mam głupie pytanie ale musze spytac

odezwałam sie dziś do takiego chłopaka z którym czasem piszę, a on mi napisał : wiedziałem,że napiszesz :) ja nie wiem jak to odebrać,co myślicie, ze miał na myśli cos negatywnego,czyli,ze sie narzucam? czy może sie ucieszył, bo ja nie wiem, trudno mi rozgryźć t ą osobę...

ze sie narzucasz, jestes przewidywalna

Mysli ze sie zakochalas w nim

ale ja sie czesto nie odzywam do niego,a napisalam tylko co tam u niego, chyba juz nie bede

Raczej liczył że też napiszesz i czekał. Nie spinaj. Może cię lubi ;)

pff ja to bym go od razu spytała skąd wiedział, po jego odpowiedzi lepiej byś mogła określić czy to pisał w sensie negatywnym, czy sugerował, że się narzucasz

Też mi problem. Jakie to ma znaczenie w ogóle.

Przecież jakby cie miał w d***e, to by w ogóle nie odpisał!

Napisz mu żeby się walił na ryj, to może zmądrzeje :P

Następnym razem proponuję od razu wyjąć kryształową kulę albo zagadać do przypadkowo napotkanej na drodze cyganki. Czy wy naprawdę jesteście aż tak głupi i prymitywni, czy tylko na tym forum takich udajecie? Po pierwsze to co przytoczyła autorka nic nie znaczy bez kontekstu całego zdarzenia. Tylko ona go bowiem zna. Po drugie to tak naprawdę nie musi nic znaczyć. Po trzecie i najważniejsze - trzeba poprostu szczerze pogadać a nie lecieć zaraz na forum, wstawiać wycięte z kontekstu zdanie i pytać się bady debili i frustratów co to może znaczyć.

07.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość84 Następnym razem proponuję od razu wyjąć kryształową kulę albo zagadać do przypadkowo napotkanej na drodze cyganki. Czy wy naprawdę jesteście aż tak głupi i prymitywni, czy tylko na tym forum takich udajecie? Po pierwsze to co przytoczyła autorka nic nie znaczy bez kontekstu całego zdarzenia. Tylko ona go bowiem zna. Po drugie to tak naprawdę nie musi nic znaczyć. Po trzecie i najważniejsze - trzeba poprostu szczerze pogadać a nie lecieć zaraz na forum, wstawiać wycięte z kontekstu zdanie i pytać się bady debili i frustratów co to może znaczyć. Hahahahaha sama prawda :D

raz do mnie sam napisal: czekałem az pierwsza napiszesz, a potem szkodaże muszę już isc bo dawno nie gadaliśmy...a jak juz sie odzywam do niegi to piszę jakby chciał a niemógł, dziwny człowiek :O