspamowalby cie esemesami

dzieki za otworzenie oczu, wiem juz ze zachowlaam sie jak idiotka:( jak niedojrzala laska:(

Może cię lubić i zależeć mu na tobie, fajnie że nie czekasz jak jakaś p*****e księżniczka zawsze aż on do ciebie napisze, ale też wystarczy 1 sms, a nie kilka na raz.

no wlasnie 1 a nie 5 jeden po drugim, chyba już za pozno przewaliłam sprawe jednym słowem:(((

nie wytrzymalam wczoraj i napisalam znowu ale tylko jednego, nie odpisal do dzisiaj:(((((