Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak widzę jakieś dziecko to mam ochotę coś mu zrobić

Polecane posty

Gość gość

Wkurza mnie w nich wszystko, nawet ich głos, szczególnie takie kilkumiesięczne-roczne-2 latki. Jak musiałam podstawówce opiekować się swoim młodszym kuzynostwem, to nawet ich szczypałam ze złośc***Później oczywiście już nie, ale niechęć pozostała. Ostatnio jak byłam w sklepie to mi dzieciak zajrzał do przymierzalni, poczułam tak silną chęć, żeby temu małemu dziadostwu coś zrobić, że..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś mu j bnąć, a później jego matce za to, że bachora nie pilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O mało co bym tego nie zrobiła. Ale tylko powiedziałam 'nie można tak, wyjdź stąd' ostrym głosem. Nie cierpię ich z całego serca, nie mam pojęcia dlaczego, ale już jak sama jeszcze byłam dzieckiem to miałam silne pragnienie, żeby coś im zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ch*j ci do dzieci innych ludzi, a sama suko nie rodz. Pamiętaj o antykoncepcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co oznacza, że jak byłaś dzieckiem to chciałaś też sobie coś zrobić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sobie nie. bo mnie denerwują takie w wieku 1-3 lata, starsze tez, ale najbardziej takie. A ja byłam wtedy w podstawówce :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-02-06 12:56:20 ale to jest odruch bezwarunkowy. Jak je widzę, to automatycznie nienawiść.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też, nawet będąc dzieckiem nie lubiłam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś pewnie z patologii. Rodzice cię nie kochali i tym już zawsze będziesz tłumaczyć to, że nie panujesz nad emocjami. Dorosły człowiek przynajmniej stara się inaczej załatwiać problemy, tylko emocjonalna gimbaza reaguje agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katarzyna Waśniewska też tak ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem z żadnej patologii i mam normalnych rodziców i rodzinę.. A ja reaguję agresją? Nie. Nie biję dzieci ani nic im nie robię, także cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×