Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka mówi wprost jaki chce mieć pierscionek zaręczynowy

Polecane posty

Gość gość

Pokazuje go swojemu facetowi, mówi że muszą iść przymierzyć i zobaczyć . Tyle tylko ze ona tak mowi mu juz pół roku a on nic sobie z tego nie robi... Jak było u was? Czekałyscie na ruch faceta czy tak jak moja koleżanka próbowalyście go lekko do tego "zmusić"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe bierze sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myku myku myku
ja się nie zaręczyłam :) po prostu zaczęliśmy pewnego dnia planować ślub :) i chyba to jest normalne, gdy dwójka ludzi zaczyna planowac, a nie jedna osoba po cichu marzy, druga omija temat...wtedy cos nie gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie z jednej strony mi sie wydaje to desperacją a z drugiej gdyby tak czekała na jego ruch to pewnie by czekała kolejne 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem 1,5 roku w związku i też mysle o tym aby zagadać w sprawie slubu. Mojemu facetowi jest dobrze jak jest a ja nie mam zamiaru mieszkać na kocią łapę przez kilka kolejnych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sama coś od siebie daje, czy tylko żąda? ja bym przyjela pierscionek tylko wtedy, gdy bym mogla zrewanzowac mu sie rownie drogim prezentem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak robi wiekszosc dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówi wprost jaki chce mieć pierscionek zaręczynowy::::::::;; i bardzo dobrze a jeszcze jak kupi sobie za własną kasę to wtedy może się chwalić co dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieje desperacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicilina
My zareczylismy sie po roku , pewnego dnia będąc na mieście maz pociągnął mnie do jubilera i kazał wybrać pierscionek . Wybrałam ten który mi sie podobał a on go kupił i założył mi w sklepie przy wszystkich sprzedawcach , którzy klaskali . Poczestowali nas lampka szampana w tym sklepie bo to był porządny jubiler abroad. :p Pierscionek kosztował 2000$ , oprócz tego zamówiliśmy tam obrączki a ja mu kupiłam zapalniczkę Dupont bo on pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nom to dopiero powialo scena iscie filmowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicilina
Tak ale to było krępujące , cała czerwona byłam :D teraz to tak ładnie wyglada :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zareczylismy sie po roku , pewnego dnia będąc na mieście maz pociągnął mnie do jubilera i kazał wybrać pierscionek . Wybrałam ten który mi sie podobał a on go kupił i założył mi w sklepie przy wszystkich sprzedawcach , którzy klaskali . Poczestowali nas lampka szampana w tym sklepie bo to był porządny jubiler abroad. Pierscionek kosztował 2000$ , oprócz tego zamówiliśmy tam obrączki a ja mu kupiłam zapalniczkę Dupont bo on pali. kierowca autobusu tez klaskał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cicilina
ZAZDROSNE POLACZKOWO :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzdrościc ci możemy wyłącznie wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×