Czy tez wam tak duzo kasy idzie na zycie

Albo jestem bardzo rozrzutna albo wszystko drozeje w starsznym tempie. na samych rachunkach mam wiecej ok.100zł. wiuecej za czynsz, za prad, za gaz. a niemowiac o jedzieniu. 50zł na dzis jest nic nie warte, jakies pieczywo, maslo, ser zolty , wedlina, jajka, cos na obiad i kasy nie ma. a jedzenia na 1-2 dni.

przez miesiąc raz w tygodniu kupowałam ten sam towar i co tydzień rachunek był wyższy, szkoda gadac.

nazwyklejsze mleko 3,2 w biedrze czy netto, kosztuje juz 2,50zł. najtanszy ser juz nie kupie taniej niz 25zł za kg.

dziś na bzdety poszło mi 100zł,szłam i liczyłam w myślach na co poszła stówa,,,strasznie ceny galopują a zarobki żałosne :O

staram sie duzo zup gotowac niby nie duzy koszt po np. za 10zł mam pieczarkowa na 2 dni czy pomidorowke. ale w miesiacu nie zla sumka sie uzbiera.

a ja dzisiaj kupiłam tylko chleb, 4 bułki, salami takie hermetycznie pakowane, 2 jogurty, serek topiony, baniak wody mineralnej, 2 słoiczki z warzywami dla córki i poszło 30 zł. I za co? za te kilka produktów? dodam, że kupowąłam wszystko te tansze

ryba w puszce, niby ta sama cena , wielkość puszki a po przyjściu do domu gdy postawiłam obok tej co kupiłam dwa tygodnie wcześniej to ta którą kupiłam była o 30 % niższa i lżejsza.

ja jak gotuje zupki to tez na 2 dni, ale kasa i tak lec**przeciez. Miesięcnzie naprawdę dużo p[ieniędzy idzie na jedzenie, a co z rachunkami?

od stycznia mam juz 30zł wiecej za czynsz. za gaz za ta sama ilosc m3 placilam ok.180zł teraz juz mam 220zł. za prad tez wiecej jakies 10zł. ale juz sie uzbieralo80zł.

Miałabym więcej na jedzenie ale teraz dużo płaci się za śmieci . Kiedys za kubeł płaciłam 30 zł na miesiąc a teraz 18 zł od osoby x4 a z tego co widze śmieci w lasach więcej niż kiedyś.

Proponuję ograniczyć mięso. Wychodzi naprawdę sporo taniej a na pewno zdrowiej bo to dzisiejsze mieso i wedliny to funta kłaków nie warte...chyba że się ma kasę na drogie ekologiczne produkty My tak zrobiliśmy i nie dość że portfel na tym zyskał to jeszcze jemy zdrowiej. Na początku nie wiedziałam co mogłabym gotować ale z czasem znalazłam wiele pomysłów na dania bezmięsne i teraz to nie jest problem. Z warzyw można robić pasty na chleb, do zup dodawać różne kasze, soczewicę strączki, tańsze od mięsa a zdrowe i sycące. Wiele zup też nie potrzebuje mięsnego wywaru, wystarczą warzywa, dużo ziół, cebula i czosnek posmażane Mroź warzywa i owoce w sezonie gdy są najtańsze, potem do obiadu albo do owsianki w sam raz, a w zimie mrożonki są drogie

Ja też mam wrażenie, że wszystko drożeje. Dziś kupowałam rybę i na prawdę byłam w szoku jakie są ceny...