Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trudne rozstanie

Polecane posty

Gość gość

Mam problem, mianowicie miesiąc temu zostawił mnie chłopak, z którym byłam prawie pół roku. Powiedział, że kocha mnie i zawsze będę dla niego ważna, ale czegoś mu brakuje. Że żałuje, że tak wyszło, miało być inaczej. Nie chce zrywać kontaktu, ja zresztą też. Problem jest taki, że robię sobie nadzieję, chociaż wiem, że razem nie będziemy. To nawet nie miałoby sensu, bo pewnie nie byłby szczęśliwy. Nie bardzo wiem, co mam teraz zrobić, bo niby oboje się kochamy, ale wyszło tak jak wyszło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litewska kolysanka
Kiedy miałam około 7 lat bardzo się nudziłam, więc zapytałam mamy, czy pamięta jakieś fajne zabawy z jej dzieciństwa. Mama opowiedziała mi kilka zabaw i ja wtedy odpalam: - Mamo, a ty byłaś mała bardzo dawno temu? Mama się zaśmiała i powiedziała: - No, chyba już dużo czasu minęło od kiedy urosłam. I ja wtedy po zastanowieniu się powiedziałam: - To znaczy, że bawiłaś się z dinozaurami! Mama za każdym razem mi to przypomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on cię kocha, mówi ci tak na odczep się, żeby cie nie ranić. A prawda jest taka, że mu się już nie podobasz, znudziłaś mu się i nowej panienki w łóżku mu się zachciewa. Tu nie ma żadnej filozofii, faceci są naprawdę prości jak budowa cepa ;) zapomnij o nim, nic już z tego nie będzie, znudził się tobą po prostu, taki doopek co musi z kilku pieców chleb jeść bo szybko się nudzi dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki miało być NIE* kocha ;) zresztą o kochaniu i miłości to można mówić dopiero po wielu latach związku, bo na początku to jest zauroczenie, ale to nie jest miłość. On się tobą zauroczył, ale potem jak był z tobą, spał z tobą, to się znudził i teraz chciałby nowej baby posmakować, trafiłaś na chłopaka kompletne ZERO, takie życie, nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie opieram się tylko na jego słowach, ja widzę, że dalej mu zależy. Widzę jak go to boli gdy mówię, że w to nie wierzę, nawet jeżeli próbuje to ukryć. Za długo go znam. Tak naprawdę wydaje mi się, że ja po prostu nie nadaje się do stałego związku. Jestem bardzo zamknięta w sobie i wiem, że ma powody żeby czegoś brakowało. Ja nigdy nie miałam okazji oglądać takiej szczęśliwej miłości jak byłam młodsza i chyba wyrobiłam sobie obraz toksycznego związku do tego stopnia, że teraz sama takie tworzę. Nie wiem jak się w udanym związku odnaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jeszcze potrafi doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zrobisz,odszedł i już. Przecież na siłę nikogo nie zatrzymasz. Miłość potrzebuje dwojga ludzi, a jak jemu się nie chce i woli szukać wrażeń pod pozorem ładnych słów,to niech sobie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×