Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frutessa

pytanie o rozmowę o pracę

Polecane posty

Gość frutessa

czy po rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca zawsze daje znać czy przyjął czy nie przyjął pracownika? czy odzywa się tylko do tego kogo zatrudni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co ja wiem odzywa się do tego kogo chce zatrudnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutessa
kurcze, już mnie brzuch boli z nerwów. Na rozmowie poszło mi całkiem nieźle, szefowie którzy ze mną gadali mówili że są zadowoleni z tego co powiedziałam i żebym czekała na telefon. Jak już wychodziłam to chciałam się upewnić i zapytałam czy w takim razie mam czekać na telefon i odpowiedzieli że jak najbardziej, mają jeszcze paru kandydatów ale nie tak wielu i żebym czekała i teraz się już niepokoję bo nikt nie dzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy ta rozmowa była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutessa
w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna11113
zawsze tak mowia. a co maja mowic? sa kulturalni . to nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze czekałam do 2 tyg jeśli w tym czasie nikt się nie odezwie to już raczej nie zadzwonią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za praca,jak bylas ubrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, ze każdemu tak mowią, ale tydzien spokojnie mozesz poczekac. Oni tez sie musza zastanowic. Jesli sie do konca przyszlego tygodnia nie odezwa to wtedy juz chyba nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutessa
ale kurcze tak się już nakręciłam, mieszkam w innym mieście i facet nawet radził rozglądać się za mieszkaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sama mówiłaś, że mają jeszcze paru kandydatów. Muszą z nimi pogadać, potem się zastanowić. Jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutessa
praca w branży medycznej byłam ubrana normalnie w marynarkę i spodnie :) ale to była bardzo przyjemna rozmowa: zero stresu żartowaliśmy ciągle, bardzo mi na niej zależy.. dzięki za podtrzymanie na duchu może rzeczywiście poczekam do przyszłego tyg, chociaż chcę już wiedzieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życzę powodzenia nie stresuj się i bądź cierpliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekac na tel. kilka dni jak do tyg. sie nie odezwa a wiesz ze juz rekrutacji nie ma to nie ma po co czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonią tylko z miejsca gdzie przechodzisz do dalszego etapu rekrutacji, albo zostajesz zatrudniona. Do mnie dzwoniono z miejsca gdzie składałam cv po 4 miesiącach bo im się zwolniło miejsce, ale już pracowalam gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KingaStefankaFanka -- a dlugo szukałaś pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz np. jutro zadzwonić tam i zapytać, czy proces rekrutacji na to stanowisko już się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to krótko szukałaś tak czy siak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że krótko, ale przyjęto mnie przede wszystkim ze względu na to, że chciałam na poł etatu i odpowiada mi praca w weekend....no ale mi odpowiada bo w tygodniu jeszcze studiuję :) Jestem tylko ciekawa czy przyjmą mnie potem na cały etat, tak jak mam obiecane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha...obiecane...obiecanki to my znamy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze pracodawcow nalezy traktowac dokladnie tak samo jak oni nas. Moze Ci wielcy pracodawcy zorientuja sie ze nie powinni traktowac ludzi jak smieci. Skoro mowia ze zadzwonia i nie dzwonia to sa niekulturalni. Zakladam ze na dane stanowisko sklada podanie duzo osob. Z tego wybieraja powiedzmy 10 osob na rozmowe. Prace dostaje jedna osoba. Pytam sie czy to tak ciezko zadzwonic do tych 9 osob ktore byly na rozmowie i powiedziec ze dziekuja za czas i interview ale w tym procesie rekrutacji nieststy nie dostaje sie pracy? Na te wszystkie telefony pani z hr czy tez dyrekor poswiecil by 10 minut ! Albo napisac jedno grupowego maila do wszystkich co zajelo by 30 sekund?? To swiadczy o nietakcie firm. A ty autorko poczekaj. Zazwyczaj czeka sie do 2 tygodni od rozmowy. Ja bym po 2 tygodniach zadzwonila jak oni nie dzwonia i w kulturalny spsob zapytala czy zakonczyla sie rekrutacja. No i zobaczysz co ci odpowedza. Jezeli nie to czekalabym dalej. Ale jezeli Pani powiedziala by mi ze juz zakonczony jest proces rekrutacji i ktos inny dostal prace - to bym powiedziala ze bardzo mi przykro ze to nie ja zostalam wybrana - ale spodziewalam sie po pasntwa rzetelnej firmie ze zachowacie sie profesjonalnie i dacie mi znac co i jak bo wlasni etak postepuja liczace sie firmy....czy cos w tym stylu ..mysle ze osobie rekrutyjacej dalo by to do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda że dzwonią tylko do tych co chcą zatrudnić. Jeżeli firma dobrze traktuje pracowników (potencjalnych także) do odzywa się do wszystkich. Ja tak miałam w dwóch przypadkach, że nie przyjęli mnie, i zadzwonili o tym powiedzieć (to były zresztą jedyne dwa przypadki że nie przyjęli mnie po rozmowie, więc w 100% się odzywali). Pewnie też zależy jakie stanowisko, bo moje było dość specjalistyczne, więc nie było 100 kandydatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam takie doświadczenia, oddzwaniali zawsze.Nawet jak byli na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutessa
no moje stanowisko jest że tak to ujmę "mocno specjalistyczne". Widziałam jeszcze 2 inne cv tylko więc mam choć nadzieję że nie będą mnie długo zwodzić. No albo rzeczywiście tam zadzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, obiecane...:p ale nie widzę dla nich żadnego zysku z tego że mnie wymieniA na nową osobę bo płacą normalnie, nie jest to staż ani nic, a poprzednia osoba została przeniesiona na to samo stanowisko w innym mieście na własną prośbę. Dlatego myślę że mam szansę zostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×