Co mam poczac ZWIAZEK NA ODLEGLOSC

Hej!! wiec po krotce on jest Niemcem (mieszka przy granicy z Francja) ja mieszkam w Polsce, jestesmy razem 4 lata. Ja za rok koncze studia i planuje sie do niego przeniesc, widujemy sie tak czesto jak to mowlize (2mies w wakacje i srednio co 2 - 3tyg poza wakacjami). Wydaje sie ze wszytsko jest ok a jednak do tej pory nic w zwiazku nie idzie na przod :/ od razu dementuje ze nie jest ze mna dla seksu :p (czekal 1.5 roku zanim sie ze mna przespal)... nie wiem co o tym myslec, czy warto w to dalej inwestowac skoro on nie chce czynic zadnych krokow na przod (chocby glupie zareczyny) bez uprzedniego mieszkania ze mna rok lub dwa??

up

Nie widujecie się codziennie, pewnie wcale dobrze nie znacie, 4 lata związki z czego większość na odległość i ty chcesz zaręczyn?

znamy sie baaardzo dobrze o to sie nie martw!

no dobrze Moorland ale nawet liczac ze spedzaja ze soba polowe czasu, choc mysle ze jest to wiecej?? to sa 2 lata, z reszta normalni ludzie nie mierza zwiazku i "znana sie" czy "nieznania" miara czasu bo jedni sa bardziej zamknieci a inni mniej