Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 40 lat i rok czasu siedze sama w domu

Polecane posty

Gość gość
z tego co piszesz wynka że chcesz powoli zdychać bo skoro twierdzisz że nic ci nie jest to widocznie tak chcesz siedź teraz i czekaj aż się skończy kasa, później wywalą cię na bruk, i zdechniesz pod mostem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem flirtować , jeden facet zaprosił mnie dwa razy na kawę, bardzo mi się podobał ale wyrwała go jakaś inna która robiła mu sugestie :( porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale teraz w zime mam wyjechać ? poczekam i wyjadę na wakacje gdzies w Polsce , boję sie latac samolotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pracowita, rzetelna, pedantyczna, elegancka, doświadczenie w pracy w biurze dużej korporacji , prawo jazdy , samochód, dobry kontakt z klientem, wzbudzam zaufanie. Dobrze sie zareklamowałam ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc joanna
Tak teraz w zimie masz jechac. Jest pelno ofert dla samotnych. Czego sie boisz,lecialas kiedykolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nie leciałam samolotem, może sie przełame :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś dziewicą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem dziewicą, byłam w związku , smiszne żarty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zostawił mnie dla innej tylko sie rozstaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię chodzic do koscioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie psa. Pies to najlepszy przyjaciel, będziesz zmuszona wychodzić z nim na spacery i to przynajmniej 3 razy dziennie. Na spacerach zapoznasz ludzi, którzy też chodzą z psami. Będziesz miała okazje pogadać i nie czuć się samotna. A poza tym ruch sprzyja wydzielaniu się endorfin, hormonu zadowolenia, poczujesz się lepiej, bardziej skłonna do działania. Zacznij działać, człowiek jest stworzony do działania, robienie czegoś dla siebie i innych. Nawet jakby miałby to być szal na drutach albo malowanki na szkle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się powiesisz co Ty na to?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psa nie wezmę :( nie lubie zwierząt w mieszkaniu , jestem pedantyczna i zwierzęta mi śmierdzą, brzydzę się co nie oznacza że jestem jakims wrogiem zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja własnie kupiłem bułke chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty wyżej ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielica 136
Autorko, tez mam 40 lat i siedzę 3 lata w domu,zyje z wynajmu mieszkania po rodzicach,celowo nie sprzedaje ,wiem że kasa by sie za szybko rozeszła.Pracy po jakimś czasie przestałam szukać,dopadła mnie depresja,uczęszczam na terapie,w tej chwili jestem na takim etapie ze żadna koleżanka nie jest mi do szczęścia potrzebna.Kiedyś uważałam sie za osobe towarzyska,nie wyobrazałam sobie zycia bez koleżanek,i pierdół.Człowiek zmienia sie z wiekiem.Tak mi jest dobrze,kwestia przyzwyczajenia,zapisałąm sie na areobic,i dwa razy w tygodiu zmuszam się do wyjscia z domu ,zebym nie odzwyczaiła się od ludzi do reszty.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
wow, czyli siedzisz dłużej ode mnie ale przynajmniej chodzisz na aerobik i zastanawiam się czy to nie taki wiek że już nawet koleżanki nie są potrzebne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie wynika z wieku. Ja siedzę od roku w domu i bez pracy i też mam w d..ie pseudokoleżanki, a jestem o 10 lat młodsza. Może wynika to z życiowego doświadczenia, tj. poznania się na ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejgość
a co w tej pracy było, że tak ugrzęzłaś w domu? Bo mi np. powiedzieli na dowidzenia, że mnie nie polubiono :D :o I taki powód mi podano na koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madera 123
JA siedze podobnie, ale juz od parunastu lat... :( A ile ci autorko schodzi kasy, na przezycie miesiaca? Chyba lepszym wyjsciem byłoby wynajmowanie niz sprzedaz, kase na koncie latwiej rozpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polubiono:D Jak się nie ma konkretnego powodu a chce się człowieka zgnoić to trzeba wymyślić taki powód żebyś nie mogła tego zweryfikować, no bo przecież nie pójdziesz do ludzi i nie zapytasz: ejjj lubicie mniee?? Mnie zwolniono w toku zwolnień grupowych, bo firmę dopadł kryzys i zamknęli całkiem moją "działkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejgość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
mnie zwolniono z powodu kryzysu i redukcji etatów , dano mi odprawo i dyrektor zaproponował mi pracę w dalszym ciągu ale na umowę zlecenie czyli robiłabym wszystko tak samo tylko na innych warunkach .Praktycznie mnie nie zwolnił tylko obciął koszt pracownika etatowego, nie przystałam na nowe warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
nie liczę dokładnie ile mi schodzi kasy ale jestem oszczędna, płace czynsz , rachunki, poważniejszych zakupów nie robię , nie zmieniam garderoby w zależności od sezonu i mody , raczej ubieram sie na czarno , mam czarne żakiety dobrej jakości, kurtki, buty skórzane czarne dobre noszę od specjalnego lokalnego solidnego producenta , nie kupuję butów w sieciówkach bo to słaba jakość.Do tego mam białe bluzki i inne kolory.Po osiedlu chodze na sportowo ubrana a na wyjścia elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
ale jak tak dalej pójdzie to mi kasa stopnieje :( tzn szczerze powiem że obecnie mam 100 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakie wyjscia... :p podobno jestes pustelniczka... czyli po roku ci zostalo 100 tys? A z ilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
praktycznie nie mam żadnych wyjść, tylko tak napisałam potocznie , wyjście dla mnie to do galerii na spacer, chodzę sobie i ogladam ale nie kupuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
no i byłam 2 razy na kawie z facetem, i jeszcze jak ciocia do mamy przyjedzie to wtedy idę do niej takie mam wyjściowe atrakcje w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martelia40
zaprosił mnie kolega na kawe jak juz pisałam ale chyba za wysokie progi jak na mnie :( jest przystojny i wiele chętnych jest , później drugi raz mnie zaprosił ale się stresowałam na spotkaniu i wyszła doooopa :( skończyło sie tak że jakaś inna kobitka go wyrwała , znam ją też trochę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×