Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie zachowania związane ze ślubem,weselem was denerwują ?

Polecane posty

Gość gość

zacznę- irytuje mnie gdy młoda para umieszcza w zaproszeniu dodatkowe wierszyki mówiące co należy przynieść,że chce zamiast prezentu pieniędzy itd hitem było zaproszenie z 4 tego rodzaju wkładkami po drugie nie lubię gdy młoda para mówi mi przykładowo- płacimy 190 zł za osobę ( w domyśle więc Ty daj minimum 500 żeby się zwrociło i zysk był) w momencie gdy o to się nie pytam ani nie jestem w jakiś sposób związana z organizacją calego przyjęcia kolejna rzecz- nie znoszę żenujących zabaw oczepinowych i wyciąganie na silę na chama mnie do nich :) a Wy czego nie lubicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czuję się conajmniej dziwnie gdy np. koleżanka z pracy ,która bierze w marcu ślub opowiada mi z detalami o przygotowaniach do niego. W sumie to znamy się tylko z pracy a ona mi opowiada o tym że nie wie jaki ma stanik pod gorset ubrac i że bukiet będzie miala z kremowych różyczek a h*j mnie to obchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznie cię obchodzić jak będziesz organizować swój własny, na razie to jestes zazdrosna i to dlatego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ludzie na sile szukają oszczędności na weselu, prosząc rodzine żeby upiekła po 2 ciasta. jak patrzą na swoje upodobania muzyczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też nie obchodzi , sama mam już męża i nikomu nie zawracałam głowy swoimi gaciami i stanikiem. No musisz być zazdrosna o slub, przecież na kafe to norma.Buahahahahha. Wieśniareczka była zazdrosna i napisała ze swojego doświadczenia, same z siebie idiotki robicie.buahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C**** ją to obchodzi ale na ślubnym forum siedzie dzień w dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się bardzo nie podobało zachowanie pary młodej na pewnym weselu na którym byłam gościem. A więc: zaprosili mnie i narzeczonego tak naprawdę nie wiem dlaczego...przyjechaliśmy 300 km i nawet nikt nie raczył się z nami przywitać, później przez całe wesele nawet raz nie przyszli z nami porozmawiać czy cokolwiek się zainteresować, a jak się okazało po całym weselu nas obgadali że daliśmy do koperty tylko 500 zł... :/ Całe szczęście w niedużej odległości mieszka rodzina narzeczonego i mogliśmy do nich bez problemu pojechać. I od razu zaznaczam, że nie chodziło mi zupełnie o to że mieli wszystko rzucić i zająć się nami, ale wypadałoby chociaż podczas wesela podejść czy usiąść na chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądze że dziewczynie chodziło o to ,że niektórym pannom młodym jedynym tematem godnym uwagi wydaje się byc ich ślub i tylko o tym mówią bez względu na to czy kogoś to interesuje czy nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako przyszła panna młoda denerwowalam się w salonach sukien- przychodzę mówię ,że chcę sukienkę empire bez zdobień a panie na siłę wciskaja mi bezy wyszywane kryształkami z koronką głuche na moje protesty. W efekcie sukienka szyje się u krawcowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie denerwuje, gdy moje koleżanki na siłę wyciągają ze mnie wieści o kolejnych etapach przygotowań do mojego ślubu. :-O a może ja nie mam ochoty na opowiadanie po raz setny jaką będę miała suknię, za ile, jaki garnitur ma mój narzeczony, gdzie wesele, jaki zespół, co nam zostało do załatwienia jeszcze + wspaniałe porady, dorady, których nie potrzebuję i krakanie z własnego doświadczenia, jak to się po ślubie zmieni absolutnie WSZYSTKO, że mąż nie będzie się już starał, że jak urodzę 3 dzieci to się na pewno roztyję, że pieniędzy na nic nie będzie, ani czasu na przyjemności, że chłop i tak znajdzie młodszą itp. :-( Co za paranoja! Dlatego osobiście uważam, że układanie komuś scenariusza życia na podstawie własnego życiorysu mija się z celem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie denerwuje to ciągłe: -musisz mieć coś niebieskiego, starego, siakiego blablabla - do nikogo nie dociera że nie interesują mnie te przesądy ślubne i nie znam ich i nie mam zamiaru poznać -bez podwiązki to cie do ślubu nie puścimy, zobaczysz - no to fajnie bo ja podwiązki mieć nie zamierzam, pamiętam jeszcze jak mnie uwierała na studniówce (serio, sama świadomość że tam była powodował że ją ciągle czułam chociaż po zdjęciu z nogi nawet się nie odznaczyła) i nie mam zamiaru czuć się niekomfortowo podczas własnego ślubu -musicie zaprosić tych i tych bo tak wypada - nie, nic nie wypada. Mój ślub, sama za niego płacę, zaparaszam tych, którzy są mi bliscy. - musicie to, musicie tamto - nie, kurffa, niczego nie musimy i nie zrobimy To było z mojego ślubu :D A z innych to mnie denerwują niektóre panny młode. Za bardzo księżniczkują i wydziwiają, wychodzą z nich normalnie wampiry, oczekują że cały świat będzie się nimi zachwycał i się do nich dopasowywał. Oczywiście nie wszystkie panny młode takie są :) w moim wypadku to wszyscy są wręcz zdziwieni, że nie dostałam kociego szału. Sukienkę załatwiłam raz, dwa, żeby sie nie namęczyć. Do większości rzeczy podchodziłam praktycznie, bez romantycznych ochów i achów. Ale jeszcze jedna rzecz mnie denerwuje: hehe zapewne zostanę zlinczowana ale wkurza mnie taka sytuacja: ślub kościelny, biały welon, biała suknia, a panna w ciąży i jeszcze ojciec ją do ołtarza prowadzi. Pewnie, to jej dzień, jednakże.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tu się zgodzę z ostatnią kwestią :D osobiście byłam na slubie gdzie pannę młodą prowadził ojciec do ołtarza. I w sumie wszystko było by ok gdyby nie to ,że wiem doskonale jak oni się przed ślubem ciągle kłócili,jakie chore akcje odwalał ten tatuś i jak jego córka serdecznie go nie znosiła. No ale teraz taka moda z hameryki i fajnie to na filmie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha, ja tam Cię nie zlinczuję, popieram w całej rozciągłości ;-) panna młoda w welonie białym do ziemi, sukni pięknej, białej, wianek, kwiaty we włosach, rodzice szlochają, ojciec prowadzi pannę do ołtarza, pan młody czeka na swoją wybraną, ślub, formuła o potomstwie, którym Bóg parę młodą obdarzy ... panna młoda odwraca się, a tu 5 miesiąc co najmniej , bo już para została obdarzona i niezadługo chrzciny ... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a ks jakby był bystrzejszy to by zmienił formulke i spytal się czy chcecie po katolicku wychować potomstow którym Bog was obdarzyl....byłam na ślubie koleżanki która ma już wtedy miała dwojke dzieci i ks wlasnie tak powiedział i to było bardzo mile z jego strony:) ale wracając do tematu to mnie jako gościa irytuje jak PM co chwile wyłazi z sali i defakto ich nie ma a sa tylko goście...trochę taki brak szacunku dla gości i rodziny....dobra fajnie,daliscie koperty,najedliscie a teraz spadówa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy panstwo młodzi wychodzą z wlasnego wesela koło północy gdy nie jest jasno powiedziane ,że wesele trwa do 24. Mam iść do domu? zostać i się bawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko mnie denerwuje, bo to tak naprawdę straszna wiocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie uwazam, ze kazdy powinien miec slub i wesele, jakie chce. moge tylko powiedziec , co mnie sie nie podoba ( i nie mam zamiaru stosowac) Głupich zabaw z podtekstem seksualnych Podziekowan dla rodzicow, zwlaszca do piosenki Cudonych rodziiiców mam Proszalnych wierszykow o pieniadze i jakichkolwiek instrukcji, co nalezy dawać Tego,ze ludzie przychodza z obca osoba towarzyszacą czy z dziecmi ( poza wyjatkami) Za duzo wodki i jedzenia, o pijanych nie wspomnę Disco polo Ale jak kto inny lubi, niech ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to państwo młodzi wychodzą o 24? o tej godzinie to wesele dopiero się rozkręca, he he ;-) my to tam zamierzamy mieć wesele do rana i na pewno go nie opuścimy przed 6.00 rano :-D a mnie to denerwuje, gdy niektórzy goście po weselu obgadują wszystko i wszystkich, że a to jedzenia za dużo i niesmaczne, za mało i skąpiradła, wódka taka, śraka, owaka, panna młoda powinna ......, panna młoda nie powinna ..., pan młody wyglądał tak a nie siak, nie rozmawiali z każdym, wychodzili, za dużo tańczyli, tańczyli za mało, całowali się bezwstydnie i długo i przy każdej okazji , pili za dużo, pili za mało, zabawy były wieśniackie, muzyka do kitu itp. PYTANIE: To po co tacy ludzie przychodzą na czyjeś wesele skoro nic im nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są przykrymi ludźmi i takie okazje dostarczają im okazji do taniej podniety. Ot co! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie irytuje kiedy ktoś narzuca swoje racje np w kwestii prezentu że chcieli by to czy tamto trochę to bezczelne...jak rówież robienie wesela przez młodych wręcz na pokaz!! znasz kogoś wiesz że z papy do łapy a tu masz bale wystawne np limuzyna trochę to obciach ...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierszyki zwłaszcza te w których młodzi proszą o rzeczy dla domu dziecka albo na schronisko. Chcą wesprzeć dd czy schronisko ok ale niech sobie z kopert wezmą to co dostali i oddadzą a nie za moją kasę będą szpanowac jakie dobre serca mają. Chyba ,że młodzi na codzień rownież pomagają ,są wolontariuszami itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm odnosze wrazenie, ze denerwuja Was wierszyki w kopertach, poniewaz.....zawsze mozna byloby kupic prezent przeceniony z 499 zl na 299zl totalnie nie potrzebny parze mlodej i pobawic sie za pol darmo. Mi sie podoba pomysl z wierszykami w kopercie przynajmniej wiadomo co przyniesc. (dodam ze swoje wesele mialam dawno temu).Najczesciej sa tam wymienone pieniadze, wino, maskotki. Mozna wrzucic w koperte kase i kupic jakies dobre wino i po sprawie obie strony zadowolone. (bo zakladam ze skoro idziecie na wesele to cieszycie sie z tej imprezy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUMIA2222
podłośc gośći weselnych kiedy to opowiadają byli na weselu a tam było takie jedzenie muzyka nie taka ,suknie młoda miała niezbyt fajną itp .....rozumiem że każdy ma swoje zdanie ale jest to nie fajne i nie grzeczne ja będąc na kilku weselach też bym coś poprawiła z pewnych rzeczy zrezygnowała itp ale o gustach się nie dyskutuje kiedy mi się coś tam nie widziało to przemilcze to ni nie robię plotek jak inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
a ja mialam nawet dwa wierszyki jeden mowil ze chcemy kasiorke nie prezenty bo juz mielismy dom i cale wyposazenie ale goscie sie cieszyli i sami nam o tym mowili bo tak wymyslic to ciezko a drugi wierszyk byl o tym ze jak ktos ma kupic kwiatki ktore i tak padna a byl akurat srodek lata to niech wrzuca grosika na karme dla psow albo los na loterie.Po weselu kupilismy caly wozek jedzonka i zawiezlismy do schroniska i pieski mialy co jesc i dolozylismy od siebie tez kasiorke:) pozdrawiam zazdrosnice KAZDY ROBI JAK UWAZA A JAK SIE NIE PODOBA TO ZACHOWAJ TO DLA SIEBIE A NIE KRYTYKUJESZ A JAK KRYTYKUJESZ TO POWIEC TO MLODYM PROSTO Z MOSTU CWANIURO:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy z papy do łapy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysł z kasiorka jest bardzo ok, po co młodej 3 kuchenki mikrofalowe lub kilka serwisow obiadowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale takie rzeczy to sie mowi osobiscie przy wreczaniu zaproszenia, a nie pisze denne i infantylne wierszyki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
pod warunkiem ze wszyscy mieszkaja w okolicy cioci z ameryki tez wreczasz osobiscie zaproszenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minispacee
wierszyki są wsiowe i żalosne. koniec kropka. jesli je pisaliscie lub macie taki zamiar to pozdrawiam serdecznie prymitywy :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy lepszy znaleziony wierszy: "Nie pragniemy stosować wykrętów, Ale lepiej nam będzie bez prezentów. Przed nami przyszłość świetlana, Waszą gotówką usłana." Powaznie? Co za wieśniactwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×