Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamany 666666

zostawiłem ją po trzech latach

Polecane posty

Gość załamany 666666

Zostawiłem dziewczynę po trzech latach, bo jak zapytałem ją kiedyś czy chce zamieszkać kiedyś ze mną, Powiedziała, ze nie chce i jej dobrze jest jak teraz się spotykamy a co do dzieci to dużo osób w małżeństwie nawet dzieci nie chce Myślałem, ze zmieni zdanie z czasem,ale się myliłem, a ją teraz tak cierpię becze jak baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona pewnie chciała ślubu a nie wspólnego mieszkania na kocią łapę, ty odrażający debilu bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
ślubu niestety też nigdy nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze po prostu tak tylko mowila ze nie chce, z powodu..., kobiety tak maja kolego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
Pisze tu zęby się wysiadać . Więc znowu dwa miesiące temu zapytałem o to czy kiedyś chciałaby spędzić resztę życia odpowiedziala jak zawsze ze nie i czy robię sobie nadzieję ze kiedyś zmieni zdanie, na to ja ze tak, a ona, ze nigdy .Trzy łata a ja taki głupi byłem i naiwny . Na początku gdy się poznaliśmy nie podobała mi się ona nawet, ale po czasie przekonałem się, ze dobrze mi przy niej ale co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
sory za literowki ale z komórki pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacyntija
a po ile lat macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
28 i 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacyntija
kurcze, fatalnie :( nie kochala cie? ona mieszka sama czy z rodzicami? a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
mieszkała z koleżankami to było ok ale potem dostała pracę u siebie w mieście i u rodziców mieszka i mówiłem jej, ze jak tam zamieszka to ona się zmieni nie bedzie już tęsknić tak jak tu mieszkając z koleżankami . No i sprawdziło się już tak nie było jak dawniej w sobotę w rozmowie tel powiedziałem jej ze już koniec Ciekawe czy bedzie tęsknić bo ja chciałbym zęby się zmieniła wkońcu trzy łata razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata cukrowa na patyczku
No to muszę Cię zmartwić bo raczej jej się nie odmieni, Ja mam 29 lat, mój partner tyle samo, jesteśmy razem 7,5 roku. Od początku wiedział że nie chcę ślubu, dzieci i bawienia się w domek, Fakt 4 lata zamieszkaliśmy razem i mi sie to podoba, nawet dopuszczam możliwość ślubu za kilka lat ale dzieci za cholerę nie chcę i wiem że mi się nie odmieni. Twoja ex dziewczyna jest już w takim wieku że raczej już powinna wiedzieć czego chce od życia albo czego absolutnie nie chce. Może to i lepiej że rozstaliście się po 3 latach a nie później. Ty cały czas łudzilbyś się że zmieni zdanie a tak każde z was poszuka szczęścia gdzie indziej. 3 maj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
Ja nie oczekuje,że ktoś mi tu powie co ona zrobi Chciałem się tylko wygadać i mi z tym lepiej już Szukać następnej to katorga,bo trudno odpowiednią osobe znaleść Na sex to łatwo zmaleść,ale do wspólnego życia to juz o wiele trudniejsze zadanie nawet dla tych ,którym sie wydaje,że są atrakcyjni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata cukrowa na patyczku
Pocieszę Cię że ludzie powinni dobierać się majac podobne priorytety i wizję przyszłości. Ja jestem w cudownym związku, szczęśliwa ale nie ukrywam że boję się że mój partner kiedyś zapragnie rodziny a ja nie będę mu w stanie tego dać bo nie poświęce siebie dla niego i się rozejdziemy po iluś latach. On teraz nie chce mieć dzieci ale wydaje mi się że może tego zapragnąć bo dla niego zawsze oczywistą koleją rzeczy był ślub a potem dzieci. Trochę inaczej na to patrzy od kiedy poznał mnie ale możliwe że te poptrzeby ma teraz uśpione. Uwierz mi że gdybyśmy się teraz rozstalki to cały mój świat ległby w gruzach i poczułabym się jakbym miała zaczynać życie od nowa, od zera,z niczym. Przerażające jest to bo masz 100% rację że ciężko jest znaleźć kogoś wartościowego a zwłaszcza po 30 roku życia bo do tego czasu większość ludzi się już ustabilizowała. Mam nadzieję że sobie poradziszi znajdziesz kogoś kogo pokochasz z wzajemnością. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany 666666
Chciałem Ci wyzej napisac własnie o tym co sama napisałaś,że Twój partner kiedys może chciec miec dzieci,ale zawsze możecie adoptować jesli rodzić nie chciałabyś Ja też ze swoja nastawiony dzieki niej byłem ,ze nie musze miec dzieci,ale ona nie chciała nigdy spedzic reszte zycia ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wata cukrowa na patyczku
U mnie sytuacja wygląda tak że ja chcę być z partnerem tyle że poki co bez ślubu bo nie dojrzałam do tego kroku. Natomiast dzieci nie chcę nie dlatego że nie chcę rodzić ale dlatego że ich nie lubię ( i jest to najłagodniejsze slowo jakie przychodzi mi na myśl) i dlatego wiem że mi się nie odmieni. Nie chcę mu urodzić dziecka a potem przez całe życie udawać ze nie je kocham bo tak chce mój partner czy społeczeństwo. Są na tym świecie kobiety które nigdy nie chciały zostać matkami i ja do nich należę. Kocham swojego faceta. Od kiedy 7 lat temu sobie zdałam z tego sprawę inni mężczyźni przestali dla mnie istnieć. Widzę że są ale nie interesują mnie bo ja już mam swojego. Choćby sobowtór mlodego Brada Pitta stanął przede mną nago nie ruszyło by mnie to kompletnie, problemem jest to że tkwię w związku być może bez przyszłości bo nigdy mi nie powiedział że świadomie zrezygnuje z bycia tatą. Chociaż kobiecie która wynajmuje nam mieszkanie oświadczył kiedyś ze nie planujemy dzieci. Zreszta dosyć o mnie. Póki co jest bosko i nie będę się zamartwiać przyszłością bo jak mowi ktoś mi bliski kiedy pytam co jutro na obiad " Nie wiem czy do jutra dożyję" :p. Lepiej napisz co teraz zamierzasz dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co mam robić . Muszę przemyśleć wszystko a teraz idę spać dobranoc*****owodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×